reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Mam taką koleżankę... Nie odzywała się od 3 lat. Ostatnio siostra oznaczyla mnie na fejsie pod postem z ufajdanym kupą niemowlakiem. I nagle wiadomosc na messengerze od rzeczonej koleżanki "co tam słychać"... Ehe yhyy. Wypatrzyła oznaczenia i chciała wybadać, czy w ciąży jestem. Gowno sie dowiedziała. Nie odpisałam.

No ta osoba tez uważała się za moja ‚przyjaciółkę’, jakiś czas temu ja starałam się żeby był ten kontakt, ale tez w końcu powiedziałam dość.
Nie będę na sile nic ciągnęła.
Patrze, ze po czasie się odezwała, a tu właśnie, bo miała sprawę.
Dla mnie to bezczelne, odpisałam krótko i na tym zakończyłam. Wole mieć mniejsze grono znajomych, ale nie takich.

@renisus musi, nie widzę innej opcji.
Po deszczu zawsze wychodzi słońce.[emoji4]
 
reklama
@slodkatrojeczka super brzuszek, nie mogę się doczekać aż tez będę mogła się pochwalić swoim. [emoji1]
@.jagódka tez takie chwile zwątpienia do mnie przychodzą. U mnie tabletki nie zadziałały, a żadnej nie pominęłam.
 
Dziewczyny jak już któraś napisała olać takie komentarze i zachowania niezyczliwych osób. Sama z tym po części walczę, szczególnie w pracy[emoji853] mój szef odkąd się dowiedział o mojej ciąży to mam wrażenie że próbuje mu tylko uprzykrzyc życie. Bo przecież nie wiedział nic o moich planach, no to jak mogłam tak sobie w ciążę zajść... Szkoda gadać. Ale staram się cieszyć swoim rodzinnym szczęściem, czyli ja mój P, dzieci i maluszek w brzuszku a resztę mam głęboko w dupie. Nie dajcie się i Wy[emoji8][emoji8][emoji8]
 
Dziewczyny jak już któraś napisała olać takie komentarze i zachowania niezyczliwych osób. Sama z tym po części walczę, szczególnie w pracy[emoji853] mój szef odkąd się dowiedział o mojej ciąży to mam wrażenie że próbuje mu tylko uprzykrzyc życie. Bo przecież nie wiedział nic o moich planach, no to jak mogłam tak sobie w ciążę zajść... Szkoda gadać. Ale staram się cieszyć swoim rodzinnym szczęściem, czyli ja mój P, dzieci i maluszek w brzuszku a resztę mam głęboko w dupie. Nie dajcie się i Wy[emoji8][emoji8][emoji8]
Następnym razem musisz mu pisać smsa albo w ogole wysłać relację na żywo jak bedziesz się chciała poprzytulac z partnerem ;) Co za dekiel. Nie rozumiem takich ludzi. Dlatego najlepiej być samemu sobie szefem.
 
Renisus trójka w zupełności by mi wystarczyła, wiesz jak zaszłam w ciążę. Ciągle we mnie siedzi,że to nie powinno się wydarzyć
To ja Ci powiem tak, a co jak tam siedzi przyszla Maria Sklodowski albo przyszly Kolumb? Widocznie tak mialo byc, a w srodku jest ktos madry i sprytny z wielka wola zycia, skoro ominal to co ominal. Za kilka miesiecy nie bedziesz nawet mogla sobie wyobrazic zycia bez malego, wiec juz sie nie ma co sie dreczyc. Mamy to szczescie, ze szybko sie przyzywczajamy do danych sytuacji. A duza rodzinka to cos pieknego [emoji4]
 
To ja Ci powiem tak, a co jak tam siedzi przyszla Maria Sklodowski albo przyszly Kolumb? Widocznie tak mialo byc, a w srodku jest ktos madry i sprytny z wielka wola zycia, skoro ominal to co ominal. Za kilka miesiecy nie bedziesz nawet mogla sobie wyobrazic zycia bez malego, wiec juz sie nie ma co sie dreczyc. Mamy to szczescie, ze szybko sie przyzywczajamy do danych sytuacji. A duza rodzinka to cos pieknego [emoji4]
To jest na pewno Kolumb. Miał odkryć spiralę a odkrył macicę ;) Zwyczajny maluch nie dałby rady w takich warunkach.
 
Dziewczyny jak już któraś napisała olać takie komentarze i zachowania niezyczliwych osób. Sama z tym po części walczę, szczególnie w pracy[emoji853] mój szef odkąd się dowiedział o mojej ciąży to mam wrażenie że próbuje mu tylko uprzykrzyc życie. Bo przecież nie wiedział nic o moich planach, no to jak mogłam tak sobie w ciążę zajść... Szkoda gadać. Ale staram się cieszyć swoim rodzinnym szczęściem, czyli ja mój P, dzieci i maluszek w brzuszku a resztę mam głęboko w dupie. Nie dajcie się i Wy[emoji8][emoji8][emoji8]
A może szef chciał być tata i teraz zły że to jednak nie jego? [emoji23]
 
Weźcie nie straszcie, jak jeszcze to czwarte będzie takie sprytne jak reszta to już do końca osiwieje.. ja wiem,że się stało i już. Nie ma odwrotu, staram się cieszyć drobnostkami, jakoś normalnie przeżyć ta ciąże,ale jest ciężko, co bym nie robiła, to wraca i pewnie jeszcze długo będzie. Boję się po prostu o naszą przyszłość.
 
reklama
To jest na pewno Kolumb. Miał odkryć spiralę a odkrył macicę ;) Zwyczajny maluch nie dałby rady w takich warunkach.
No tez tak mysle [emoji16]
A może szef chciał być tata i teraz zły że to jednak nie jego? [emoji23]
Haha! U mnie w pierwszej ciazy byla obraza, bylam zastepca managera hotelu i z osoby dostepnej 24na7 zrobilam sie dostepna tylko w godzinach pracy. Dali mi wtedy oddczuc, ze tyle zainwestowali we mnie a ja sklonna jestem to porzucic. No i porzucilam chociaz uwielbialam prace w hotelu.
 
Do góry