reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ależ smutne tematy... Moja mama właśnie skończyła 60 lat, nawet nie chcę myśleć, że mogłaby odejść. Jest nieocenioną pomocą przy wnukach, ale oczywiście nie tylko dla tego jest ważna.
Natalia 458 ja bym się chyba nie przynała rodzinie do planowanej cesarski, teściowa i tak patrzyła krzywo na cc z przyczyn medycznych... Taa bardzo miło to wspominam. Jednak rozumiem paraliżujący strach i życzę Ci żeby wszystko udało się po Twojej myśli :) Rodzice na pewno będą nad Tobą czuwać :)
W sumie to nie wiem skąd wynika to uprzedzenie... Jesli miałaś cesarkę z przyczyn medycznych to chyba nie ma o czym dyskutować, najważniejsze jest zdrowie Twoje i dzidziusia. Właśnie na tym polega mój błąd, że mówię im o wszystkim, bo nie mam za bardzo z kim rozmawiać (czasem chce się mieć kontakt z kimś innym niż mąż):)
 
reklama
Cześć Dziewczyny.

Wczoraj się nie odzywałam bo zrobiliśmy objazd po rodzinie. Zawieźliśmy prezenty z okazji dnia babci i dziadka. Powiedzieliśmy najbliższym od mojej strony o ciąży. Okoliczności były jakie były ale moi rodzice bardzo się ucieszyli. Stwierdzili że wreszcie jakieś dobre wiadomości. Do dziadka chyba to do końca nie dotarło bo niestety jest już coraz gorzej. Dziś idzie do szpitala na kolejne naświetlania. Boję się że może już z niego nie wrócić. Bardzo przykro się na niego patrzy. Zupełnie nie wiedziałam jak się zachować. Jeszcze tak się niefortunnie zdarzyło że akurat jak przyjechaliśmy z nowiną to babcia dostała telefon o śmierci siostry.. Bardzo męczący dzień był i padliśmy jak tylko wróciliśmy do domu. Dawno tak twardo nie spałam.

Dzisiaj wizyta o 15 (ale pewnie wejdę koło 16 najwcześniej). Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę mojego bąbelka :) Odbiorę przy okazji wyniki badań. Mam nadzieję że wyszło wszystko ok. Jestem ciekawa jak z moczem bo podejrzewam zapalenie.

Ktoś dzisiaj wizytuje ze mną? Jeśli tak to trzymam mocno kciuki za dobre wiadomości [emoji1696]

Miłego dnia [emoji8]
 
Cześć Dziewczyny.

Wczoraj się nie odzywałam bo zrobiliśmy objazd po rodzinie. Zawieźliśmy prezenty z okazji dnia babci i dziadka. Powiedzieliśmy najbliższym od mojej strony o ciąży. Okoliczności były jakie były ale moi rodzice bardzo się ucieszyli. Stwierdzili że wreszcie jakieś dobre wiadomości. Do dziadka chyba to do końca nie dotarło bo niestety jest już coraz gorzej. Dziś idzie do szpitala na kolejne naświetlania. Boję się że może już z niego nie wrócić. Bardzo przykro się na niego patrzy. Zupełnie nie wiedziałam jak się zachować. Jeszcze tak się niefortunnie zdarzyło że akurat jak przyjechaliśmy z nowiną to babcia dostała telefon o śmierci siostry.. Bardzo męczący dzień był i padliśmy jak tylko wróciliśmy do domu. Dawno tak twardo nie spałam.

Dzisiaj wizyta o 15 (ale pewnie wejdę koło 16 najwcześniej). Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę mojego bąbelka :) Odbiorę przy okazji wyniki badań. Mam nadzieję że wyszło wszystko ok. Jestem ciekawa jak z moczem bo podejrzewam zapalenie.

Ktoś dzisiaj wizytuje ze mną? Jeśli tak to trzymam mocno kciuki za dobre wiadomości [emoji1696]

Miłego dnia [emoji8]
Trzymamy kciuki ;)
 
Misty trzymam kciuki za wizytę.
Współczuję sytuacji z dziadkiem.[emoji20] Dobrze, że powiedzieliście już o ciąży.
Trzymam kciuki za resztę wizytujących dziś [emoji6]
 
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! [emoji173]️

Czy ginekolodzy zlecali Wam w pierwszych pakietach badań TSH? Pytam, bo mój mi nie zlecił - powiedział, że w pierwszym trymestrze się nie robi (eeee???) Serio, pierwsze słyszę. Aż sprawdziłam w poprzednich ciążach i miałam robione na początku. W związku z tym zastanawiam się, czy nie zrobić na własną rękę prywatnie... nigdy nie miałam problemów z TSH, ale wiadomo....
A jeśli chodzi o samopoczucoe - to kiepsko sypiam, i non stop biegam do wc. Nawet wydaje mi się, że dużo wcześniej niż w poprzednich ciążach - czuję nacisk na pęcherz. Z badania usg wynika, że pod względem wielkości, Maluch jest o tydzień starszy, więc może dlatego.
Miłego dnia! :-)
 
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! [emoji173]️

Czy ginekolodzy zlecali Wam w pierwszych pakietach badań TSH? Pytam, bo mój mi nie zlecił - powiedział, że w pierwszym trymestrze się nie robi (eeee???) Serio, pierwsze słyszę. Aż sprawdziłam w poprzednich ciążach i miałam robione na początku. W związku z tym zastanawiam się, czy nie zrobić na własną rękę prywatnie... nigdy nie miałam problemów z TSH, ale wiadomo....
A jeśli chodzi o samopoczucoe - to kiepsko sypiam, i non stop biegam do wc. Nawet wydaje mi się, że dużo wcześniej niż w poprzednich ciążach - czuję nacisk na pęcherz. Z badania usg wynika, że pod względem wielkości, Maluch jest o tydzień starszy, więc może dlatego.
Miłego dnia! :-)
Ja robiłam tsh. Na wizycie serduszkowej mi zlecila to badanie.

Co do objawów... Z mdłościami powoli się żegnam, za to wieczorami zaczyna się pojawiać zgaga. Wydawało mi się że w poprzedniej ciąży później do mnie zawitała. Zadyszkę ostatnio szybko łapię też, no i często siku chodzę. Upragnionego napływu energii jeszcze nie zauważyłam niestety :)
 
TSH powinno się zrobić od razu z pierwszymi badaniami. Ja mam na granicy,ale gin mówi,że jeszcze ok (2.56). Ja niestety mam za mała objętość tarczycy i ona czasem nie wyrabia, a ciąża chyba ją dodatkowo obciąża.
Mnie wreszcie puszczają mdłości, bardzo się z tego cieszę. Z objawów: często sikam,ale wreszcie więcej piję, bo mnie nie mdli, szybko się męczę, mam suchą skórę i włosy szybko mi się przetłuszczają (ale to może.byc też wina czapki i ogrzewania)
 
Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
U mnie jeszcze dolegliwości ciążowe są. Nadal mdłości i wymioty.
Noc nie przespana bo corcie brzuch bolał i ja czyscilo :-( . Dziś zostala że mną w domu.
 
Mi od razu zlecił badania tsh. W poprzedniej ciąży wyniki były idealne, a w tej wychodzą złe mimo przyjmowanych leków. Nie ma reguły.
 
reklama
TSH powinno się zrobić od razu z pierwszymi badaniami. Ja mam na granicy,ale gin mówi,że jeszcze ok (2.56). Ja niestety mam za mała objętość tarczycy i ona czasem nie wyrabia, a ciąża chyba ją dodatkowo obciąża.
Mnie wreszcie puszczają mdłości, bardzo się z tego cieszę. Z objawów: często sikam,ale wreszcie więcej piję, bo mnie nie mdli, szybko się męczę, mam suchą skórę i włosy szybko mi się przetłuszczają (ale to może.byc też wina czapki i ogrzewania)

Też mi się tak wydawało. Nie wiem, skąd u tego lekarza taka teoria?? Zrobię prywatnie i nie będę się na niego oglądać.
Ciężko mi było z nim dyskutować, bo zauważyłam, że od mojej ostatniej ciąży w 2015 roku chyba sporo się w zaleceniach zmieniło i widzę, że muszę się doedukować. Np. to, że nie włącza się dopplera w pierwszym trymestrze. W poprzednich ciążach każdy lekarz, u którego byłam na usg w pierwszym trymestrze słuchał serca. W tej ciąży byłam na 2 usg u kompletnie 2 różnych lekarzy na początku ciąży i żaden nie włączył dopplera.
I bądź tu mądra Matko! ;-)
 
Do góry