reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 4 kg [emoji33] ale tylko dlatego,że najpierw schudłam 6;) w drugiej przytyłam 11kg, w trzeciej 15.5kg:/ teraz chciałabym nie więcej niż 12.. na razie dobrze mi idzie [emoji1785] ale potem pewnie będzie gorzej..
u mnie na wieczór taki bebzol (10+4)
IMG_20190104_222700.jpeg
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 4 kg [emoji33] ale tylko dlatego,że najpierw schudłam 6;) w drugiej przytyłam 11kg, w trzeciej 15.5kg:/ teraz chciałabym nie więcej niż 12.. na razie dobrze mi idzie [emoji1785] ale potem pewnie będzie gorzej..
u mnie na wieczór taki bebzol (10+4)Zobacz załącznik 930410

Ale jak po 3 ciążach to masz super brzuszek !!! Czy w poprzednich ciążach stosowałaś coś przeciwko rozstępom ? :)
 
Na brzuchu nie mam ani jednego, ale za to nogi pocięte od bioder do kolan. Tylko w pierwszej ciąży mnie tak załatwiło. Oczywiście,że się smarowalam. Imo jak ktoś ma predyspozycje to mu zadne kremy nie pomogą. Moja mama też tygrysica. Ale w sumie mi one jakoś mocno nie przeszkadzają, w lecie jak świece nogami to jestem opalona i wtedy tak ich nie widać, więc olewam totalnie.
 
Nic nie mów.... wytrawne jak cholera, żeby aż szczękościsk był i do tego sery pleśniowe i carpaccio .... :D:D:D

@renisus jak witałam się jako „nowa” to pisałam o Maksie. Potem jeszcze opisywałam jego reakcje jak dowiedział się o rodzeństwie:) No i w tabelce tez jest ;)a na zdjęciu to ja ;)
Witalas sie jak bylam w najgorszym okresie ciazowym. Nic nie kumalam, nic nie pamietam. Poza tym ze spalam, nie moglam jesc i mialam mdlosci 24h. A do tabelki zagladalam raz. Za to pamietam ze masz dworek [emoji6]
 
Nic nie mów.... wytrawne jak cholera, żeby aż szczękościsk był i do tego sery pleśniowe i carpaccio .... :D:D:D

@renisus jak witałam się jako „nowa” to pisałam o Maksie. Potem jeszcze opisywałam jego reakcje jak dowiedział się o rodzeństwie:) No i w tabelce tez jest ;)a na zdjęciu to ja ;)
Muszę powiedzieć że jesteś piękną kobietą :)
 
Oczywiście że przenika, wszystko co jest we krwi jest i w mleku przecież. Bozee czego to dziecko jeszcze nie śpi??!
Z tego co ja się dowiedziałam to nie do końca tak jest że wszystko co we krwi to i w mleku. Tzn nie w takiej samej dawce. Mi mówiły znajome położne że proces trawienia i przenikania jedzenia nie jest taki oczywisty, bo to co jemy też jest mocno filtrowane zanim się do krwi dostanie a zanim ta krew dostanie się do gruczołów które produkują mleko też zostanie trochę przefiltrowana. I dla mnie to jest logiczne ale ja nie mam dzieci więc mogę się mylić :p

Ale to jest chyba w ogóle temat rzeka na oddzielny wątek :-D
 
Być może nie w takiej samej, ale na pewno nie większej niż we krwi:) a przy alkoholu to dość istotna informacja;)
 
Witalas sie jak bylam w najgorszym okresie ciazowym. Nic nie kumalam, nic nie pamietam. Poza tym ze spalam, nie moglam jesc i mialam mdlosci 24h. A do tabelki zagladalam raz. Za to pamietam ze masz dworek [emoji6]
Tak :D:D
Wiem co masz na myśli z tym okresem. Sama dobrze pamietam, że nadrabiałam strony i gó&€o ogarniałam co czytam. Często nie miałam siły odpisać. To był hardcore... dziś tez mnie tak z nienacka złapały nudności. Cieżko było, nic w domu nie zrobiłam :(

A tak w ogóle to dla mojej suszarki 3h to ponad 4,5h. No i teraz kurna czekam jak debil na pościel.... :rolleyes2:
 
reklama
Alkohol to też inna bajka i choć czytałam że zaraz po karmieniu można sie napić alko to mimo wszystko każda kobieta jest inna i ma inny metabolizm i mimo iż bym wiedziała że będę karmić za 4h to nawet bym się na piwo nie skusiła. To jest mocno indywidulna sprawa jak dla mnie :-) ale niektorzy przecież piją wino wytrawne w ciazy do obiadu więc no... A no i lampka lampce nierówna :-D
 
Do góry