reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

I od 3 tyg mniej je? A jakie ma jeszcze objawy?

Skad mam poznac że to na 100% zabkowanie jest powod braku apetytu?
Tak.Od 3 tygodni je mniej. Wcześniej ssala 5-7 minut, a teraz 2-3 w porywach do 4.Po tych 2-3 minutach ssania zaciska dziąsła na sutku i syczy a potem go ciągnie i puszcza. Czasami płacze i wygina się do tyłu, jak próbuje ją ponownie dostawic to jest płacz. Moj organizm niestety jest oporny na laktator i nie jestem w stanie nic ściągnąć. Po za tym nie ma to większego sensu bo moje dziecię nie akceptuje butelki. Smoczka z resztą też wiec mam przerypane. Nie wiem kiedy płacze bo chce po prostu possac a kiedy rzeczywiście jest głodna. Przyrosty mamy kiepskie, ale jakieś tam są.
 
reklama
Już rozszerzamy dietę, ale w zasadzie wszystkiego je mniej ‍♀️
Spokojnie. Dziecko na początku rozszerzania diety powinno zjadać 2-3 łyżeczki proponowanego produktu. Ma poznawać smaki a nie się najadac Z czasem tych łyżeczek będzie więcej. A jak Twój maluszek śpi w nocy? Zabkujace dziecko ma często problem ze snem.U nas jest z tym dramat. Potrafię wstawać do małej co 15 minut. Co prawda ja mam dylemat czy u mnie to z głodu czy przez ząbki.
 
Albo to taki okres bo i mój taki jakiś bardziej wymagający. Ssie dość dużo ale obiadki to tylko kilka łyżeczek zwykle i na siłę nie wciskam ale to też różnie z tym jedzeniem raz ma apetyt raz nie. No i częstsze marudzenie. Wręcz wkurzenie i nie chce dawać się na nic posadzić w leżaczek czy w fotelik od auta robię się sztywny i ciało w łuk.
 
Dziewczyny, napiszcie mi proszę jak u Was wygląda rozszerzenie diety obecnie: ile posiłków, co podajecie?

Ja mam wrażenie, że u nas coraz gorzej :/ no i często małego boli brzuszek - nie jestem pewna czy to nie po moich zupkach :( jak wy gotujecie zupki?

Tyle się naczytałam o tym rozszerzaniu i dalej nie wiem czy robię dobrze i jak zwiększać ilość posiłków :/
 
Dziewczyny, napiszcie mi proszę jak u Was wygląda rozszerzenie diety obecnie: ile posiłków, co podajecie?

Ja mam wrażenie, że u nas coraz gorzej :/ no i często małego boli brzuszek - nie jestem pewna czy to nie po moich zupkach :( jak wy gotujecie zupki?

Tyle się naczytałam o tym rozszerzaniu i dalej nie wiem czy robię dobrze i jak zwiększać ilość posiłków :/
Hej ja sama nie wiem póki co słoiczki ale jutro mam zamiar zrobić małemu warzywka na prze z dodatkiem jajka poczytam trochę wieczorem bo nie wiem czego ile dac. Michaś nie zjada słoiczka na raz. Jedna porcja to pół słoiczka i więcej nie zje bo widzę że już jest pełny.
I tak rano koło 7 cycek potem o 10 owocki pół słoiczka i czasami dodaje np. kleik.
Następnie cycek koło 12-13 i około 13-14 czasami poślizg do 15 obiadek. Około 17 cycek i około 19 kaszka.
Mały cysia różnie czasami są to krótsze przerwy bo np. chce się tylko napić. Od rana podaje mu wodę co jakiś czas ale nie pije za dużo. Jeżeli chodzi o regularnosc to ciężko z tym jest bo mam jeszcze starszego Syna i czasami nie daje rady coś zrobić pod godzinę niestety.
 
Dziewczyny, napiszcie mi proszę jak u Was wygląda rozszerzenie diety obecnie: ile posiłków, co podajecie?

Ja mam wrażenie, że u nas coraz gorzej :/ no i często małego boli brzuszek - nie jestem pewna czy to nie po moich zupkach :( jak wy gotujecie zupki?

Tyle się naczytałam o tym rozszerzaniu i dalej nie wiem czy robię dobrze i jak zwiększać ilość posiłków :/

U nas jest różnie, czasami młoda zje pół łyżeczki, a czasem 10. Zależy od dnia i humoru.

Narazie dostaje obiadek o ile coś zje koło godziny 14stej.

Od tygodnia daje owoce do południa, ale żeby była zachwycona mimo, że słodkie śmiem wątpic po jej minie.

Zjadłaby natomiast wszystko z mojego talerza dlatego od poniedziałku sprobuje BLW.

Generalnie gotuje warzywa na parze, dodaje przegotowanej wody i miskuje.

Zani2407
Super je już trzy posiłki pozazdrościć
 
U nas jest różnie, czasami młoda zje pół łyżeczki, a czasem 10. Zależy od dnia i humoru.

Narazie dostaje obiadek o ile coś zje koło godziny 14stej.

Od tygodnia daje owoce do południa, ale żeby była zachwycona mimo, że słodkie śmiem wątpic po jej minie.

Zjadłaby natomiast wszystko z mojego talerza dlatego od poniedziałku sprobuje BLW.

Generalnie gotuje warzywa na parze, dodaje przegotowanej wody i miskuje.

Zani2407
Super je już trzy posiłki pozazdrościć
Tak ale te posiłki to często tylko kilka łyżeczek tak jak u Ciebie zależy od humoru. Kaszka średnio wchodzi ale coś tam pociamka.
 
Dziewczyny, napiszcie mi proszę jak u Was wygląda rozszerzenie diety obecnie: ile posiłków, co podajecie?

Ja mam wrażenie, że u nas coraz gorzej :/ no i często małego boli brzuszek - nie jestem pewna czy to nie po moich zupkach :( jak wy gotujecie zupki?

Tyle się naczytałam o tym rozszerzaniu i dalej nie wiem czy robię dobrze i jak zwiększać ilość posiłków :/
U nas młoda praktycznie nie pije mleka w dzień. Kolo 8 jest kaszka że 150ml mleka. Koło 11 jakiś owoc (banana zjada całego, jabłuszko jak je to pół) później koło 14 obiadek (dziś były dwa pulpeciki z kalafiorem) i później albo mleko albo kaszka. Między czasie zje albo biszkopta albo wafla. Te godziny to u nas są czasem różne, a i młoda czasem zje więcej czasem mniej [emoji16]
 
reklama
U nas młoda praktycznie nie pije mleka w dzień. Kolo 8 jest kaszka że 150ml mleka. Koło 11 jakiś owoc (banana zjada całego, jabłuszko jak je to pół) później koło 14 obiadek (dziś były dwa pulpeciki z kalafiorem) i później albo mleko albo kaszka. Między czasie zje albo biszkopta albo wafla. Te godziny to u nas są czasem różne, a i młoda czasem zje więcej czasem mniej [emoji16]

Wow! Nieźle, to mój Antoś zjada max kilka drobinek banana i ma dość [emoji85] jesteśmy daleko, daleko za takim jedzeniem jak u Was.

Jeszcze teraz wyskoczyły mu rumieńce na buzi i robią się szorstkie, podobnie ma jakąś wysypkę na udach :/ nie wiem po czym ta alergia. Jajko? Gluten?

To u Was w zasadzie dieta rozszerzona!
 
Do góry