Cześć dziewczyny. Jestem również lipcowa mamusia i od czasu do czasu Was poczytuje. Teraz liczę jednak na Wasza pomoc. Nasza Natalka ma już 2,5 mca. Początkowo mała miała troszke podwyższony piziom bilirubiny przez co ciągle spala. Trwało to ok 3 tygodni. Od tamtej pory jest problem ze spaniem ake w druga stronę.... Z reguły do południa jest ok. Budzi się koło 9,10, przez godzinkę jest aktywna, potem idziemy na dwór i śpi nawet 3 godziny. I tyle że spania w ciągu dnia. Malutkiej oczka sue kleją, ziewa, przysypia czssem przy cycku ale albo nie zasypia albo budzi się po 5 minutach. Najgorzej jest wieczorami, bo usypianue trwa 2,3 godziny. Większość czasu wisi mi na cycku, chociaż nie pije tylko ciumka. Smoczka nie chce żadnego. Często się przy cycku złości, szarpie ale tak naprawdę przy nim jest najspokojniejsza. Czasem mam wrażenie że ona chce po prostu jeść a zauważylam ze mała nie potrafi ssać jak Pierś jest już częściowo oprozniona. Jak cyc jest Pelen az nabrzmialy to mała chętnie pije, jak jest niekki tylko ciumka albo sie złości. A niestety rzadko mam tak bardzo pełne piersi. Chiciaz wczoraj dalismy jej butke że sztucznym i niby cos pociągla ale nie chciała lykac bo wszystko z buzi leciało. Jesten już tym wszystkim strasznie zneczona, na palcach jednej ręki mogę wyliczyć dni kiedy mala zasnęła normalnie. Wg mnie ona chce spac ake coś jej na to nie pozwala.... Mamy też problem z brzuszkiem. Często pół nocy kopie nóżkami, puszcza baczki. Kiedyś tez tak miała nad ranem ale po zrobieniu kupy mijalo. Teraz kupa przychodzi czasen dopiero popołudniu. Myślę jednak ze brzuszek ja nie boli bo nie płacze. Dajemy jej sab simplex i dicoflor. Napiszcie prosze jak wyglądają dni a zwłaszcza wieczory i zasypianie waszych maluchow. Może ja coś robię zle? Bo już naprawdę nie mam pomysłu jak ja usypiac. Nie pomaga noszenie czy bujanie w gondolce.