reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie konsultowalam. Położna jak u nas była powiedziała, że Mała ssie książkowo i wszystko jest ok. Co tydzień man wizyty u pediatry i jak Mała znów przebierze za mało to nie wiem co zrobię. Dziś nakarmilam Mała, zwymiotowala i znów do cycka chce, więc znów ja nakarmilam i wzięłam do odbicia ale nie odbiła.Wysila się, napina i pręży.Te krople chyba nic nie dają. Czasami też jak biorę ja do odbicia to czuję,że jej się zwraca i ona mam wrażenie łyka to z powrotem i ma czkawke automatycznie. Wczoraj mleko poszło nosem.I tak dzisiaj jakoś rzezi jakby chrypke miała.Mama mówi,żeby dać jej na noc mleko modyfikowane i zobaczyć jak zareaguje.To tez nie będzie proste bo Mała nie chce pić z butelki, wypróbowałam juz butelkę lovi i toomi tippi i nic.Sama nie wiem co robić. Sama też ledwo żyję na tej diecie....
No to też masz ciekawie [emoji6]
Moja mała też często ma czkawki, zawsze dostaje po ulaniu albo z zimna.
I tez ostatnio ma chrypke, tzn. bardziej słychać charczenie w gardle. Poszlam z nią dziś do lekarza żeby ją osłuchał bo moja starsza córka jest podziębiona i myślałam, że mogła ją zarazić. Jest zdrowa, to mleko okleja struny głosowe. Dostałam też żel na pleśniawkę bo ma na języku i może to powód dlaczego nie chce dłużej ssać. Może po prostu boli ją język.
Za tydzien przyjeżdża do mnie położna i jeszcze raz z nią pogadam. Ostatnio jej "złote rady" nic nie pomogły. Jeśli nic się nie zmieni i maleńka za malo przybierze to spróbuje karmienia butelką [emoji853] ale póki co walczę [emoji16] ze starszą ponad 3 miesiące walczyłam żeby jadła z cyca tylko, że ona w ogóle nie chciala nic jeść od urodzenia, a miała niską wagę urodzwniową i musiałam pilnować żeby jadła co 2 h. Musiałam ją budzić, nawet w nocy. Ale udało się i po 3 miesiącach pięknie już cyckała.
Zobaczymy jak będzie tym razem..
 
reklama
Dziewczyny z Warszawy, w związku z tym, że mają wreszcie ustąpić upały, proponuję spotkanie w poniedziałek lub wtorek. Są chętni? Dla mnie każda godzina między 12 a 17 jest ok.
Tak, tak. Ja bardzo chetnie :)
U nas noce identyczne. Tylko w dzień masakra.

Maly spi - jest sukces. Rano 1:40, pozniej 3h bez przerwy w Tuliku. I niedawno zrobilam taki test: nakarmilam go, najadl sie w 10 minut i znow ziewanie. Probowalam troche rozbudzic, ale ziewanie na calego i klejace sie oczka, stwierdzilam nie bede walczyc z natura :) ale tym razem nie wkladalam w Tulika. Przytulilam, tak lezelismy i zaczal przysypiac. Po kilku minutach jak zwykle pobudka. zlapalam go reka za lapki, tak delikatnie przyciskajac do cialka zeby niezbyt latwo mogl nimi ruszyc i zadzialalo! Spal tak godzine! Moze przypadek, ale wydaje mi sie ze to to.
 
No to też masz ciekawie [emoji6]
Moja mała też często ma czkawki, zawsze dostaje po ulaniu albo z zimna.
I tez ostatnio ma chrypke, tzn. bardziej słychać charczenie w gardle. Poszlam z nią dziś do lekarza żeby ją osłuchał bo moja starsza córka jest podziębiona i myślałam, że mogła ją zarazić. Jest zdrowa, to mleko okleja struny głosowe. Dostałam też żel na pleśniawkę bo ma na języku i może to powód dlaczego nie chce dłużej ssać. Może po prostu boli ją język.
Za tydzien przyjeżdża do mnie położna i jeszcze raz z nią pogadam. Ostatnio jej "złote rady" nic nie pomogły. Jeśli nic się nie zmieni i maleńka za malo przybierze to spróbuje karmienia butelką [emoji853] ale póki co walczę [emoji16] ze starszą ponad 3 miesiące walczyłam żeby jadła z cyca tylko, że ona w ogóle nie chciala nic jeść od urodzenia, a miała niską wagę urodzwniową i musiałam pilnować żeby jadła co 2 h. Musiałam ją budzić, nawet w nocy. Ale udało się i po 3 miesiącach pięknie już cyckała.
Zobaczymy jak będzie tym razem..
Jeśli karmisz piersią a dziecko ma plesniawki to pamiętaj, że piersitez musisz smarować tym co buzie dziecka. Inaczej będziecie się na wzajem zarażać.
 
Tak, tak. Ja bardzo chetnie :)


Maly spi - jest sukces. Rano 1:40, pozniej 3h bez przerwy w Tuliku. I niedawno zrobilam taki test: nakarmilam go, najadl sie w 10 minut i znow ziewanie. Probowalam troche rozbudzic, ale ziewanie na calego i klejace sie oczka, stwierdzilam nie bede walczyc z natura :) ale tym razem nie wkladalam w Tulika. Przytulilam, tak lezelismy i zaczal przysypiac. Po kilku minutach jak zwykle pobudka. zlapalam go reka za lapki, tak delikatnie przyciskajac do cialka zeby niezbyt latwo mogl nimi ruszyc i zadzialalo! Spal tak godzine! Moze przypadek, ale wydaje mi sie ze to to.
A moja właśnie pospałem 3,5 godziny. W szoku byłem. Tak bez żadnych zabiegów ani niczego specjalnego. Ale nadeszła ulewa, więc to mógł być powod[emoji6]
 
Jeśli karmisz piersią a dziecko ma plesniawki to pamiętaj, że piersitez musisz smarować tym co buzie dziecka. Inaczej będziecie się na wzajem zarażać.
Tak, wiem [emoji4] dostałyśmy wielką tubkę żelu dla nas dwóch. Nie jest najsmaczniejszy, wiec wycieram piersi przed karmieniem żeby jej się cycek jeszcze gorzej nie kojarzył [emoji6]
 
reklama
Do góry