reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Czekam na kuzyna pod szpitalem, dali mi dokumenty i muszę z nimi do Tarnowa jechac, żeby podjęli decyzję czy będę mu operować kręgosłup czy nie. W jedna strone 100 km jazdy. Padne. Ale jakby trzeba bylo, to i na nogach bym poszla. Ja nie wiem czemu nagle się tak wszystko sypie :( człowiek sobie nie zdaje jakie ma szczęście w zyciu, poki nie doświadczy problemów.

Czyli jednak rozważają operacje :(
Ten kręgosłup w tej chwili tak naprawdę najważniejszy...
Trzymam cały czas kciuki.... [emoji110][emoji110][emoji110]

Btw, masz adapter do pasów?
 
reklama
Ja to lubie dom juz dwa lata dom[emoji23][emoji23][emoji23]I teraz nastepne dwa lata z franiem
Lat z dziecmi nikt mi nie da wiec przedszkole od 2 lat i szukanie pracy
Ciejawe gdzie wkoncu bede za dwa lata [emoji13][emoji13]
Właśnie ja z jednej strony chciałabym zostać jak najdłużej w domu, bo tak jak piszesz, lat z dzieckiem nikt nie da.. M a z drugiej strony mam pracę, którą bardzo lubię, i gdzie na mnie czekają.... [emoji15]
Ale - będę myśleć za rok [emoji6]
 
Ojjj tez tez sapie juz dawno wszystko robie powoli juz duzo wolniej
Miakam isc po chleb ale jakos walnelam sie na kanape a nicole zasnela wiec dzus poranny spacer nie wyszedl
Wyjde po 15[emoji23]brak sil jakis
Ja mam najgorsze to, że nie sapię, nie mam zadyszki, i fizycznie nie czuję ograniczeń... Nie mam żadnego problemu, żeby się schylić do ziemi na prostych nogach, ale jak czasem odruchowo tak zrobię, to po wyprostowsniu się skurcz... Jak przejdę odruchowo za szybko, to po chwili brzuch ciągnie i się stawia... Więc muszę po prostu pamiętać, że mam chodzić powoli jak emerytka, nie schylać się, itd....
 
Gadalam z lekarzem i jednak nie tylko tyle. Okazało się że jak mu adrenalina opadla, to zaczęła ręką boleć, złamana. Kręgi szyjne w dwóch miejscach też złamane, ale lekarz mowil, że narazie kołnierz i będą obserwowac. Ja właśnie wróciłam do domu. Nie mogę przestać płakać. Emocje wzięły gore.
Kurcze przykro mi. Mam nadzieje, ze maz szybko dojdzie do siebie!
 
Marika nie gadaj ja prawie nie spałam
O 1, 3 i 5 ninstop się budziłam próbowałam przekręcić [emoji58] to samo przy kosci ogonowej

Dziś idę ost raz do pracy ta nowa wlanie napisała mi ze powinnam wiedzieć ze zrobiła jej się opryszczka
Jaka jest szansa ze nie złapie?? Nigdy nie miałam
Musialabys dotknac tej opryszczki. Np. jak by ona jej dotknela, nie umyla rak i Tobie podala reke, a Ty bys sobie ust dotknela. Przenosi sie tylko przez dotyk, wiec wystarcza zasady higieny.
 
Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on :( musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.

Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Twojego męża!
 
reklama
Marzycielka trzymam kciuki za męża. Dużo zdrowia dla niego.

@Karla88 ja to rozumiem. Też żyłam praca a sytuacja zmusiła mnie do zwolnienia już od listopada. I tak siedzę w domku. Do dziś kiepska że mnie Pani Domu.

Dziewczyny czy wam też aż tak ciężko jest? Odwiozlam młoda do szkoły wstąpiła do sklepu po dosłownie dwie rzeczy i Adam na twarz. Sapie jak lokomotywa a pot to mi po tyłku leci
Dokladnie tak mam. Ledwo moge dojsc z przystanku do przedszkola[emoji20]
 
Do góry