reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Cześć dziewczyny :)

Wczoraj zaczęłam was nadrabiać, ale usnęłam....
Miłej niedzieli :)
Ja padam ,przyszli goście prosić na wesele ,posiedzieli pojedli wypili ;D ledwo wyszli bo mieli jeszcze iść gdzie ,weszłam do góry do sypialni położyłam się a tu domofon i znowu goście i też na wesele prosić a na dole nawet nic nie zebrane ;/ posiedzieli godzinkę uffff...
Nieźle [emoji6]
A wzajemnie siebie zapraszali? [emoji6]
 
Wam też tak puchną palce od rak? Już musiałam obraczke zdjac wczoraj bo już na mydło sciagalam
O dziwo nie, obrączka mi spada, bo trochę schudłam...
Ale wcześniej (przed ciążą) puchły mi palce jak miałam niedobory potasu - po wysiłku itd - sok pomidorowy rozwiązywał problem... [emoji6]
 
Taki mam po prostu charakter. Moze to wynika tez w pewnym sensie z takiego perfekcjonizmu. Lubie miec wszystko zaplanowane, poukladane. I jak np. wiem, ze jest cos do zrobienia, a nie mam na to czasu to ciagle o tym mysle i sie denerwuje. I nie musi to byc cos wcalw bardzo waznego.
Teraz np. ciagle sie martwie, ze nie mam jeszcze calej wyprawki gotowej, bo lubie miec zawsze wszystko wczesniej naszykowane.
Mam tez ciagle w glowie balagan u corki w pokoju i nie moge sie doczekac az bedzie juz ten regal i posprzatamy tam wreszcie.
Też to mam, a tu jeszcze zazwyczaj moje plany nie idą po mojej myśli
 
reklama
Do góry