reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

A najlepsze jest to, ze w pierwszej ciazy zrobilam test wyszedl pozytywny, zaczelam krwawic, 5 dni wszystko ustalo zrobilam 2 test wyszedl pozytywny I poszlam do lekarza[emoji5] jednak niewiedza czasami jest piekna[emoji5] zero stresu[emoji5]

Nie mozesz pojsc do lekarza ze plamisz? Lub przeszlo Skoro noc nic


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Teoretycznie moge. Tylko nic jeszcze nie zobaczy. Plamienie narazie nie jest jakies silne a w czasie spodziewanej @ wszystko sie moze zdarzyc, wiec czekam narazie na nature☺ bo ja juz mialam sytuacje, ze lalo sie ze mnie a w szpitalu nie dostalam luteiny bo akurat nie mieli, a krwawienie sie zatrzymalo.
 
Dziewczyny czy Was też kłuje w podbrzuszu z obu stron? Mnie praktycznie codziennie, delikatnie, czasem się zdarzą pojedyncze kłucia takie mocniejsze.
 
Dziewczyny czy Was też kłuje w podbrzuszu z obu stron? Mnie praktycznie codziennie, delikatnie, czasem się zdarzą pojedyncze kłucia takie mocniejsze.


Niepotrzebnie stres. Nie ma co się denerwować na zapas. Mnie też kłuje, czasami ciągnie. Podobno to normalne na początku.
 
Dziewczyny czy Was też kłuje w podbrzuszu z obu stron? Mnie praktycznie codziennie, delikatnie, czasem się zdarzą pojedyncze kłucia takie mocniejsze.
mam to samo, brzuch mnie ciągnie, raz słabiej, raz mocniej, oprócz tego boli mnie kręgosłup jak przed okresem, cały czas łażę do kibla i sprawdzam czy nie dostałam :/
 
Niepotrzebnie stres. Nie ma co się denerwować na zapas. Mnie też kłuje, czasami ciągnie. Podobno to normalne na początku.
Tzn nie stresuje się tym, że coś czasem zakłuje, bardziej tym, że mam umowę do października a rodzę w lipcu, boję się, że nie dostanę nowej :( No i jest stres związany z czekaniem na tą pierwszą wizytę, czy wszystko jest ok, no i męczy mnie to ukrywanie przed rodziną, chciałabym już im wszystkim powiedzieć, a to dopiero 26go listopada.
 
reklama
Do góry