reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

@klaudiaa975, a spisywaliście na to wszystko (remont) jakąś umowę? Że np. nie płacicie za czynsz przez 3 mce- bo kasę wkładacie w remont? Dość bezczelna baba...

To się pochwalę wynikami glukozy:
na czczo 68
po godzinie 93
po 2 - 89 :)
Szkoda, że nie przepadam za słodyczami, bo mogłabym się objadać :p

Hhahaah :D No mega strata dla ludzkości...! :D To tak jak faceci z długimi rzęsami- bez sensu nie? ;)
 
reklama
Yeah, wreszcie normalnie.

To ja juz po wizycie.
Szyjka 3 cm, miekka, ale zamknieta.
Lekarz za nic w swiecie nie chce zebym wrocila do pracy no chyba, ze na ostatni miesiac.
Mowi, ze mam odpoczywac I sie oszczedzac ze wzgledu na bole I krwawienia I przedwczesny porod z Mlodszym.
Synus rozwija sie cudownie, jest proporcjonalny w kazdym calu, lekarz byl w szoku!
Wazy 846 g czyli o 50 g mniej niz jego najstarszy brat w 25 tyg.
Synus jest sliczny, podgladalam go w 3D I rosnie mi kolejna kopia tatusia...
Czy ja sie doczekam dziecka podobnego do mnie? :unsure:;-) ;)
Wiec jesli wroce do pracy to na pewno po 30 tyg (Maz chce zebym wrocila w 32tyg dopiero).
Pozdrawiam
Super wieści [emoji106]
 
Już się uplakalam bo się dodzwonilam do tej bezczelnej baby. Mieszkanie wynajęliśmy od znajomej , przyszywanej ciotki Kamila.
Zastaliśmy je w totalnej ruinie, dziury w podłodze, (beton) , dziury w ścianach , brak mebli. Trzeba było wszytko równać, wylewać podłogę. Szpachlowac itp. roboty od października do grudnia. Dopiero na święta było równiutko, wszytko wymalowane, panele położone, płytki itp. W tym roku mieliśmy wstawiać meble, ( w kuchni już stały ) i się wprowadzać. Doszło do zalania z winy spółdzielni. Mieszkanie ubezpieczone, mamy podobno z niego korzystać. Czekała. Od piątku na głupie upoważnienie napisane odręcznie na kartce i wysłane na email. 5ninut roboty. Nie było z nią żadnego kontaktu. Zadzwoniła po 10:00 dzisiaj , kłóciłam się z nią , ponieważ okazała się tak bezczelna i arogancka. Teksty typu :
"Remontowaliscie , bo chcieliście "
"Inni wynajmowali i mieszkali w stanie jakim był "
" Mogę wam oddać za panele i tyle a jak nie to czekajcie na upoważnienie bo ja mam więcej na głowie "
" Trzeba było zaglądać do mieszkania częściej to by nie zalało - a dobrze wie , że zalało się w ciągu nocy , bo chodzimy co drugi dzień , akurat pech że u nas się to stało " nie mam już nerwów do tego.. straszy nas że skoro robimy taki problem to może nam odmówić wynajem. (Tyle, że mamy rok na wyniesienie się, tak jest w umowie)

Teraz nie wiem co robić. Bo znowu włożymy swoja kase, a tego było sporo, bo robocizna i materiał. A ona nam się każe wynieść? A gdzie kasa za to co nam się przydazylo, przecież nam się to należy bo z naszej kieszeni poszło w remont. Umowie się chyba do radcy prawnego.
Ale wredna baba:/ wiesz co skoro i tak u mamy możecie pomieszkac s Twój jest raz na jakiś czas to ja bym chyba zrezygnowała i poszukala bez spiny nowego mieszkania i tak po porodzie chcesz być u mamy troszkę więc na pewno na luzie byście coś znaleźli w ogóle płacicie ubezpieczenie a Ona nie musi nic oddawać stuknieta jest czy co:/
 
reklama
Do góry