T
taycia
Gość
Ja pierdykam. U mnie to dlugo dobrze by nie moze. Na wkladce znalazlam jakas dziwna stara tkanke, nawet nie wiem w jakie slowa to ujac. Taka skore, z zylkami, ale blado-brazowa. Po ang.znalazlam, ze to soft tissue discharge. Zrobilam zdjecia, ale wyglada to tak obrzydliwie, ze nic nie wklejam. Nie bylo z tym ani grama krwi, wiec nie jest to cos swiezego. Wiec zdecydowalam, ze nigdzie nie jade -chyba, ze wyjdzie znowu. Pachwiny mnie znowu ciagna I brzuch na dole lekko pobolewa....
W kazdym badz razie moj dobry humor zniknal tak jak slonce za chmury....
W kazdym badz razie moj dobry humor zniknal tak jak slonce za chmury....