reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Hymm ja też ostatnio się czuję jak w 1 trym, mama też mi o tym mówiła . Myślę, że to ciśnienie. A do tego dochodzą mi niesamowite nerwy, ale to chyba niezmiennie od tabsów :/

Ja podobnie jak Wy ubieram towarzystwo. Chyba mi chłopaki wyzdrowieli, ale K zostanie jeszcze w domu, muszę ich chyba w pon zabrać na zaległe szczepienie w końcu.

A dziś pierwszy raz robię moje pierwsze mielone heh. My to raczej robimy takie nowoczesne potrawy, a od tych tradycyjnych jest moja mama, ale stwierdziłam, że ja muszę się sama nauczyć robić takie rzeczy jak gołąbki, kopytka, pierogi :-p
 
reklama
Ja ubieram mojej Oli getry jeansowe takie z podbitka z misia (z lidla), bez rajtek, skarpetki kozaczki zimowe (niskie), podkoszulek z dlugim rekawkiem, bluza rozpinana, kurtka jesienno- zimowa, czapka cieplejsza juz i apaszka polarowa. Bez rekawiczek, bo nie chce ich nosic. Tak spacerowo, Oli nie jest zlobkowa. Do wozka jeszcze nie zamontowalam cieplego spiworka, mam taka narzutke na nozki ktora byla w komplecie z wozkiem. Tylko ja teraz nie robie rak dlugich spacerow dla spacerow jak np. Misia, bardziej tak zalatwieniowo- tu do sklepu, tam na zajecia ze starsza czy na zajecia z mloda.
Wlasnie, bylam z Oli juz u logopedy i zaczniemy teraz chodzic tak raz w tygodniu zeby stymulowac rozwoj mowy.

Chybra super przepis na mielone jest z kwestii smaku!! Tylko dodaj jeszcze lyzeczke musztardy;)
 
Chybra to u mnie to samo. Schobowe zrobie ale np bigosu chyba sama nigdy nie robilam. Pierogow jak i klusek slaskich tak samo. Niby teoretycznie wiem ale praktycznie nie robilam. A i tak zawsze "inaczej smakuje" bo kazdy ma inna reke :)
 
Hehehe, Emol, Chybra... Spokojnie macie czas [emoji16]. Ja 2 tyg temu pierwszy raz zrobiłam kluski śląskie [emoji123][emoji23]. Gołąbki przede mną. Bigos parę razy popełniłam (aczkolwiek robię go w chudszej wersji i nie wale kilku rodzajów mięsa), jak nie mam suszonych grzybów to i pieczarki wrzucę [emoji38]. Pierogi robię dość często, ostatnio nawet z Kalina. Ale gołąbki... Wyższa szkoła jazdy dla mnie, i świadomość, że tylko ja je będę jadła (mężu i Jagoda nie tkna)
 
Aaa a już pamiętam. Bo u nas w mowie nic się nie zmienia. Wiem że ja wcześnie gadałam, a mąż późno. No zobaczymy. Na razie to tylko wyraźniej mówi to co mówił , plus może ze dwa nowe znaczenia.
 
aga_k_m my już od pewnego czasu używamy pasty także wiemy co i jak;)
U nas wprawdzie nie ma minusowej temp ale młodą ubieram jak większość z was.U nas tak codziennie 6 st ale śpiworek futerkowy już jest, wtedy mogę ubrać jej tylko legginsy.
Mój R jest od wymyślania i gotowania jakichś oryginalnych potraw a ja od tradycyjnych:) ostatnio zahaczyliśmy o litewską knajpkę a że podobne jest menu do polskiego to gołąbki zamówiliśmy:) Mniamm, dawno nie jadłam bo tu w uk nie można uświadczyć takiej kapusty.
 
reklama
Resized_20181128_113652.jpeg
Oooo dziewczyny, wyszły zaje*iste!!! Właśnie z Kwestii Smaku, lubię tą stronę i polecam:) I rodzicom smakowały, a Mąż i dzieci zachwycone ❤
Następnym razem robię kopytka . Ale wiecie co? Uwielbiam używać piekarnika,no na prawdę jak masz stopnie i czas podane to prawie niemożliwe aby potrawę zepsuć . A na marginesie mam problem z tym aby jakąś potrawę dłużej robić, bo dzieci co chwilę się drą, biją, roznoszą mieszkanie:p
 

Załączniki

  • Resized_20181128_113652.jpeg
    Resized_20181128_113652.jpeg
    205,5 KB · Wyświetleń: 606
Do góry