reklama
U nas w żłobku praktycznie każde dziecko z katarem, także mój też chodzi
My jutro na kontrolę po ospie, ciekawe kiedy będzie mógł wrócić do żłobka. Słyszałam że potem dzieci często od razu coś łapią, bo odporność siada.. :/
My jutro na kontrolę po ospie, ciekawe kiedy będzie mógł wrócić do żłobka. Słyszałam że potem dzieci często od razu coś łapią, bo odporność siada.. :/
Ola w trzymacie w dwójkę a jak jesteś sama to zawijasz w koc, wiem że drastyczne ale to dla jego dobra. Zdrówka życzę.
Mój starszy nie chodził z katarem bo u niego nigdy to tylko katar nie był ale młodszy też z katarem chodzi, inne dzieci też więc się nie przejmuje za bardzo...
Mój starszy nie chodził z katarem bo u niego nigdy to tylko katar nie był ale młodszy też z katarem chodzi, inne dzieci też więc się nie przejmuje za bardzo...
My też nie możemy wyjść z kataru i kaszlu. Do tego od wczoraj gorączka prawie 40st. Świetny lekarz na dyżurze stwierdził zapalenie płuc i wysłał do szpitala. W szpitalu zrobili rtg - czysto. Diagnoza - zapalenie ucha środkowego. 10dni antybiotyk, 2 tyg w domu. Trochę mi nie pasuje że to ucho bo zawsze mega płakała przy uszach a teraz nie. Jutro o 7 mamy jeszcze wizytę bo muszę wziąć zwolnienie to poproszę żeby zajrzała na wszelki wypadek
Ola ja jak jestem sama bez męża to nakładam koc na dziecko tak żeby tylko głową wystawała, tak jakby siadam na dziecku w rozkroku tylko wiadomo ciężar ciała na udach a nie na dziecku jednym łokciem przyjmuje flowe na jeden bok i mam unieruchomione dziecko. Później dwoma wolnymi dłońmi na siłę otwieram oczy i podaje lek/psikam do nosa/itp brutalne ale skuteczne gdy się jest samemu
Bab to was musiał nie-pediatra ogarniać na dyżurze bo dzieciom się nie robi rtg przy podejrzeniu zapalenia płuc ponieważ wynik tego jest nieadekwatny do stanu rzeczywistego. Zmiany mogą być klinicznie a w rtg nie i na odwrót, że zmiany w rtg są a choroby brak...
Aim byliśmy w szpitalu dziecięcym. Cholera to teraz dałaś mi zagwozdke. W takim razie ttm bardziej pójdziemy jeszcze jutro skontrolować sytuację. Ja to w ogóle podejrzewam krztusiec ale to mega ciężko zdiagnozować z tego co czytałam przy dzieciach które były szczepione. Zrobiliśmy jej badanie krwi w tym kierunku ale czekać musimy 5 dni roboczych na wynik. Kaszle głównie wieczorem i w nocy tak, że aż wymiotuję. W ciągu dnia też ma napady ale zdecydowanie mniej nasilone.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 335
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 49 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 682 tys
Podziel się: