reklama
Misiu - zdrówka! I oby czas rozlaki szybko upłynął.
Emol - no błagam... Nie dobijaj mnie... I Artur się słucha i wykonuje Wasze polecenia? Mega jest. U nas czasami 2, osoby w porywach do 3 bywają przy zmianie pieluchy, bądź smarowaniu (jesień wysypala na totalnie plamami).
Przepiękne zdjęcia [emoji173]️. I brawo za ładne przybieranie Liwci
Liluli, Pumelova - piątka co do powyższego [emoji23]
Kasia - kurcze, aż taka zmiana? Jak Ty kobieto dajesz radę ze spokojem i cierpliwościa na dłuższą metę ?
Ola W - może tormentiolem?
Emol - no błagam... Nie dobijaj mnie... I Artur się słucha i wykonuje Wasze polecenia? Mega jest. U nas czasami 2, osoby w porywach do 3 bywają przy zmianie pieluchy, bądź smarowaniu (jesień wysypala na totalnie plamami).
Przepiękne zdjęcia [emoji173]️. I brawo za ładne przybieranie Liwci
Liluli, Pumelova - piątka co do powyższego [emoji23]
Kasia - kurcze, aż taka zmiana? Jak Ty kobieto dajesz radę ze spokojem i cierpliwościa na dłuższą metę ?
Ola W - może tormentiolem?
Dziewczyny moja pięknie leży przy zmianie pieluszki. Grzeczna, śmieje się współpracuje. No chyba że to ja ją przebieram. Wtedy ucieka wygina się, chce grzebać w szufladzie, bawić się kremami, pudełkami, wszystkim co zobaczy eh. I to tylko dla mnie ten repertuar.
Misia zdrowia i powodzenia na placu boju jeden na jeden!
Emol, super słodziaki [emoji7]
U nas Hanka w poniedziałek wraca po 2 tyg do żłobka (najpierw zapalenie ucha a później pozostałości kataru - wykorzystałam okazję, że babcia przyjechała to ją zostawiłam w domu (pierwszy raz taka okazja od 15 miesięcy) ale i tak najprawdopodobniej wraca tylko na tydzień bo później szczepienie i obawiam sie że kolejny tydzień w domu (gorączkuje po tym tydzień)
A jutro ide zwiedzać inny żłobek (otworzyli w moim biurowcu jakąć korpochowalnię - zaoszczędziłoby mi to dużo stresu i czasu (ja zawożę i odbieram z malutkimi wyjątkami ) a Wrocław niestety stoi to przynajmniej zbaczać z trasy nie będę musiała. Także trzymajcie się i pamiętajnie... jutro sobota - wstaniemy jeszcze wcześniej niż dzisiaj (u mnie to zawsze sie sprawdza [emoji85][emoji38][emoji28][emoji24][emoji23])
Misia zdrowia i powodzenia na placu boju jeden na jeden!
Emol, super słodziaki [emoji7]
U nas Hanka w poniedziałek wraca po 2 tyg do żłobka (najpierw zapalenie ucha a później pozostałości kataru - wykorzystałam okazję, że babcia przyjechała to ją zostawiłam w domu (pierwszy raz taka okazja od 15 miesięcy) ale i tak najprawdopodobniej wraca tylko na tydzień bo później szczepienie i obawiam sie że kolejny tydzień w domu (gorączkuje po tym tydzień)
A jutro ide zwiedzać inny żłobek (otworzyli w moim biurowcu jakąć korpochowalnię - zaoszczędziłoby mi to dużo stresu i czasu (ja zawożę i odbieram z malutkimi wyjątkami ) a Wrocław niestety stoi to przynajmniej zbaczać z trasy nie będę musiała. Także trzymajcie się i pamiętajnie... jutro sobota - wstaniemy jeszcze wcześniej niż dzisiaj (u mnie to zawsze sie sprawdza [emoji85][emoji38][emoji28][emoji24][emoji23])
Tak, odparzenia.
Dzis bylismy u pani dr do ktorej mam mega zaufanie, ale ona przyjmuje w takich h, ze moge isc tylko na dniu wolnym... a ostatnio byłam popołudniami.
Pwoiedziala, ze kąpiel w krochmalu i zasypywanie maka ziemniaczana bardzo pomogły i jest ok.
Jesy przeziębiony, ma powiększone węzły chłonne. Dostałam l4 do nastepnego piątku. A w srode na kontrole.
Pwoiedziala tez, ze raz w roku maluchy powinny moec kontrolne usg brzucha, wiec mu przepisała, chociaz nic Lego sie nie dzieje.
Ale uznałam, ze super ze do piątku, bo jak po weekendzie bedzie ok, to wtedy te zaległe pneumokoki mu zrobie i bede mogła posiedzieć w domy z nim.
Poza tym i maz i ja przeziębienie, wiec niech on sie do konca wyleczy. Przy dobrych wiatrach moze najgorszy moment zęba tez przejdzie
Emol.... masz dziecko idealne.
Moj nie roi problemow przy zmianie pieluchy chyba ze ma odparzenia albo jest zajęty [emoji23]
Dzis bylismy u pani dr do ktorej mam mega zaufanie, ale ona przyjmuje w takich h, ze moge isc tylko na dniu wolnym... a ostatnio byłam popołudniami.
Pwoiedziala, ze kąpiel w krochmalu i zasypywanie maka ziemniaczana bardzo pomogły i jest ok.
Jesy przeziębiony, ma powiększone węzły chłonne. Dostałam l4 do nastepnego piątku. A w srode na kontrole.
Pwoiedziala tez, ze raz w roku maluchy powinny moec kontrolne usg brzucha, wiec mu przepisała, chociaz nic Lego sie nie dzieje.
Ale uznałam, ze super ze do piątku, bo jak po weekendzie bedzie ok, to wtedy te zaległe pneumokoki mu zrobie i bede mogła posiedzieć w domy z nim.
Poza tym i maz i ja przeziębienie, wiec niech on sie do konca wyleczy. Przy dobrych wiatrach moze najgorszy moment zęba tez przejdzie
Emol.... masz dziecko idealne.
Moj nie roi problemow przy zmianie pieluchy chyba ze ma odparzenia albo jest zajęty [emoji23]
aga_k_m a kto powiedział, że jestem oazą spokoju w takich momentach??[emoji3]h** mnie strzela powoli[emoji23]
Judith moja się wygina bo za wszelką cenę chce wkładać ręce do opkupkanej pupy i to zjeść heh Wiecie co, nie byłoby to.dla mnie takie stresujące gdybym miała tu panele bo z paneli wszystko można zetrzeć raz dwa ale w całym mieszkaniu mamy wykładziny i nie chce ich mieć w kupie
Emol bo Arturek będzie ją teraz naśladował, czasem matki martwią się tym, że starsze dziecko się uwstecznia a ono to robi ponieważ chce być traktowane tak samo jak to nowonarodzone.
Judith moja się wygina bo za wszelką cenę chce wkładać ręce do opkupkanej pupy i to zjeść heh Wiecie co, nie byłoby to.dla mnie takie stresujące gdybym miała tu panele bo z paneli wszystko można zetrzeć raz dwa ale w całym mieszkaniu mamy wykładziny i nie chce ich mieć w kupie
Emol bo Arturek będzie ją teraz naśladował, czasem matki martwią się tym, że starsze dziecko się uwstecznia a ono to robi ponieważ chce być traktowane tak samo jak to nowonarodzone.
Kasia - ale Ty mi właśnie na taką oaze zawsze wyglądałas [emoji16]. Oczytana we wszelkich poradnikach, mega wiedza... Aż mi trochę lżej, hihihi, że nie tylko mnie Ch.. chwilami trafia (choć przy młodszej tylko mnie zagotowuje, starsza to już wiecie... Inny wymiar problemów [emoji4])
Judith - ale extra by było z tym korpozlobkiem, kciukasy mocno zacisniete (za nowy żłobek, za jutrzejszy poranek, i za odporność Hani) [emoji2]
Judith - ale extra by było z tym korpozlobkiem, kciukasy mocno zacisniete (za nowy żłobek, za jutrzejszy poranek, i za odporność Hani) [emoji2]
aga staram się tą wiedze wykorzystywać w praktyce i nawet mi to wychodzi hehe I tak, generalnie mam taki spokój w sobie tylko problem pojawia się gdy jestem niewyspana-od 3 tyg Emi daje w tyłek w nocy i pomimo mojej całej wiedzy nerwy biorą górę.
Misia zdrówka dla Ciebie i sił [emoji8]
Judith mój wszystkim ucieka przy zmianie pieluchy. Nawet że żłobka wychodząc muszę mu poprawiać no często ma ledwo zapiętego pampersa,a body wsunięte tylko w spodnie. Nigdy nie zapinaja [emoji23]
Kciuki za nowy żłobek.
Judith mój wszystkim ucieka przy zmianie pieluchy. Nawet że żłobka wychodząc muszę mu poprawiać no często ma ledwo zapiętego pampersa,a body wsunięte tylko w spodnie. Nigdy nie zapinaja [emoji23]
Kciuki za nowy żłobek.
reklama
Pumelova jak już od sił odchodzę jak mam mu zmieniać pieluchę. Jak siku to na biegajaco zmieniam i pantsa wciągam. U nas pomagają książeczki, bo Grześ jest bardzo książkowy.
Mnie też dziewczyny trafia, samemu to jednak ciężko. Np.jak dziś się myłam pod prysznicem to Grześ mi gąbka mył nogi oczywiście cały do przebrania. I tylko mama, mama. Dziś planuje się wyspać bo mąż wrócił na weekend.
A wogole to moje dziecko wymiata , byliśmy w Tiger bo -30% i co sobie wybrał , chrumkajaca świnkę, gryzak dla psa.
Mnie też dziewczyny trafia, samemu to jednak ciężko. Np.jak dziś się myłam pod prysznicem to Grześ mi gąbka mył nogi oczywiście cały do przebrania. I tylko mama, mama. Dziś planuje się wyspać bo mąż wrócił na weekend.
A wogole to moje dziecko wymiata , byliśmy w Tiger bo -30% i co sobie wybrał , chrumkajaca świnkę, gryzak dla psa.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 335
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 49 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 682 tys
Podziel się: