Lipcowe mamy 2017

[pumelova]

No u nas podobnie, niania nie wchodzi w grę bo za duży wydatek. Więc planujemy ciążę haha ale byłam u gina i u mnie zero owulacji nadal.

Ola no no rozumiem co masz na myśli. Też nie Pokazywałam po sobie że mi smutno i płakałam jak nie widziała. Ale serce pekalo. Cieszę się że najgorsze mam za sobą, ale boję się że będzie tak po każdej przerwie. Ty jako wychowawca wiesz- po takiej tygodniowej przerwie znów całkiem od poczatku dziecko się adaptuje?

 

[Ola W.]

Pumelova No niestety dam Ci najbardziej wkurzająca odpowiedz - to zalezy od dziecka. No ale taka prawda.
Zazwyczaj jest ciezko
Po przerwie, ale noe zawsze jest to tak ciężka
Adaptacja na nowo. Troche lzej.
Z tymże ja pracowalam z dziećmi 3+, wiec dało sie pogdac+większość z nich była juz zaprawiona po żłobku. Wiec to tez troche inavzej.
Mysle, ze teraz jako ze Agatka niedługo chodzi do zlobka, to powrot po tygodniu moze byc ciezki. Ale z czasem bedzie coraz lepiej az dojdzie do momentu, ze nie bedzie chciała wychodzic

Tylko sama wiesz - to sie łatwo mowi komuś, a nawrt łatwo racjonalizuje sobie, a potem przychodzi moment, kiedy widzisz jak to dziekco plavze No i niestety.... wszystkie racjonalne argumenty gasną, a Ty soe biczujesz za bycie najgorsza matka ever

 

[pumelova]

W punkt.

 

[Chybra]

Liluli K był do tej pory na 5 h, ale od jutra Mu zmniejszę do 3, w końcu On cieszy się, że tam idzie i chcę żeby choć trochę się posocjalizował z innymi dziećmi.

Emol no chyba gdy idzie do kibla to babeczka z kuchni przychodzi. Cholernie to przedszkole jest nie przygotowane na taką małą bandę. A też o tym myślałam, że K widzi, że L nosi i nie ma z tym problemu to i On będzie nosił. Może tak być. Pod koniec września mają przyjść jakieś stażystki więc może wtedy jakoś to ogarną.

 

[abed]

Chybra to normalne że jest 25 dzieci i jedna Pani. A mały musi się przyzwyczaić do przedszkola, daj mu trochę czasu.

Ola mój tak miał że płakał cały czas na początku jak go zostawiłam, dziś jest drugi dzień że nie płakał przy oddawaniu

Mi mówiono że adaptacja moze trwać nawet do 3 miesięcy, więc nie ma co rezygnować po miesiącu. U nas zrobiło się lepiej jak zaczął zostawić na 8 godzin . Wtedy wyspi się się i wraca uśmiechnięty panie mówią że coś płacze czasem jak inne dzieci płaczą.

 

[aha83]

Hej dziewczyny,

Temat oddawania naszych dzieci na tapecie, ja dziś zostawiłam Miko samego i nie wiem czy jestem jakaś wyrodna matka, ale nie było mi jakoś mega smutno, bardziej mi szkoda matek, które plakaly w szatni i na korytarzu, mam zaufanie do tego żłobka i pań i może dlatego jestem spokojna. Właśnie siedzę w kawiarni na śniadaniu i pysznej kawce. Okaże się jak go będę odbierać, czy była rozpacz i wtedy zobaczymy jaka jestem twarda

Ola powodzenia z adaptacją Wam życzę, ciężki okres, ale wszystkie to przejdziemy, dziwnie, że na placu, u nas tylko w sali adaptacja, żeby dzieci się do miejsca przyzwyczaily, a ta 30 nie jest taka straszna hihi ale refleksja słuszna, miałam podobną wizję 30 jak miałam 20 hihihi

Pumelova rozkreci się owulacja, trzymam kciuki

Chybra ja nie mam wyjścia, Miko musi chodzić bo praca, opiekunka za droga, chyba tylko na poniedziałek będę miała opiekunkę, bo starszak ma na 10 do szkoły i poniedziałek jest najgorszy w zlobku, wszyscy płaczą
Chybra a to prywatne przedszkole? Masz opcje zmiany? To jest jakieś niepoważne z tą jedną opiekunką

Emol to już pakuj torbę, ale to zleciało, sto lat i udanego, czyli bezbolesnego porodu, zdrówka

Liluli my tydzień mamy na adaptację i najpóźniej od przyszłej środy zostaje Miko na 8h,bo ja na 6h do pracy, ale zanim dotrę w tej Wawie to trochę zejdzie

 

[Liluli]

Aha szybkiej adaptacji życzę dla Mikiego [emoji8]

Ja w razie czegoś po miesiącu jakby nadal płakał poratuje się L4. Ale liczę że nie będzie tak źle.

Abed córka mojej znajomej płakała cały rok. I dopiero pomogła zmiana żłobka.
Chyba najgorszy ten płacz innych dzieci bo i Szymek wtedy zaczyna płakać.

 

[Liluli]

Chybra lepiej może niech pochodzi na 3 godziny i powoli mu wydluzysz czas.
I może jak będzie w przestrzeni widziała że dzieci sikają do nocnika i K się nauczy i bedzie Wam łatwiej.

Ola W i jak dzisiaj?

 

[Linoone]

Chybra, może jak zobaczy jak robią inne dzieci to może zacznie naśladować

Aha, ja też nie przeżywałam oddania do żłobka. Cieszyłam się jak głupia ale mój nie płakał prawie wcale, więc było mi łatwo. I nie robi na nim wrażenia płacz innych dzieci.. Już chodzi drugi miesiąc i od razu rączki do pań wyciąga

Pumelova, trzymam kciuki za zachodzenie! Owulacja raz dwa się rozkręci

Ja miałam wczoraj połówkowe, tym razem będzie dziewczyna

 

[aha83]

Chybra, może jak zobaczy jak robią inne dzieci to może zacznie naśladować

Aha, ja też nie przeżywałam oddania do żłobka. Cieszyłam się jak głupia ale mój nie płakał prawie wcale, więc było mi łatwo. I nie robi na nim wrażenia płacz innych dzieci.. Już chodzi drugi miesiąc i od razu rączki do pań wyciąga

Pumelova, trzymam kciuki za zachodzenie! Owulacja raz dwa się rozkręci

Ja miałam wczoraj połówkowe, tym razem będzie dziewczyna

Linoone gratulacje, super parka będzie [emoji122]