reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

O nieeee, za wcześnie na piaskownicę, nad morzem obczaimy piasek:) Ale trawa L się spodobała hehe.

No następne rehab za 3 tyg, wymiętosiła Go i od razu po Jej zajęciach zaczął nowe wygibasy robić.

Poopalałam się, dzieci się pobasenikowały, teraz śpią, później skoczymy po Męża, no i nie wiem, jakiś spacer czy coś.
 
reklama
Dziewczyny a czy Wasze maluchy bawią się już w piaskownicy? Bo zastanawiam się czy nie za wcześnie...
Tak, moja Oliwka juz bawi sie w piaskownicy (nawet takiej w parku;) i bawi sie super, bardzo jej sie podoba:) to juz jest wlasnie ten etap, gdzie dzieciaczkom nsjbardziej podoba sie w piaskownicy, trzeba tylko zabrac ze soba foremki, lopatke, wiaderko, wtedy dzidziol skupia sie na tym a nie na pozeraniu piasku;) starsza cora nie miala tak dobrze, bo balam sie o nia (ze zarazki itp) i jak byla tak malutka to nie chodzilam z nia do piaskownicy.
 
Aim a inhalujecie? Pewnie tak[emoji17] biedny.
Jak kontrola?

Kasia no ja tylko zaczęłam i narazie tyle[emoji23] mąż wróci do pracy to może mi się uda.

Co do patentu na arbuza to moja by tak chyba do miski psa poszla, bo cały dzień kurcze ciągle tylko chodzi do tych misek i albo pije wodę albo chce wziąć karmę, już mu chowamy jak nie zje[emoji85]

Nika moja nie jest fanką piasku, byłyśmy parę razy ale nie chce za bardzo. A na plaży zatarla oczy od razu bo miała z kremu i się zrobił z niej krokiet.
Huśtawka rzadzi!
 
My rltez już kilka razy byliśmy w piaskownicy, ale nie takiej ogólnodostępnej bo takie to rzadko kiedy zamykane. Tylko np. u znajomej co wiem że zamykają piaskownice.
Teściowa chce dla Artura ogarnąć u siebie w ogródku :) foremki i wiaderko już mamy:)
 
Aim a inhalujecie? Pewnie tak
emoji17.png
biedny.
Jak kontrola?
Tak. Kontrola tak że mamy antybiotyk bo się pogorszyło :/
 
reklama
Wracam do żywych, trzydniówka się skończyła jak nazwa mówi równo po 3 dniach a teraz ma wysypke. A co gorsze w sobote jest wesele mojego brata. Czytałam ze należy niby przez tydzień unikac zatłoczonych miejsc, ale nic nie moge z tym zrobic. Przecież nie moge nie pójsc na wesele brata.
Z. już staje, czasami nawet na pełnych stopach :) tylko wieczorne zasypianie nam sie popsulo, z godzine ryczy na rekach, moze przez ten upal? mam nadzieje ze jej przejdzie
 
Do góry