reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Emol u nas też losowanie od jakiegoś czasu bo z pieniędzmi naprawdę różnie bywało. A w święta nie chodzi o to żeby się zarżnąć finansowo na prezenty albo co gorsza brać kredyty....

Ja też się robię coraz bardziej nerwowa w stosunku do dzieci... Szymkowi pewnie dziąsła przeszkadzają więc wieczory spędza na moich rękach i już mam dość. Krzychu ma wylane i spędza większość czasu na grze na telefonie i nawet nie pomyśli żeby się dziećmi zająć. Więc u mnie kumulacja nerwów i nawet małemu coś powiem niemiłego. A potem mi głupio... Ech [emoji58]

Aha biedna, trzymam kciuki za Twoje pozbieranie myśli i emocji!! Nie daj się, rehabilitacja działa naprawdę i Miki nadrobi. Wiem bo przeszłam przez to... Ściskam mocno!

Napisane na Redmi Note 4X w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Abed pytał się mnie czy mogę Artura umyć a ja powiedziałam ze nie będę go mylą, bo to jego przyjemność. I aby Artur trochę z ojcem czasu spędził. Więc go zaczął kapac już o 19.45. Małego wymasowalam aby trochę przedłużyć położenie go do łóżka a nie o 20. położony został o 20.20 nie śpi skubaniec w łóżeczku tylko sobie gada. Ale dopóki nie będzie zły, marudny itd to nie wchodzę do pokoju.

Kylesa i aniek ja również b de szukała pracy. Nie jesteście same :/ niby tu drobiazg i tam ale schodzi dużo czasu i ile kasy. Niestety losowanie jest tylko z niej strony w rodzinie. U męża wszyscy wszystkim i co ja mam kupić tesciowi... bo mąż powie że on nie wie i sama mam wymyśleć. :( najczęściej to na naszych głowach jest wymyślanie prezentów.

Właśnie 20.35 nie słyszę dziecka więc w końcu zasnął. 15 minut mu zajęło.
 
Misia gratuluję Twojemu Kawałowi Chłopa skończenia 5 miesięcy [emoji7][emoji7][emoji7]

O witaj Inka!! O kurcze to miałaś przykrych przeżyć trochę... Teraz jeszcze ospa [emoji58] a jak ją przechodzicie?
Zdrówka życzę!!! [emoji7]

Chybra nie mam pojęcia, nigdy nie miałam opryszczki. Za to pryszcz na czubku nosa to standard przed imprezą [emoji41]

Paninka rzeczywiście terminy porodów siora ma przednie [emoji23]
Na roczek to może jakiś pchacz albo taka dmuchana krówkę do skakania? Hmm o fotel dla dziecka też fajna rzecz - Kasia dobrze gada [emoji5]

Ola W my po ostatnich szczepieniach nie mieliśmy żadnej różnicy w temperaturze. W ogóle Szymon nie zareagował. Tak że nie ma strachu. A jak nawet będzie wyższa temperatura to przecież powyżej 38.5 stopnia można zbijać.

Ewella ja zawsze jak się pochwaliłam że jest super to się psuło więc już się boje głośno mówić jak dzieć jest bardziej łaskawy [emoji23] u nas Szymon od paru dni piszczy tak że uszy bolą. I to nie z radości tylko z nerwem [emoji41]



Napisane na Redmi Note 4X w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kylesa u mnie czyvnerw czy radość to puszczenie obowiązkowe. Coś sobie gada a potem"a to piskne sobie" Więc śmieszkowo jest ale uszy bolą.

Dzisiaj Artur lepil pierogi z dwiema babciami. Na razie takie na zjedzenie na teraz (nie swiateczne) ale bardziej to spotkanie aby sobie pogadać.
 
hej dziewczyny,

Przepraszam ze tylko tak o nas...ale tydzien dla nas fatalny. Mała zaczeła pokasływac w niedziele ...wizyta u pediatry ,,wszystko ok. Z wtroku na środe już nocny kaszel mećzacy ..i co ..prawie oskrzela zawalone. Dosalsmy już mocne leki do inhlacji ...ale lekarz walczy zeby uniknac antybiotku. Mała nie miała zadnych iinych objawów ...ani temparatury ,,,ani kataru ..nie wiem jakim cudem tak ją rozłożyło.

Tym bardzieje jestem zestresowna..bo mam w domu starszą córkę ...ale ona niagdy tak poważnie nam nie zachorowała ...wiec powiem Wam że nawet swięta mnie nie ciesza ...marze tylko zeby lekarz powiedział ze juz jest dobrze ....i zeby nie wyladowac w szpitalu.

Inka - Wy też sie tzymajcie i miło że wróciałaś :)
 
Morduje że dotarłam do pl:) oczywiście na początek się wkur**** bo nie było na lotnisku baby change i przebierałam ją w kiblu tak
1512767719-52cad2e430ffb877-aaaaaa.jpeg


Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jenny84 zdrówa, oby obyło się bez antybiotyku

Kasia_831 witaj :) to balice ? przyzwyczajaj się ;) ja po przyjeździe z Anglii nie mogłam się przyzwyczaić że nie ma takich przebierali i miejsc do karmienia dla dzieci :( nie mówię już że wózkiem do sklepu nie da się wjechać...

Emol mój pojechał wcześnie, my nie kąpiemy codziennie, więc dziś dzień bez kąpieli :) zresztą ja wczoraj wyszłam po 16, bo u mnie impreza zaczyna się zaraz po pracy

 
Dziewczyny mam nadzieję że wyjścia udane:)

Ciężko mi pisać na bieżąco bo młoda przy karmieniu strasznie się rozprasza - nie mogę z nikim rozmawiać jeść i pic[emoji23] wszystko ją interesuje.
A jak już mam.chwile to czytam książkę. Skończę to będę pisac na bieżąco [emoji173]

Nasze bliźniaki jeszcze z miesiąc przynajmniej będą w szpitalu, więc tak szybciutko nie wrócą.

Ja też biorę Agatke do łóżka nad ranem jak już się kręci, albo jak jest marudna po którymś karmieniu. I wtedy śpi spokojniej:)

Współczuję wam tych przeżyć okoloporodowych. Obyscie się z tym uporaly.

OLA moja też ładuje wszystko do buzi chyba że leży na brzuchu to ogląda książeczkę. Moja nie naśladuje tak żeby robić to samo. Zazwyczaj powtarza to co umie. Jedyne co odwzajemnia to usmieszki.
A czemu pytasz? Powinny już naśladować tak dokladnie?
Najlepszego[emoji173]

Kasia witaj w polsce!
Ale widzę że twojej to nie przeszkadzało zupelnie[emoji16]

Też tak mam jak wy że czasem mam dosyć jej płaczu jak wiem że nie jest głodna ani nie ma mokro i szlag ma mnie trafić to kończę np prasowanie a ona sobie płacze np 5 minut. I nie rusza mnie to. A potem mam wyrzuty sumienia że nie wzięłam na rece[emoji85] na szczęście rzadko jest tak zle:)

Aha83 szybciutko nadrobicie, nie martw się:*

Ewella czekolada[emoji23][emoji23][emoji23]
Mmm podryw w saunie:) miło!
Najlepszego [emoji173]
Moja się dzisiaj zdrzemela od 18 do 19:30 więc potem 3 godziny usypialam:D

Jenny zdrówka!

Misia kawał chlopa. Mam nadzieje ze dziś już bez gorączki

Inka witaj! Ojejku taki bąbel i już ospe ma. To już nie będziecie musieli szczepic?:>
Trochę mnie przerażają te choroby bo ja nie miałam żadnej tylko swinke.. będę chorować z małą:/

Karuzela zdecydowaloscie się w koncu na vojte?
Ja podawałam b6 na skurcze bo miała takie drganie nozki.

Aniek nie zawsze jest miejsce w książeczce bo tych szczepień jest więcej. Mi 2 razy nie wpisała nic bo nie było miejsca na wagę, dopiero jest miejsce na 6 miesiąc a miałyśmy 5.

Mój poszedł na piwo z kolegami więc zmykam spać (oby:D)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pumelova ja z bratem również prawie miesiąc byliśmy w szpitalu pod inkubatorami. Takie losy blizniakow. A Agatka nie próbuje jeść książeczki? Mój to i je obslinia.
Mój też imprezuje ale ja sobie przeglądam internety :)
 
Do góry