reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Cześć Kobietki [emoji3]

Patuszka - czyli randka z córką super udana [emoji3].


Lilith - kurcze.. Nie wiem co poradzić. Ta temperatura brzuszka, swędzenie i krostki to raczej rzadko spotykane. Ale z Ciebie taka mega chudzinka, a brzusio już na tą chwilę całkiem spore, że rzeczywiście może nie wyrabiać przy tym naciąganiu.
Mam nadzieję, że specyfiki, które zaczniesz stosować przyniosą Ci ulgę [emoji8]


Aha - powodzenia w wysiedzeniu na stoku pod labo [emoji5]. Wszystko w porządku póki co?
Ja w piątek glukozuje. I już się zastanawiam jak sobie poradzę od 6:00 na nogach, i w labo 8:00-10:00.
Można się wspomagać jakimś lykiem wody?


A co się dzieje z Curran_twins? Bułkaasia macie że sobą jakiś kontakt?
 
reklama
witam dziewczynki.

Wróciłam z laboratorium, musiałam zrobić badania na tarczycę bo w sobotę mam wizytę u endokrynologa. Na drzwiach w laboratorium jest kartka że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki no to pomyślałam że skorzystam. Oznajmiłam starym babom że jestem w ciąży i ku..a jakie wywody prowadziły że one starsze to one mają pierwszeństwo i bla bla bla. Podniosły mi ciśnienie i chciałam już jednej w mordę przyłożyć. Poczekałam... Po badaniu krwi nie mogłam zatamować tak się lała. Pierwszy raz coś takiego miałam. Badania robiłam prywatnie i nie było osoby na recepcji która skasowałaby mnie. Znowu się wnerwiłam i zrobiłam zadymę jakimś młodym dziewczynom które pracują na recepcji piętro niżej. Dzień zaczęłam bojowo. Ululałam męża, zasnął i chyba pójdę się przejść. buziaki.
 
dzień dobry,
Tea nie martw się o te cukry i tsh. Lekarz musi Ci pomóc. Mam nadzieję, że szybko się wszystko unormuje i się uspokoisz trochę
Bulkaasia trzymam kciuki żeby dziewczynki jednak posiedziały dłużej niż te 6-7 tygodni ;)
Aga trzymam kciuki za piątkową wyprawę, może być ciężko ale dasz radę ;), oby bez wymiotów :D
zonagraja cieszę się na Waszą odważną decyzję, ale tylko takie dają pozytywne skutki! daj znać jak już się osiedlisz i oswoisz

Podobnie ja większość z Was także i ja bujam się z anemią :/ jako, że przez te tardyferon ze szpitala dostałam takich zaparć, że żyć się nie dało. Lekarka przepisała łagodniejsze żelazo o nazwie " szelazo" . Chyba coś tam działa, bo hemoglobina nie jest krytyczna, 11,7 .

Miałam ciężki czas, ale mam nadzieję, że lekko odetchnę. Musiałam zająć się naprawą auta, bo musiało przejść przegląd, Niby pierdoły, a nerwy miałam w strzępkach:/ na szczęście wczoraj przegląd podbity i już w dupie to mam..
 
witam dziewczynki.

Wróciłam z laboratorium, musiałam zrobić badania na tarczycę bo w sobotę mam wizytę u endokrynologa. Na drzwiach w laboratorium jest kartka że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki no to pomyślałam że skorzystam. Oznajmiłam starym babom że jestem w ciąży i ku..a jakie wywody prowadziły że one starsze to one mają pierwszeństwo i bla bla bla. Podniosły mi ciśnienie i chciałam już jednej w mordę przyłożyć. Poczekałam... Po badaniu krwi nie mogłam zatamować tak się lała. Pierwszy raz coś takiego miałam. Badania robiłam prywatnie i nie było osoby na recepcji która skasowałaby mnie. Znowu się wnerwiłam i zrobiłam zadymę jakimś młodym dziewczynom które pracują na recepcji piętro niżej. Dzień zaczęłam bojowo. Ululałam męża, zasnął i chyba pójdę się przejść. buziaki.

Inka miałam podobne przejścia w poniedziałek :/ ludzi było tyle, że wiedziałam, że bez jedzenia nie wytrzymam tyle czasu, bo czułam...a tu jedna "dziunia" na oko 30 lat mówi do mnie" ciąża to nie choroba", a ja jej na to" jest Pani pewna, czy tylko Pani podsłyszała i powtarza?" zamknęłam japę całej poczekalni :D
 
Inka - ja pierdziele.. Tos trafiła [emoji19]. W którym labo byłaś? Ja chyba pójdę do chumedu albo do szpitala (w szpitalu wiedzą jak mają się wkluc co by nie rozwalić mi obu rąk).
Mam nadzieję, że reszta dnia upłynie przyjemnie [emoji4]


Tęczowa - noszz ja pierdziele! I znowu sytuacja, w której baba babie solą w oku. Zero zrozumienia... Na facetów w takiej sytuacji zawsze można liczyć (no w 99% przypadków). Brawo za riposte [emoji122][emoji1]
 
Aga_k_m można sobie lyknac wody, byle nie za dużo :) i nie można łazić za bardzo, czyli spacer odpada.
Inka współczuję, ostatnio czekałam na pobranie 24 osoby :/ z tym że nawet nie próbowałam wejść bez kolejki. Do specjalisty się wpycham bez problemu. To w przychodni bylo, bo w szpitalu gdzie chodzę do poradni to max 3 osoby są w kolejce do labu i wszystkie w ciąży.
Tęczowa to babka pewnie nie była w ciąży jeszcze.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej

Eh tak to jest w tych przychodniach babcie siedzą od rana czasu mają cały dzień ale kłócić się muszą bo chyba lubią ... a młode to tez różnie bywa ja jak nie byłam w ciąży a była taka pani w kolejce to przepuszczalam bo myślałam, że też będę chciała żeby później ktos mnie w kolejce przepuscil a tam gdzie chodzę zawsze jestem sama w labo :D

Anet to trzymam kciuki :)

I ja wybieram się do Ikei na zakupy :D

A teraz czekam koleżanka na kawę ma przyjść :) pogoda okropna szaro i pada...

Miłego dnia
 
Misia moj drugi 3 miesieczny juz normalnie w wannie kapany. A roczny to pewnie przeciez to chodzace dziecko. 7mio miesieczne juz siedza

Maziajka a nie odbija sie ten burak?

Aha dobrych wynikow

A ja tam nie kozystam z uprzylijowan wcale. W autobusie tramwaju jak ktos ustepuje mi miejsca zawsze odmawiam. W kolejkach tez. Czuje sie super, moge stać wiec nie ma powodu bym miala kogos podsiadac czy nie poczekac w kolejce. Co tam stanie... orzy moich chlopakach :D i ich wariactwach na placu zabaw, to jak odpoczynek. Ale sama zawsze ustepuje ciezarnym nigdy nie wiadomo jaka maja sytuacje i czy czasem wlasnie nie sa "chore ciaza"
 
reklama
Cześć Babeczki! :biggrin2:
Po południu postaram się doczytać co u Was, ale teraz chciałabym Wam się pochwalić, jaki miałam wczoraj super dzień :D
Szwagierka oddała mi dwie nowe bluzki happy mum, bo na nią są za duże. Wizyta przebiegła super :) Będę miała wyznaczoną datę, kiedy mnie położą i będą mi wywoływać poród, żeby było zachowane 24 godziny odstępu między clexanem a znieczuleniem. Czyli nie muszę się już martwić, czy mnie nie odeślą z Karowej i będę mogła spokojnie przygotować się na TEN dzień :) No i będę mogła karmić, przy zastrzykach przez 6 tygodni na pewno, a po przejściu na moje leki prawdopodobnie też. Mało tego, dostałam od położnej dwutygodniowy zapas witamin, przytyłam przez miesiąc tylko 2 kg, serduszko pięknie puka a szyjka idealna :D Ale to jeszcze nie koniec dobrych wiadomości:p Pani w spożywczaku wzięła mnie poza kolejnością do kasy, odwiedziłam koleżanki i dzieciaki w pracy i koleżanka zrobiła mi śliczne paznokcie :laugh2: Życzę Wam, aby spotkało Was dziś coś miłego! :*
 

Załączniki

  • IMG_20170315_093550.jpg
    IMG_20170315_093550.jpg
    57,6 KB · Wyświetleń: 81
Do góry