reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Hej porannie.

Katanka ja w ciazy w corka mialam zakaz wykonywania zawodu i szydelkowalam i wyszylam pieluszki6i Kocyki z jej imieniem. Mam pelna szafe.teraz tez chce zaczac ale to jak niebede Do pracy chodzic

Maziajka ja wczoraj tez uwazalam na trojke. Najpierw bylo a potem biegali jak szalency

Tea Mi sie przy corce sprawdzil Kalendarz chinski a Teraz w chodzi Mi tez dziewczynka.zobaczymy za tydzien

Bulkassia gratuluje dwoch dziewczynek. To Teraz musisz myslec o imionach. U nas dla dziewczynki ciezko

Integral witaj. Ja tez skonczylam poczatek pazdziernika 30 sci.bylismy na Krecie. Wrocilismy i 11.10 mialam owulke i jest baby pourlopowe i pourodzinowe

Sorki dziewczyny ze sie mniej odzywam ale przygotowania Do naszej imprezy leca pelna para. Wczoraj robilam liste Co za Ciasta i salatki i wogole.niby nieduza impreza a o tylu rzeczach Trzeba myslec. Pare osob odmowilo nam wiec mamy 44 doroslych i 20 dzieci

f2w3flw15r2h1ssa.png
 
reklama
@Maziajka - nooo mega jest. ale ja najbardziej lubię mleczną <3

@curran_twins masakra.. wiesz po dziadkach rozumiem, część z nas nie ma dziadków, ale jego przyjaciel zmarł na raka 3 miesiące przed naszym slubem, to zawsze będzie przykre wspomnienie..
sliczne piesełki! ja mam goldena :) mój mąż przeżywa strasznie, że nasz pieseł będzie zazdrosny o dziecko. to jest jego oczko w głowie :D

@Karo011 ja też mam pourlopowe :D byłam na wakacjach z końcówką ostatniego okresu :p pewnie nie zostało tam poczęte, a szkoda, mielibyśmy powód żeby wracać :D
 
Tak na szybko (przerwa śniadaniowa) [emoji6]

Katanka - Jagody są fajne, po mojej jeszcze urodziły się 2 u znajomych [emoji3], ale mocno charakterne - w sensie twarde kobietki [emoji6]


Curran_twins - ale slodziuchna ekipa - ale Pasierb jest najsłodszy (jak ma na imię? Bo pasierb to takie twarde słowo, a chłopczyk jest cudny). Nie dziwię się, że nie zapalal miłością do śledzi, to przychodzi z czasem [emoji6].

Ogólnie Wam powiem, że co do nacisku na imiona po rodzinie czy wybór chrzestnych, to..żenada! To jest tylko i wyłącznie Wasza sprawa. I Rodzinie jedynie zostaje to zaakceptować. Imię ma się przede wszystkim dobrze kojarzyć, i wnieść świeżość i radość do Rodziny - imię po tragicznie zmarłej osobie, raczej średnio się do tego odnosi.
Nie dajcie się!


Maziajka - dziękuje [emoji8]

Mamusia Muminka - [emoji110][emoji110]

Inka - ale cudowny prezent macie dla dziadka [emoji5]

Sylver - kochana - dziewczyny posypały już nazwami syropów, Ty już nawet jeden masz kupiony, więc mi tylko zostaje szybkiego powrotu do zdrówka życzyć [emoji8] i...udanej podróży [emoji5]


Aha - jak mąż?


Karo - udanych przygotowań [emoji3]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katanka – Ja w sumie na drutach dużo nie robiłam i jak już to podstawowym ściegiem, później przerzuciłam się na szydełko. A w zeszłym roku mąż kupił mi maszynę do szycia, o której od zawsze marzyłam :) Ja nie mam jakiegoś super talentu, ale fajnie jak coś można samemu uszyć, satysfakcja ogromna. Uszyłam już 2 pościele Nince, jakieś maskotki, poduszki na prezent, kocyki, a z bardziej praktycznych to skracanie zasłon ;). Załączam moja pierwszą pościel, kotka i poduszkę chmurkę z szydełkowymi polikami :). Kocyk szydełkowy był bardzo pracochłonny, Ninka wykorzystuje go teraz jako kocyk dla lalek ;) Dlatego wolę jednak coś uszyć. Szybciej widać efekty ;). Ja szydełkowania uszyłam się z YouTuba – skarbnicy wiedzy ;).

Tea80 – U mnie zgodnie z chińskim kalendarzem synek powinien być dziewczynką ;), z córką się zgadza, więc 50/50. A teraz miałaby być dziewczynka, ale płci jeszcze nie znam, więc zobaczymy

Tymuniek – gratulacje dla dumnej Cioci, a jeszcze większe dla dzielnej Mamusi :)

Aha83 – hehe, nam się udało, pierwsze było „robione” na chłopca w dniu owulacji, a drugie na dziewczynkę przed owulacją i się udało ;). Z trzecim to jakoś nie śledziłam, więc zobaczymy, co będzie :)

Olokolo91 – bardzo, bardzo polecam warsztaty bezpiecznego malucha! Ja co prawda nie chodziłam na takie w 2011 (albo nie było wtedy takich albo nie słyszałam), ale dostałam w szpitalu takie karty, co zrobić w razie zakrztuszenia, jak zrobić sztuczne oddychanie itp., gdyby nie to, to nie wiem, czy mój synek by dzisiaj żył.. Mając 3 tygodnie tak mocno nam się zakrztusił, że robił się już siny i wiotki, ale na szczęście położenie na kolanie główką w dół i poklepywanie (dość mocne) pomogło i zaczął płakać tuż przed przyjazdem karetki, ale było blisko… Później okazało się, że synek ma refluks. Nie chcę Was straszyć, ale jeśli macie możliwość wzięcia udziału w takich warsztatach, to bardzo mocno polecam albo chociaż do zapoznania jak udzielić pierwszej pomocy dziecku.

Integral – Ja miałam w poprzednich ciążach taką poduszkę i bardzo polecam, w tej też będę musiała sobie jakoś niedługo zakupić (no chyba, że sobie uszyję :)). Co do spania to ja z kolei mam zakorzenione mocno w głowie, żeby spać na lewym boku (ewentualnie na prawym dla odpoczynku lewej strony ;)), ale tak mnie biodra bolą, ze nie wiem, jak wytrzymam do końca ciąży..

Pola@ - wiesz co, w moim przypadku to nie są jakieś super umiejętności, tylko bardzo duże chęci, żeby coś zrobić własnoręcznie do domku :). Ja już mam różne rzeczy za sobą i w większości przypadków dla mnie skarbnicą wiedzy są przeróżne blogi, YouTube i tak już „popełniłam” cotton ballsy, dream catchery dla dzieci itp.. ;)

Ups, chyba jednak nie wiem, jak zamieścić zdjęcie.. ;)

Zbieram się na wizytę. Miłego dnia!
 
Ewella, inka 100 lat dla Waszych mężów

Katanka niespodzianki mówisz? U mnie jak chłopaki to na 100% chłopaki było od razu na USG, teraz tez było od razu widać ze dziewczynka i wargi
O ja zaczęłam w drugiej ciąży szydełkowac bardzo mnie to relaksowało. Teraz nie mam czasu, a moze bardziej "fazy"

Pera starszy syn będzie miał ostatniego lutego 5 lat, a młodszy 2l 4mce. Zdrowka dla Ciebie

Tea u mnie sie nie zgadza

Tymuniek jakie miałaś cukry?

Cześć Integral :)

Olokolo super, ze możesz żyć aktywnie a nie byc uziemiona. Ja jescze jutro skonsultuje sie z ginka i zapytam czy mogę ćwiczyć. U mnie wyglądało ze będę miała łożysko centralnie przodujące, ale na szczęście hopnelo do góry :D

Ania ❤ zawsze super
 
Pera zazdroszcze umiejętnosci. Ja mam dwie lewe ręce jakkiedys chcialam coś wyszydełkowac to z serwetki pod kubek wyszła mi tuba. . .
Moj syn ma imię po pradziatku a ja po babci. Taka rodzinna tradycja dla pierworodnych. Teraz moge sobie zaszalec z imieniem. Tylko nie wiem co to bedzie. . . Dziewczynka mi sie śni :-)

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bulkasia gratuluje coreczek, dopiero nadrobilam hihi. Nie martw się imionami, same się znajdą z czasem.

Karoo ale masz roboty.. Odetchniesz po. I niedługo polowkowe.

Curran, piękne psiaki i chłopczyk tez :p

Sylver ja z tych bezsyropowych, tylko plukanki jak co i inne wynalazki do picia a przede wszystkim inhalacja.

Lodowo się zrobiło..

Mało napisze.. Uwaga..jest mi niedobrze jeju.. I samopoczucie kiepskie.. Zaraz wychodzę a zebrać się nie mogę.. Ech.

Aaa i synek był z poduchy zadowolony. Do niej jest jeszcze drugi wkład kuleczek. I jak uloze dla malutkiej to jest twarde i płaskie, trzeba zrobić wneke by się zagielo.
 
A to ja myślę że imię po zmarłym przyjacielu jest spoko-przecież śmierć to nie jedyne chyba wspomnienie związane z tą osobą. Oprócz tego przecież przez x lat nazbierało się chyba trochę dobrych wspomnień? A bliskość emocjonalna jest nierozerwalna śmiercią, w moim odczuciu. Moje dziecko też będzie mieć imię po zmarłej osobie. Ba i to zmarłej w wyniku ciężkiej choroby! ;)

U nas nikt nic nie ma do imion, chrzestnych, niczego. Lata temu wyrobiłam sobie opinię że mi się do życia nie wchodzi bez zaproszenia i o ile myśleć i mówić każdy może co chce o tyle naciski wszelkiego rodzaju są bezcelowe bo i tak ja robię to co chce i po mnie spływa co kto mi radzi czy każe. Więc już od dawna otoczenie sobie daruje przekonywanie mnie do swoich racji. Ale opinii zawsze słucham, a nóż ktoś powie jednak coś sensownego.
 
Ja też mam zamiar zabrać się za jakieś rękodzieło dla bobasa :-) myślałam o uszyciu kocyków minky oraz o jakichś zabawkach czarno-białych, bo są strasznie drogie w stosunku do kolorowych :-)

Mam wrażenie że zaczynam wracać do swojego stanu sprzed ciąży :-) już nie mogę wysiedzieć w domu i zastanawiam się nad jakimiś zajęciami :-) muszę popatrzeć co proponują pobliskie domy kultury :-) mąż mówi że się cieszy, ale w sumie nie było mu źle jak byłam taka spokojna, a teraz znów będzie wulkan i tysiące pomysłów;-) już mam plan na wiosnę, robić rozsady roślin do naszego przyszłego ogrodu, będę choć wreszcie miała czas dopilnować :-)
 
reklama
Do góry