Lipcowe mamy 2017

[Liluli]

Emol po CC to tatus kanguruje. U nas tez tak bylo.

Ja tez czasami mierze ot tak temp.Szymkowi i sie waha do 37.5

Tez chyba zakupie chuste bo inaczej nie zrobie w domu nic. Szymek w ciagu dnia jest nieodkladalny. Dobrze ze nocki spokojne.

Pumelova roznie bywa z przyjaciolmi i rodzina,moja chrzestna jest przyjaciolka moich rodzicow i ostatni raz widzialam ja na mojej komuni, ale nie ma co wszystkich wrzucac do jednego worka.

Mumusia MUminka corka mojej przyjaciolki ma chrzestnego po slubie cywilnym. Nie wiem jak to zrobili bo nigdy nie pytalam.

Kylesa mam to samo,moj tez jest niereformowalny..az szkoda slow.
Jeszcze dzis tesciowa dolozyla swoje,ze powinna Szymka odlkadac jakby sie wyplakal to by sie uspokoil [emoji53]

 

[Aniek42]

Chybra na kłopoty z jelitami probiotyk, chrupki kukurydziane, słone paluszki, ugotowana marchew, odgazowana cola.
U mnie też ciągle leje.

Aim dokładnie, zależy od dziecka. Jedno lubi spać inne wrzeszczy.

Pumelova nie zbyt bliska , ale iść wypada.
Miałam już zimny blond na całości, ale bardzo miałam włosy zniszczone, bo mam mocny pigment i kolor jak posikana słoma mi się robił. Po za tym za szybko ciemny odrost widać. Ty masz ładny kolor nie farbowała bym na twoim miejscu.
Ja kiedyś się zastanawiałam gdzie te mole siedzą i znalazłam gniazdo w czekoladzie z orzechami(była zamknięta jeszcze) innym razem w pestkach dyni, a ostatnio siedziały w torebce z majerankiem i ze sklepu przyniosłam ryż z molami.

Mamusia Muminka dlaczego przekładacie chrzciny? Chrzestny odmówił? Już doczytałam. u nas też będzie cyrk z chrztem, bo ja chcę żeby chrzestnym był mój najstarszy syn, a podobno nie może być. To powiem księdzu że w ogóle nie będę chrzcić.

Paninka zazdroszczę słonka, u mnie tak lało, że zanim się wpakowałam do samochodu z małą to byłam cała mokra ×2 do szkoły i z powrotem wrrr.
Szkoda z kosmetyczką, może szybko wróci?

Maziajka niestety na każdego przyjdzie pora.
U mnie też tv leci ciągle. Mąż rano załącza i tak coś tam leci. Mi nie przeszkadza, a patrzeć i tak nie mam czasu, ale młoda też tak leży że nie ma szansy patrzeć.
Zazdroszczę blond włosów.

Pola jak hipcio i małpka to ten sam bujaczek co my mamy.

Bloomka jak tak długo nic nie robiłaś z włosami, to musi nie być źle. Moje są naprawdę srebrne i nie ma szans żebym czekała z farbowaniem dłużej niż 2 mce.
Maja też słabo podnosiła na brzusiu główkę, ale od kilku dni jakby lepiej. Nadal nie lubi leżenia na brzuszku.

Kasia fajnie że z mamą macie dobry kontakt, ile ja bym dała żeby tak z mamą przy kawce poplotkować...?
Maja też w dzień mało śpi, takie drzemki po 15 min . a od wczoraj w nocy też kiepsko.
Nie ważne jak, ważne że dzidzia pojedzona i przybiera.

Katja z taką nieodkładalną dzidzią to wiadomo że nie masz czasu. Ciekawe kiedy jej to przejdzie?
Ja też mam inhalator micolife 9 lat. jest ok.

Karuzela oby mały dobrze się czuł po szczepieniu.

Kurcze u nas kupka kilka razy dziennie. Raz taka woda, innym razem taka nie stwardnięta jajecznica, albo jak serek wiejski z musztardą, albo taka piana w kolorze musztardy, ale kilka razy na dobę.

Ola W ja tylko mierzyłam temp.po szczepieniu było 37.

Emol najważniejsze że oboje zdrowi.

Kylesa posłałam ci przepis na priv.
Mój mąż też nie najlepiej radzi sobie z bobasem. On się zniechęca, a ona to wyczuwa że tata jest nie pewny i ryczy mała terrorystka. Nie potrafię ich zostawić na długo. Za to ze starszym dzieckiem potrafi sobie świetnie poradzić. Z dzieckiem komunikatywnym.

Liluli teoria teściowej najlepsza!!!

Wpadłam na to dlaczego Maja wczoraj tak późno spała. Teściowa ją dokarmiła butlą jak byłam na pogrzebie i pewnie ją brzuszek bolał, no i nie była wczoraj kąpana, a ja ją codziennie kąpię. Dziś marudziła do 1.00, ale jak ją odgazowałam, to odrazu zasnęła jak aniołek.
Jak myślicie mogą mnie boleć jelita z winogron? Wczoraj zjadłam wieczorem trochę i w nocy miałam taki opuchnięty brzuch i wyraźnie mnie bolały jelita, a dziś to samo. Jadłam jeszcze krem z dyni i trochę łazanek.
U mnie chłopaki skończyły prawie garderobę, teraz się poręcz na korytarzu robi i się wprowadzamy. Jeju jak ja się tej przeprowadzki boję.
Uciekam spać. dobranoc.

 

[aim]

Katja ja miałam takie nieodkładalne i zaczęłam wiązać w chustę i nie zauważyłam żadnej zmiany oprócz tej, że mi ulżyło nic nie spotęgowało tego.

My też mamy chyba microlife, chyba nie pamiętam, na razie tylko mąż używał i był zadowolony

 

[Aniek42]

Aim zgadzam się, chusta to wybawienie.

Dziewczyny które mają iRobot. Sprawdza się u was? Będę miała dużą powierzchnie płaską do sprzątania zastanawiam się jak sobie ułatwić życie?

Maja zasnęła o 1.00 i obudziła się o 6.30. Spałyśmy jak zabite.
Chłopaki wyprawione, dziewczyny wskakują pod kołderkę.

 

[Mumusia_Muminka]

Aniek- z tego co wiem jeżeli syn jest praktykujący i wierzący to problemu nie będzie. Nawet dziadkowie mogą być. Osoby brane za chrzestnych mają być świadkami wiary dla dziecka a stopień pokrewienstwa/ koleżeństwa nie jest ważny. Tak mi to przedstawiono na plebanii...

Ola - może mały jest jednak przebodźcowany? Spróbuj go pokarmić w ciszy a do spania spróbuj go spowijać np. W kocyk. Tutaj jest instrukcja jak to zrobić :
Link do: Metody uspokajania niemowląt. Zasada pierwsza - SPOWIJANIE - Blisko Dziecka
Ważne, żeby nie bać się ciasnoty w takim kokonie. Przy robieniu może płakać a później już powinien być spokój. Jeszcze go przytul do siebie brzuszkiem pokołysaj a gdyby to nie dawało rady to dodaj smoczek. Powinno zadziałać. Na większość dzieci, które znam podziałało. Jeżeli to nie działa to przyczyna musi leżeć gdzie indziej : niewygodne ubranko, infekcja, głód, mokra pieluszki itd. I wtedy bawimy się w poszukiwaczy.
I przede wszystkim Olu, po postach widzę, że jesteś bardzo wrażliwą i emocjonalną osobą a dziecko wyczuwa od razu nasze emocje. Przy dziecku staraj się zachowywać spokój. Może nie zwróciłaś uwagi a robisz gwałtowne ruchy? Zmienia Ci się ton głosu w trakcie uspokajania dziecka?

Emol- fajnie rozwiazalas sprawy karmienia, dzięki temu możesz normalnie funkcjonować, zostawić dziecko pod opiekę na dłużej. A co do koleżanki to ubranka magicznie zadziałały choć u Ciebie pamiętam jak z niecierpliwością czekałaś na Artura

W ogóle teraz tak wspominam te nasze oczekiwanie na dzieci, jak pierwsza urodziła bulkaasia, strach przed porodem. A teraz mamusie pełną parą pracujące przy pociechach. Ehh ... się człowiek wzrusza

 

[Emol]

Aniek oj u mnie to zniecierpliwona bylam, ale jak lekarz mówi że na pewno urodze przed terminem, a tu nic. sąsiadka skurczu nie miała Ale 4 dni po terminie wody odeszły. U mnie był mega twardy pęcherz i samą gin powiedziała ze rady przebić nie umiał a od miesiąca go cislo już na świat.
Jak szybko ten czas leci przy dzieciach. Już 2 miesiące mijaja

 

[aim]

Cholera młody właśnie usnął a miałam go karmić lada moment więc pospi za krótko żebym dała radę cokolwiek zrobić sensownego w domu

 

[bloomka]

Liluli - myślę że to od winogron bolą jelita, miałam to samo kilka dni temu właśnie po winogronach ;/ a co do płakania i teorii starszych, moi rodzice twierdzą, że dziecko nie może w ogóle płakać, bo wtedy się nauczy i będzie już później cały czas płakać. to też skrajna teoria, bo przecież przez płacz dziecko się z nami porozumiewa i teraz po dwóch miesiącach mniej więcej orientuje się, czy Gabrysia płacze na głód, czy na mokrą pieluszkę, czy po prostu na spanie albo czy brzuszek boli. ale muszę jej najpierw pozwolić na to i wtedy odpowiednio zareagować.
ciekawe, czy my w wieku naszych rodziców też będziemy dawać takie "złote rady"

Pumelova - współczuje walki z molami, dziadostwo wredne. bądź dzielna

Emol - to się biedna wymęczyła na szczęście radość z dzidziusia wynagradza te bóle

Kasia_831 - mój mąż też ma obrzydzenie do kup ostatnio mu podpowiedziałam, żeby oddychał przez buzię kiedy ma zmienić pieluszkę po kupie i mówił, że mu to pomaga ogólnie jest bardzo pomocny, zawsze w nocy ze mną wstaje, jak jest w domu to bierze Gabrysie do odbijania, kąpiemy razem. na początku był jak zombie ale widzę, że już sie przyzwyczaił.

Katja - przy naszych dzidziach czas tak pędzi, zanim się obejrzysz a Twoja Liwcia będzie już roześmianym raczkującym bobaskiem, zajętym maltretowaniem jakiegoś misia już niedługo, tymczasem trzymaj się mocno

 

[Katja.]

Dzięki laski. Mój syn był taki sam. Klony. Dlatego czekam aż to poprostu wszystko minie. Do syna mam nianie wiec powiem nieskromnie bycze sie wtedy gdy liwia akurat cudem usnie. Inaczej bym zwariowala chyba. Ale jeszcze troche.. jak bedzie sama siedziala i sie bawila tak jak mowicie , bedzie juz duuzo lepiej
Jutro chrzest. Aaaaaaaaaaaaa!!!!

 

[Liluli]

Bloomka ja nie pytalam Kochana o winogrona. To Aniek.

Zlote rady ja jeszcze rozumiem ale moja tesciowa uwaza ze to co powie jest swiete i wszyscy powinni robic tak jak ona mowi. Niedoczekanie jej ..

Emol nawet nie bedziemy wiedzialy kiedy i bedziemy urzadzaly 1 urodzinki [emoji5]

Mysle o tej chuscie i mysle,ale czytajac Was sie zdecydowalam i zamawiam.
Tylko czy ja ogarne wiazanie [emoji27]

Pumelova powtorzyly sie 2 microlife [emoji16] tez musze kupic.

Aniek moja tesciowa to temat rzeka.. Nie wiem skad ona takie pomysly bierze.