reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
O kurcze wyszłam do castoramy i takie wiesci :) Olga-gratulacje :)

ktoś pisał o rozwiązywaniu worka, ja bynajmniej nie mam nic przeciwko :)

Naprawdę mamy wyjatkowo dużo cesarek na wątku. Ważne ze maluszki zdrowe :)
 
To mi się dla odmiany nie spieszy,chce doczekać 15 :)
Matko nie dość,że od upału spuchły mi stopy to jeszcze coś mnie w stopę użarło,boli jak cholera i pachnie,wapno nie pomaga:/
 
Olga GRATULACJE!!! :-)

Kati dawaj znać co i jak :) U Olgi faktycznie kawał chłopa.

dam znać w poniedziałek bo będzie wtedy decyzja, podejrzewam, że albo odeślą do domu na jakiś konkretny termin albo od razu ustalą cc - tak przynajmniej mówią wszystkie położne, ze u mnie te ułożenie pośladkowe i mały przy moich gabarytach nie da rady sie przekręcić i raczej będzie cc ... nie uśmiecha mi sie to ale cóż jak inaczej nie można to oby tylko był maluch ok i ja też.
W czwartek ważył z usg 3385g więc mały nie jest.

No upały straszne ale tu jest stary szpital i 4 metry do sufitu więc jest w miarę ok, a porodówka z klimą - jakby co ;-)
 
reklama
Te które mają bezsenne noce - ja nie spałam w pierwszej ciąży ostatnie 3 miesiące, teraz 2 ze względu na szybszy poród. Za to po porodzie mam taki piękny sen, że wystarczy głowę do poduszki przyłożyć i już mnie nie ma :) Nadrabiam teraz ostro i wstawanie do maluszka do pikuś w porównaniu z tym co było w ciąży. Zresztą wstaje tylko jakieś 2 razy w zależności o której ostatni raz je wieczorem i przy karmieniu piersią też jakoś specjalnie się nie narobię :) Także już niewiele wam zostało i zaraz nadrobicie wszystkie nieprzespane noce a przecież nasze pociechy są warte takiego tak naprawdę krótkiego cierpienia! Wytrwałości i lekkich porodów życzę :)
 
Do góry