marika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2006
- Postów
- 4 006
Capri co tam u ciebie? jak się czujesz? ja nie leżę tez się boje ale ja stawiam sprawę tak(może pomyslicie o mnie co za małpa wyrodna) ale jak mam poronić to poronię bo coś było nie tak...a jak coś jest nie tak to nie ma tego złego co by.... znacie to powiedzenie, jak płód się utrzyma(biorę tą luteinę nadal) to znak że jest silny i zdrowy, inaczej sprawa się ma jak kobieta traci ciąże przez jakieś genetyczne obciążenia, jak ma słaby organizm itp to wtedy powinna za wszelką cenę leżeć i chuchać i dmuchać...naprawdę a ja chodzę uważam na siebie przecież nie skaczę i nie szaleję niewiadomo jak..
Zresztą teraz nie kazał mi leżeć kategorycznie(zapomniał powiedzieć?)
sory za moje bezwzględne zdanie ale ja task uważam a każdy ma prawo wyrazic swoje poglądy
a propos dziecka tez mam wahania chciałam, marudziłam mężowi, a jak przyszło co do czego to jestem przygnębiona czy mam wystarczająco cierpliwości? dwójka dzieci czy podołam ? a jak będą bliźniaki o kurczę chyba by juz zobaczył co?......
Zresztą teraz nie kazał mi leżeć kategorycznie(zapomniał powiedzieć?)
sory za moje bezwzględne zdanie ale ja task uważam a każdy ma prawo wyrazic swoje poglądy
a propos dziecka tez mam wahania chciałam, marudziłam mężowi, a jak przyszło co do czego to jestem przygnębiona czy mam wystarczająco cierpliwości? dwójka dzieci czy podołam ? a jak będą bliźniaki o kurczę chyba by juz zobaczył co?......