reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

zebra;-) ja jestem na urlopie wychowawczym.
Do dziewczym które krwawiły w ciązy jak przestaliście to mieliście takie ciemno brązowe plamienia to niby sie goi tak mówili w szpitalu ale niewiecie ile to może potrwać takie oczyszczanie :confused: sorki za takie pytanka ale gdzie sie dowiem jak nie u was;-)
 
reklama
Oliwka ja miałam i ciemnobrązowe i czerwone-na zmianę więc nie wiem czy to "gojenie się"
Byłam na spotkaniu z trzema kumpelami(wszystkie jesteśmy mamusiami) i one mnie normalnie wyśmiały bezczelnie:zawstydzona/y: jak im mówiłam o ruchach dziecka w 14-15 tyg ciąży......wszystkie czuły dopiero ok 5-6 miesiąca i były(niektóre są) chudzinki....... więc też powątpiewam , stwierdziły że to w jelitach zdrowo jeździ a nie dziecko:laugh2::-D
 
zebrra ja też mam usg w piątek o godz. 17. Jesteśmy na podobnym etapie ciąży, więc będziemy mogły porównać nasze wyniki. :tak::tak:a jak wygląda Twoja morfologia:confused:
 
Sensi to już jest nas trzy :) W piątek będziemy pewnie mocno rozemocjonowane :)) jeśli chodzi o morfologię to u mnie super, ale ja nigdy nie miałam problemów z badaniami krwi, a jak u Ciebie??
 
U mnie zawsze czerwone krwinki i morfologia były w dolnych granicach normy, a w ciąży-pierwsze badanie i .......zaskoczenie-duuuuuuuużo lepiej.:tak::tak::tak:
Kiedy miałaś ostatnie usg:confused: ja widziałam swoje dzieciątko kiedy miało 7 tygodni i 2 dni i mierzyło 12 mm:happy::happy:
 
Ale macie fajnie, ja dopiero za tydzień mam wizytę u lekarki,i nie wiem czy zrobi usg jak wspominałam ona robi co drugą wizytę więc:confused::confused::confused::confused::confused:-zobaczymy

Nie mogę zabrać się za tą listę:zawstydzona/y::-D co chwilę ktoś przyjeżdża, a to mała coś chce:eek: i tak wyszło, teraz w pt mój mąż wyjedzie więc sobie wieczorem zasiądę i zrobię co mam do zrobienia:tak:;-)
 
zwróciłyście uwagę że pojawiły się już wrześniowe mamy:szok: ja dopiero teraz zauważyłam, ale im współczuje całe lato z brzuchem!!:eek:
 
reklama
długo mnie nie było...

dopiero teraz powoli odzyskuję siły. pobyt w szpitalu jednak mi pomógł leki które dostawałam wstrzymały w zasadzie wymioty.
Lekarze zrobili mi dokładne badania, dokładne USG, z dzidzią wszystko ok, może jest troszkę małe jak na swój wiek, ale moje dolegliwości mu jakoś w rośnięciu nie pomagały.
Prawdopodobnie będzie córka. tak wyszło z badania i ja chyba tez tak czuję, choć wolałabym czuć że to syn ;-).
Rośnie mi też brzuszek, cieszę się wreszcie są namacalne dowody ;-)

Ale muszę Wam powiedzieć ze to co ja się przez tydzień w tym szpitalu naoglądałam zszokowało mnie totalnie, przez 8 dni na sali 4 osobowej byłam świadkiem 6 zabiegów "czyszczenia" po poronieniu...
nie nastrajało to optymiatycznie...:no:

Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Do góry