Pytałam położnej ile kobiet wypróżnia się podczas porodu (spontanicznie) - wiecie ile? 80%! Więc straszne i dziwne jest to tylko dla nas, dla personelu to norma. Większość z tych wypróżnień ma oczywiście miejsce nie na łóżku porodowym ale wcześniej - można sobie spokojnie pójść do kibelka i zrobić to i owo. Lewatywa jest pozostałością przestarzałego systemu, kiedy to kobiety przykuwano do łóżka na czas porodu, obecnie się od niej odchodzi. Ja nie zamierzam zastosować.
Nawet jak zdarzy się kupa podczas parcia na łóżku porodowym, to ma ono specjalną tackę na wszystkie porodowe "brudactwa" właśnie po to, żeby nie zakazić dziecka.
Nawet jak zdarzy się kupa podczas parcia na łóżku porodowym, to ma ono specjalną tackę na wszystkie porodowe "brudactwa" właśnie po to, żeby nie zakazić dziecka.