reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Leukocyty w moczu

Anonimowa

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
21 Styczeń 2020
Postów
106
Witam pisze do was z pytaniem, otóż jestem w 26tc kilka dni temu robiłam badania moczu i wyszły mi leukocyty 3-5wpw, norma to 0-5wpw, czy mam się czym martwić ? Czy zagraża to maluszkowi ? Wizyta u lekarza dopiero 28.07
 
reklama
Rozwiązanie
Tylko u mnie miałam robiony posiew z cewki moczowej i po prostu położna przeniosła drożdże z wejścia do pochwy wprost do cewki, stad się wzięły drożdże w moczu. Natomiast jak masz same leukocyty podwyższone to ja bym Piła sok z żurawiny z apteki, to super dezynfekuje układ moczowy, niekoniecznie musisz mieć infekcje pochwy
Dzięki za info, mam taką nadzieję. Włąsnie lekarz mówił, że jakby była infekcja pochwy i by podczas pobierania coś wypłyneło z pochwy, to prócz leukocytów, w wyniku byłoby coś jeszcze.Brałam przez kilka dni urosept + żurawina. Ponowne badanie wyszło już 8 leukocytow wpw. Lekarz mówi, że jest ok, ale ja się doszukuje. Na wszelki wypadek będę robić posiew z pochwy, ale wizyte mam dopiero za tydzień.
Nie masz się czym martwic, nie zagraża to maluszkowi, bo masz w normie. Mocz ogólnie nie jest przecież jałowy, tylko bytują tam bakterie, są w nim erytrocyty, leukocyty i inne substancje wydalane przez organizm, grunt żeby były w normie, ja miałam leukocytów ponad 20 w próbce moczu, a okazało się, ze miałam infekcje pochwy, mocz oddany następnego dnia już był czysty. Pij dużo wody z cytryna, sok żurawinowy to „dezynfekuje” układ moczowy.
 
Nie masz się czym martwic, nie zagraża to maluszkowi, bo masz w normie. Mocz ogólnie nie jest przecież jałowy, tylko bytują tam bakterie, są w nim erytrocyty, leukocyty i inne substancje wydalane przez organizm, grunt żeby były w normie, ja miałam leukocytów ponad 20 w próbce moczu, a okazało się, ze miałam infekcje pochwy, mocz oddany następnego dnia już był czysty. Pij dużo wody z cytryna, sok żurawinowy to „dezynfekuje” układ moczowy.
Dziękuje bardzo😊
 
Czasami takie wyniki jest gdy trzymają mocz za długo:/ możesz powtórzyć i wynik napewno będzie 0-5
Te normy są dla kobiet i mężczyzn zdrowych a nie dla ciężarnych ( ciąża nie choroba ale inny stan )..lekarz inaczej podchodzi do wyników :)
 
Nie masz się czym martwic, nie zagraża to maluszkowi, bo masz w normie. Mocz ogólnie nie jest przecież jałowy, tylko bytują tam bakterie, są w nim erytrocyty, leukocyty i inne substancje wydalane przez organizm, grunt żeby były w normie, ja miałam leukocytów ponad 20 w próbce moczu, a okazało się, ze miałam infekcje pochwy, mocz oddany następnego dnia już był czysty. Pij dużo wody z cytryna, sok żurawinowy to „dezynfekuje” układ moczowy.
A czy wtedy, jak miałas leukocyty w moczu i infekcje pochwy, to oprócz tych podwyższonych leukocytów były jeszcze inne wartości podniesione? np bakterie lub erytrocyty? i czy robiłaś od razu posiew z pochwy?
 
A czy wtedy, jak miałas leukocyty w moczu i infekcje pochwy, to oprócz tych podwyższonych leukocytów były jeszcze inne wartości podniesione? np bakterie lub erytrocyty? i czy robiłaś od razu posiew z pochwy?
Bakterii nie było, erytrocyty 1-2 wpw, i w osadzie moczu wykryto drożdże. Lekarz od razu mi napisał w smsie, ze z moczem wszystko Ok i na 100% to grzybica pochwy i się potwierdziło w posiewie. Wynik posiewu z pochwy był na drugi dzień, bo tak szybko się wyhodowały drożdże.
 
Bakterii nie było, erytrocyty 1-2 wpw, i w osadzie moczu wykryto drożdże. Lekarz od razu mi napisał w smsie, ze z moczem wszystko Ok i na 100% to grzybica pochwy i się potwierdziło w posiewie. Wynik posiewu z pochwy był na drugi dzień, bo tak szybko się wyhodowały drożdże.
I od raz antybiotyk? u mnie własnie nic nie było oprócz leukocytów, biore luteine i zastanawiam się, czy jednak infekcja pochwy sie nie zaczyna
 
I od raz antybiotyk? u mnie własnie nic nie było oprócz leukocytów, biore luteine i zastanawiam się, czy jednak infekcja pochwy sie nie zaczyna
Od luteiny miałam ta właśnie grzybice drożdżami spożywczymi - antybiotyk od razu, ale póki brałam luteinę to grzybica wracała, i tak 3-miesiące, dopiero jak zmienił mi lekarz luteinę na podjęzykowa (bo mam szew na szyjce), to się poprawiło, ale aplikuje cały czas teraz probiotyk
 
reklama
Od luteiny miałam ta właśnie grzybice drożdżami spożywczymi - antybiotyk od razu, ale póki brałam luteinę to grzybica wracała, i tak 3-miesiące, dopiero jak zmienił mi lekarz luteinę na podjęzykowa (bo mam szew na szyjce), to się poprawiło, ale aplikuje cały czas teraz probiotyk
Tylko u mnie miałam robiony posiew z cewki moczowej i po prostu położna przeniosła drożdże z wejścia do pochwy wprost do cewki, stad się wzięły drożdże w moczu. Natomiast jak masz same leukocyty podwyższone to ja bym Piła sok z żurawiny z apteki, to super dezynfekuje układ moczowy, niekoniecznie musisz mieć infekcje pochwy
 
reklama
Tylko u mnie miałam robiony posiew z cewki moczowej i po prostu położna przeniosła drożdże z wejścia do pochwy wprost do cewki, stad się wzięły drożdże w moczu. Natomiast jak masz same leukocyty podwyższone to ja bym Piła sok z żurawiny z apteki, to super dezynfekuje układ moczowy, niekoniecznie musisz mieć infekcje pochwy
Dzięki za info, mam taką nadzieję. Włąsnie lekarz mówił, że jakby była infekcja pochwy i by podczas pobierania coś wypłyneło z pochwy, to prócz leukocytów, w wyniku byłoby coś jeszcze.Brałam przez kilka dni urosept + żurawina. Ponowne badanie wyszło już 8 leukocytow wpw. Lekarz mówi, że jest ok, ale ja się doszukuje. Na wszelki wypadek będę robić posiew z pochwy, ale wizyte mam dopiero za tydzień.
 
Rozwiązanie
Do góry