No widzisz - i w takim wypadku gorsze może być nagłe odstawienie. Musisz koniecznie porozmawiać z lekarzem, bo teraz odpowiadasz nie tylko za swoje życie. Postaraj się jednak gdzieś wcisnąć wizytę.
Teoretycznie badania mówią, że diklofenak może zaburzać implementację i prowadzić do poronienia. A brany pod koniec ciąży - wydłuża czas samego porodu (hamuje syntezę prostaglandyn?). I z tego co mi wiadomo - zwiększa utratę krwi podczas samego porodu. Kodeina natomiast może upośledzić ośrodek oddechowy. No i jak pisałam wcześniej - w dużych dawkach działa teratogennie. Ale są kobiety, które biorą te leki i rodzą zdrowe dzieci. Także nie poddawaj się! I zdrowia życzę!
Teoretycznie badania mówią, że diklofenak może zaburzać implementację i prowadzić do poronienia. A brany pod koniec ciąży - wydłuża czas samego porodu (hamuje syntezę prostaglandyn?). I z tego co mi wiadomo - zwiększa utratę krwi podczas samego porodu. Kodeina natomiast może upośledzić ośrodek oddechowy. No i jak pisałam wcześniej - w dużych dawkach działa teratogennie. Ale są kobiety, które biorą te leki i rodzą zdrowe dzieci. Także nie poddawaj się! I zdrowia życzę!