reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

JoasiaW: Moja Gabi je mm po 120 ml jakies 6 razie na dobe :-)
ja karmię mieszanie- znaczy w nocy cyc iewentualnie raz , 2 dziennie- a oprócz tego mleczko sztuczne- tylko moja tez jakos mało- czasem tylko 30 max 90 - i to góra 5 razy....ja w zasadzie karmie na żadnaie, ale chyba zaczne zapisywac bo tez wydaje mi sie mało jakos...
 
reklama
Olcia ja wciagalam tylko gaz w trakcie porodu i podczas zszywania:) no i faktycznie czulam sie jakbym palila szczegolnie po zszyciu to w ogole bylam w odlocie bo nie dosc ze ten gaz to dostalam krwotoku, cisnienie spadlo i czulam sie jakbym miala zejsc z tego swiata. Dostalam tez zastrzyk w udo diamorphine po jakis 12 godzinach meczarni i to pomoglo na jakas godzine czy dwie. A o epidrual nawet nie prosilam, dziwily sie polozne ze dalam rade i w ogole nie krzyczalam tylko mruczalam jak kot hehe:)

JosiaW co do probowania to ja tez sie zgadzam:0Nikt przeciez nie wpycha dziecku petka kielbasy.
Jedyne czego nie znosze to takie linczowanie slowane za wyrazanie swoich opinii. Kazdy sie wypowiada, ze nie znosi jak ktos mu mowi co ma robic a jak co do czego to krytykuje innych. Dziewczyna tylko zapytala czy ktos robi tak jak ona i wystarczyloby odpowiedziec ze nie bo nie uwazamy np tego za dobre.
To moje zdanie i nikomu go tez nie narzucam.
 
Witam!
U nas też 3-i dzień jakiś inny, no i noc. Ma problemy z zasypianiem i marudy jakieś częste. A wieczorem płacz, czego nie było. Nocki też dziwne - wisiał na cycku prawie non stop. Niech to minie jak najszybciej
biggrin.gif
pozdrawiam
 
Ja wczoraj wieczorkiem zostawiłam małą z teściową- mąż nalegał- i oczywiście na dobre to nie wyszło. Jak wróciłam przed 20 to mała smacznie spała i to było złe- bo ani nie była umyta, ani nakarmiona, przebrana itp. A zasnęła na dobre, dla niej to już na noc było spanie i żal było mi ją budzić.... Wiem, że przed 20 jest już śpiąca ale zawsze wtedy ją myjemy, karmimy i zasypia szybciutko. A teściowa postanowiła wcześniej uśpić małą smoczkiem i noszeniem na rękach... byłam na maksa wkurzona... Oczywiście była w nocy pobudka o 3 rano (no bo ostatnie karmienie było o 17) no i potem nie umiałam już zasnąć...

Co do pieluszek to te pampersy sleep and play są fajne, bardzo chłonne, fajnie się zapina i ładnie pachną. Ale z lidla też spróbuję w najbliższym czasie.

Ja chcę małej wprowadzać stałe pokarmy po powrocie z wakacji czyli w połowie lipca, by jak pójdzie do żłobka w sierpniu jadła już coś więcej niż moje mleczko.
 
Moja cos ostatnio focha na wode.Jest nakarmiona (je o 19) a kolo 20 jest kapana próbowalismy juz tez nakarmic ja o 18 i o 19 kapac bo o 20 moze byc juz spiaca ale bylo tak samo nie wiem co jej sie stalo z tymi kapielami.
A my dzis jedziemy na weekend majowy do moich rodzicow na dzialke (prawie jak na wsi) mysle ze wszystkim przyda sie piknik i obcowanie z natura
 
czesc ja jak zwykle zaleglosci mam niesamowite. A Maja juz znowu sie ubudzila. W domu spi tylko jakas godzinke a na dworze jak teraz wychodzimy dwa razy dziennie to prawie po 3 godz. Juz nawet nie wychodze z nia kolo 18 do ogrodu bo ona zawsze na dworze mi zasypia a potem wieczorem jest problem ze spaniem. Dzisiaj w nocy tez obudzila sie o 24 i nie chciala spac do 1:30 i o 5 tez zrobila sobie godzinna przerwe w spaniu. Potem rano spalysmy do 10. Ale ona w moim lozku dlatego tak smacznie dlugo spala. Z nocnym spaniem to mam wieczne problemy z nia. Mam nadzieje ze to minie.

Tez mam Nivea na slonce i myslalam ze to tylko jej tak buźke wysusza. Ale widze ze on tak juz ma.

Mysia przeczytalam twoj post. U mnie tez cos ta szyjka inna jest. Jak probowalam z mezem wrocic do pozycia to mnie strasznie bolalo. Jakby mi jakas kosc w jednym miejscu wyrosla. I boli mnie tak jakbym miala swize szwy a przeciez po tylu tygodniach powinno wszystko wroic do normy. Pewnie musimy sie troche rozkrecic. Ale przez ten bol wlacza mi sie blokada. Tez mysle ze nie ma juz tej miekkiej kuleczki co kiedys i taki twardy ten wlot jest :)) Jeju nie wiem jak to opisac.

Majuni dzisiaj oczko zaczelo ropiec. Przemywam sola i nawet rumiankiem mimo ze czytalam ze uczula ale jak tego jeszcze nie wiedzialam to jej mylam i tez bylo ok. Chyba ja przewialo. W domu mamy tak goraco a w nocy nawet 23 stopnie, ja potem otwieram okna i chyba sie przeciag zrobil. Caly czas jej łzawi to jedno oczko.
 
JosiaW co do probowania to ja tez sie zgadzam:0Nikt przeciez nie wpycha dziecku petka kielbasy.
Jedyne czego nie znosze to takie linczowanie slowane za wyrazanie swoich opinii. Kazdy sie wypowiada, ze nie znosi jak ktos mu mowi co ma robic a jak co do czego to krytykuje innych. Dziewczyna tylko zapytala czy ktos robi tak jak ona i wystarczyloby odpowiedziec ze nie bo nie uwazamy np tego za dobre.
To moje zdanie i nikomu go tez nie narzucam.

Jakoś linczu tu nie zauważyłam, a jedynie wyrażanie własnych opinii. A forum chyba jest od tego, żeby takie opinie wyrażać i jeśli ktoś coś na nim pisze to chyba powinien liczyć się z tym, że ktoś to w jakiś sposób skomentuje. Ja jakoś widzę różnicę między zwróceniem mi uwagi w sklepie, że mam przykryć dziecko kocem przy temperaturze 25 stopni, a zwróceniem uwagi na forum jeśli ktoś daje dziecku potrawy nieodpowiednie do wieku. Napisałaś, że tylko spytała czy ktoś tak robi. Zmieńmy sytuację wyolbrzymiając - ktoś pisze: czy wy też bijecie swoje dziecko jak płacze? Czy w takiej sytuacji też powinnam napisać: nie, ja nie biję, czy zwrócić uwagę, że bicie jest niewłaściwe?
Forum służy do dyskusji i rozmowy, więc siłą rzeczy jeśli ktoś coś napisze to powoduje to jakiś odzew.
A i tak każdy przecież wychowa swoje dziecko po swojemu.
 
Mysia

Majuni dzisiaj oczko zaczelo ropiec. Przemywam sola i nawet rumiankiem mimo ze czytalam ze uczula ale jak tego jeszcze nie wiedzialam to jej mylam i tez bylo ok. Chyba ja przewialo. W domu mamy tak goraco a w nocy nawet 23 stopnie, ja potem otwieram okna i chyba sie przeciag zrobil. Caly czas jej łzawi to jedno oczko.


Ja tez mojej malej przemywalam oczko rumiankiem bo miala zatkany kanalik lzowy naszczescie wszystko ladnie sie odetkalo i uczulenia na niego nie miała:)

My dzisiaj poraz kolejny dzwonilismy do przychodni z tym ze nasza zamknieta bo dzisiaj swieto z okazji slubu Williama , wiec zadzwonilismy do innej wiekszej i jakis lekarzyna powiedzial nam ze mamy cos tam kupic ...dobrze moj S nie zrozumial bo to nie byl typowy anglik tylko jakis pakistanczyk...z dzisiaj wszystko pozamykane wiec jutro dopiero do apteki jedziemy... mam nadzieje ze nam jakos pomoga.
Póki co Nadusia sobie smacznie spinka a ja ogladam zaslubiny ksieciunia :-)
 
reklama
Przecież josia nie chce dawać dziecku tego do jedzenia a jedynie do polizania (posmakowania) :-),
Wiele rodzin to praktykuje, u mnie tak bylo ,
teraz na razie o tym nie myślę bo moja ma dopiero 2 miesiące ale po trzech czy czterech dam jej posmakować np. jabłuszka ..
Tab , dobrze ze reagujesz w trosce o dzieci ale to akurat nie jest według mnie zagrożeniem dla zdrowia no chyba ze ktoś niema wyobraźni i da polizać masła orzechowego :baffled:
ale rozumiem ze wydaje Ci sie to dziwne :)

a ja mialam pierwszy raz naprawdę ciężką noc bo malutka marudziła do 2iej , zanim sie zebrałam do spania była 3 a po 4ej cos sie przyśniło Doriankowi i nie spal juz do rana.. masakra
 
Do góry