L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[ligotka]

jtaudul ja ostatnio dzien po dniu znalazlam grosza oby przyniosł szczescie! a propo stresu ze nagle bedzie chlopak to ja za kazdym razem na wizycie pytam gina czy nic sie nie zmienilo hehehe
margoz bez obaw glowa do gory na bank bedzie wszystko dobrze

 

[agniesia18]

witam wczoraj mnie skurcze złapały takie nie do wytrzymania ale po czasie przeszły dziś to samo.... nie wie któraś z was od czego to?

 

[jtaudul]

agniesia18 jak masz skurcze to dzwoń do swego gina bo to poważna sprawa. Może się przemęczyłaś trochę ?

 

[agniesia18]

własnie o o to chodzi ze jak mnie zlapaly to siedzialam i nic nie robilam dziwilo mnie to ze mimo jak chodzilam to nie przechodzily a po jakis 30min przeszlo dzis jade na usg moze cos sie dowiem

 

[margoz]

agniesia, koniecznie skontaktuj się, bo tak mocne skurcze to chyba trzeba sprawdzić

 

[agniesia18]

niestety nie mogę się z nim skontaktować bo nie odbiera

 

[mysia88]

Witam
Rachell: wiem co czujesz, bo jak wlasnie wypilam 75 g glukozy i czekam na pobranie krwi (moge byc te 2 h w domu, bo punkt pobran mam niedaleko i mnie panie puscily do domu
Nie powiem ze chce dokladke, ale przezylam :-)

Dzis mam wizyte u ginekologa, mam nadzije ze wszysko bedzie ok :-)

Pozdrawiam

 

[ewusia34]

Dzień dobry
Właśnie wróciłam z wyników.Mocz krew,coombs i glukoza 50.Kłuli 2 razy.Wyniki po godzinie 15.
Wczoraj też mialam ochotę na rybkę,najpierw rozpoczełam sardnki wedzone ale nie szły,wiec dojadłam puszką tuńczyka w pomidorach,szok i to o 22.....

Agniesia-jak silne?może to przepowiadające????wziełaś nospę?nie masz jak dostać się na izbę przyjęć,może nie czekaj na lekarza?

Ja mam kolejną wizytę 30 listopada.Mam nadzieję że wyniki ok.W Białymstoku dziś od rana slonecznie,zaraz lecę z małym na podwórko.
Jtaudul- dziekuje za zaproszenie,za pózno doczytałamTwoje szczescie bo apetycik mi dopisuje.

Mój mąz sie czymś przytruł i został dziś w domu,tym sposobem już mam 3 dzieci ,wrrrrrr.

 

[majusia221]

Dziś ja dołączam do tych dziewczyn które nie mogą spać, noc była koszmarna, może dopiero koło trzeciej usnęłam na chwile, może dziś będzie lepiej! Na dodatek mała jak zwykle rano nie chciała się ubrać przed wyjściem z domu i miałam godzinę stresów aż mnie brzuch rozbolał ale na poprawę humoru trochę polatałam po sklepach za prezentami mikołajkowymi bo nie chce czekać do ostatniej chwili i wybierać z przebranych rzeczy.
moniabir ale mi narobiłaś ochoty na taka kanapeczkę z makrelą i z cebulką normalnie ślinka mi cieknie, chyba zaraz wyskoczę do sklepu kupić sobie rybkę.
agniesia jak nie możesz dzwonić się do gina to jedz na izbę przyję, mam nadzieję, że wszystko będzie ok, ale lepiej dmuchać na zimne.

 

[DorissŁ]

witajcie
dalej obolała jestem po wczorajszym dniu... ale cóż, jak się pohasało, to trza teraz odcierpieć
dzisiaj wizyta u gina, trzymajcie kciuki, bo się denerwuję
i wykorzystajcie jeszcze tę piękną pogodę na ładowanie akumulatorów

trzymam kciuki i czekamy na wieści
Ja się tak czułam całą sobotę bo też w piatek się nachodziłam. Niby nie duzo ale teraz wiele mi nie trzeba, żeby brzuszek zaczął boleć, tzn mnie raczej mięsnie pod brzuchem...
jtaudul tez mi się czasem ciężko oddycha, najczęsniej mnie łapie wieczorem, chociaż w ciagu dnia też.
Poza tym odliczam tygodnie i wierzę, że przetrwam ) Moja dzidzia ostatnio jest bardziej ruchliwa więc i ja jestem spokojniejsza )
jtaudul z tymi rybami chodzi o to żeby nie jeść surowych i też wędzonych ale są różne opinie. Ja kiedyś nie wiedziałam i zjadłam wędzonego łososia (trochę miałam potem stresa). Wczoraj byliśmy u teściów i na kolację był tatar, mhhh ślinka mi leciała ale nie zjadłam nic a nic...