reklama
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam
Myśmy mieli wczoraj dzień noszenia na rączkach, dziś już jest lepiej. Musiałam teraz rano się ogarnąć i mieszkanie też, bo wczoraj nie miałam kiedy, bo cały czas zajmował synek, ale coś go wczoraj męczyły kupki i pierdki.
A wczoraj jak usnął o 22 to spał do 3.40 - byłam w szoku. Potem standardowo obudził się po 6 rano. Generlnie w nocy śpi ładnie, nie mam co narzekać, jedna pobutka w nocy i jedna rano właśnie koło 6, potem czasem śpi a czasem nie. Dziś spał do 9 od 7.30, ale teraz znowu usnął ładnie. Potem pójdziemy na spacerek.
Myśmy mieli wczoraj dzień noszenia na rączkach, dziś już jest lepiej. Musiałam teraz rano się ogarnąć i mieszkanie też, bo wczoraj nie miałam kiedy, bo cały czas zajmował synek, ale coś go wczoraj męczyły kupki i pierdki.
A wczoraj jak usnął o 22 to spał do 3.40 - byłam w szoku. Potem standardowo obudził się po 6 rano. Generlnie w nocy śpi ładnie, nie mam co narzekać, jedna pobutka w nocy i jedna rano właśnie koło 6, potem czasem śpi a czasem nie. Dziś spał do 9 od 7.30, ale teraz znowu usnął ładnie. Potem pójdziemy na spacerek.
Ligotka,potwierdzam to co piszą dziewczyny- sinymi powiekami się nie przejmuj, to normalne. Co do oddechu to jeżeli masz wątpliwości to idź do pediatry, lepiej dmuchać na zimne.
U nas kolejna miła noc z 2 pobudkami na karmienie (chociaż ten drugi raz to ja obudziłąm małą chyba niepotrzebnie bo bardzo niewiele zjadła- chyba przestanę ją budzić).
Teraz w końcu zasnęła, jak się obudzi to idziemy na spacer.
Mysiu- myślmy werandowałyśmy 4 dni, potem był już krótki spacer.
A mąż w poneidziałek ma już pierwszą rozmowę o prace
U nas kolejna miła noc z 2 pobudkami na karmienie (chociaż ten drugi raz to ja obudziłąm małą chyba niepotrzebnie bo bardzo niewiele zjadła- chyba przestanę ją budzić).
Teraz w końcu zasnęła, jak się obudzi to idziemy na spacer.
Mysiu- myślmy werandowałyśmy 4 dni, potem był już krótki spacer.
A mąż w poneidziałek ma już pierwszą rozmowę o prace

Ewitka
Majowo-lutowa mama
Ładnie Gosiu! Oby tak dalej. U nas najdłuzsza drzemka była 6 godzin, raz w nocy się tak zdarzyło. Dzisiaj znowu o 2-3 były jęki, potem pobudka o 4, a o 8 pobudka, bo jechalismy na USG bioderek więc nocka nieciekawa. USG wyszło w porządku, choć przy badaniu "manualnym" lekarz stwierdził, że lewy staw może być nie w porządku i moze być potrzebna rehabilitacja. Może to przez to, ze mała na tych boczkach jest podkurczona. Jeszcze dzisiaj po południu czeka nas wizyta u pediatry, ciekawe czy to moje ważenie i waga 4100 się potwierdzi.
A co do katarków, to podejrzewam, że głównym winowajcą jest CO i suche powietrze, bo u nas świszczenie w nosku zwykle jest w nocy. A widze, że dużo dzieciaczków ma problemy z noskiem.
A co do katarków, to podejrzewam, że głównym winowajcą jest CO i suche powietrze, bo u nas świszczenie w nosku zwykle jest w nocy. A widze, że dużo dzieciaczków ma problemy z noskiem.
moniabir
Fanka BB :)
Witam się po długiej przerwie nie pisania. Nie nadrobię Was bo ostatnio czytałam coś koło 800 strony więc z małym nie ma szans, ale piszę co u nas.
Mały skończył 5 tyg, waży już prawie 3 kg, ładnie je trochę cyca trochę butelkę. Najgorsze,że praktycznie cały dzień spędza na rękach moich albo męża, jak jest w domu i tylko wtedy mam czas na pranie, sprzątanie i jedzenie.
Nie męczę go aby spał włóżeczku bo pośpi max 1h albo i nie i płacze, a ma przepuklinkę na pępku i nie może się denerwować. Byłam z nim już raz na badaniu okulisrtycznym, specjalne dla wcześniaków, nieprzyjemna sprawa i na razie jest ok, następna wizyta za 1,5 tyg.
A ogólnie maluszek jest słodki, co drugi dzień ma gorszy humor.
Podczas pobytu w szpitalu (3 tyg) była przeprowadzka, a teraz już doszłam do wszystkiego gdzie co leży i w końcu normalnie mieszkam w swoim nowym domku.
Ewitka ja nie doczytam, bo nawet nie szukam, co u Twojego maleństwa, widzę, że będzie operacja, jak możesz napisz na priv bo myślałam o Tobie.


Mały skończył 5 tyg, waży już prawie 3 kg, ładnie je trochę cyca trochę butelkę. Najgorsze,że praktycznie cały dzień spędza na rękach moich albo męża, jak jest w domu i tylko wtedy mam czas na pranie, sprzątanie i jedzenie.
Nie męczę go aby spał włóżeczku bo pośpi max 1h albo i nie i płacze, a ma przepuklinkę na pępku i nie może się denerwować. Byłam z nim już raz na badaniu okulisrtycznym, specjalne dla wcześniaków, nieprzyjemna sprawa i na razie jest ok, następna wizyta za 1,5 tyg.
A ogólnie maluszek jest słodki, co drugi dzień ma gorszy humor.
Podczas pobytu w szpitalu (3 tyg) była przeprowadzka, a teraz już doszłam do wszystkiego gdzie co leży i w końcu normalnie mieszkam w swoim nowym domku.
Ewitka ja nie doczytam, bo nawet nie szukam, co u Twojego maleństwa, widzę, że będzie operacja, jak możesz napisz na priv bo myślałam o Tobie.


Witam
Myśmy mieli wczoraj dzień noszenia na rączkach, dziś już jest lepiej. Musiałam teraz rano się ogarnąć i mieszkanie też, bo wczoraj nie miałam kiedy, bo cały czas zajmował synek, ale coś go wczoraj męczyły kupki i pierdki.
A wczoraj jak usnął o 22 to spał do 3.40 - byłam w szoku. Potem standardowo obudził się po 6 rano. Generlnie w nocy śpi ładnie, nie mam co narzekać, jedna pobutka w nocy i jedna rano właśnie koło 6, potem czasem śpi a czasem nie. Dziś spał do 9 od 7.30, ale teraz znowu usnął ładnie. Potem pójdziemy na spacerek.
Te nasze dzieci to jakieś podobne
Krzyś też calutki dzień marudził, potem zasnął o 21.40 i obudziłam go o 3.40 na jedzenie, a potem znowu spał do 6.30
My już dziś po spacerku, młody poćwiczył trochę głos przez ładnych parę minut (moja mała syrena strażacka), ale potem zasnął i śpi do tej pory, więc już jakieś 40 minut od powrotu ze spaceru
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Te nasze dzieci to jakieś podobneMoże dlatego, że Ty i mój mąż urodziliście się jednego dnia
Krzyś też calutki dzień marudził, potem zasnął o 21.40 i obudziłam go o 3.40 na jedzenie, a potem znowu spał do 6.30
My już dziś po spacerku, młody poćwiczył trochę głos przez ładnych parę minut (moja mała syrena strażacka), ale potem zasnął i śpi do tej pory, więc już jakieś 40 minut od powrotu ze spaceru![]()
No i jeszcze ten sam rocznik
A dziś mój Kubuś sobie śpi ładnie na moim łóżko już 2h. A potem na spacerek i chociaż chruściki sobie kupię, coby nie te ciężkie pączki jeść, bo strach ryzykować kolką.
rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
Dziewczyny, jak rozpoznać śluz w kupie? Bo już chyba wariuję. Zdaje się, że załatwiłam Małą jajecznicą i teraz się męczy. Strasznie się pręży i wysila, żeby zrobić kupkę. Kupka jakby zielonkawa. A może wpylam za dużo herbatników i to przez słodkie?
I mam też problem i odbijaniem. Czy zawsze się musi odbić? Jakie są najlepsze metody, bo pion jakoś się nie sprawdza. A myślę że byłoby jej lżej, bo strasznie łapczywie ciągnie.
ps. wszystkie już rozpakowane?
I mam też problem i odbijaniem. Czy zawsze się musi odbić? Jakie są najlepsze metody, bo pion jakoś się nie sprawdza. A myślę że byłoby jej lżej, bo strasznie łapczywie ciągnie.
ps. wszystkie już rozpakowane?
ligotka
Fanka BB :)
Witam sie!
Kurcze czasu dzis nie mam na nic, mala od rana ruchliwa, na spacerku sie przespala tylko...
Ewitko bedziemy mocno za Was trzymac kciuki! Mysle ze jak tylko mala juz bedzie po operacji to zapomnicie szybciutko!
Susel super, ale ekspres
powodzenia zycz mezowi!
rachell nam polozna mowila ze nie zawsze musi odbic
moniabir super ze maly przybiera!
bobomamo gratulujemy pepuszka!
A moja wczoraj wazylismy i od spadku przyszlo jej 500gram, a ma dzis dwa tygodnie
Kurcze czasu dzis nie mam na nic, mala od rana ruchliwa, na spacerku sie przespala tylko...
Ewitko bedziemy mocno za Was trzymac kciuki! Mysle ze jak tylko mala juz bedzie po operacji to zapomnicie szybciutko!
Susel super, ale ekspres
rachell nam polozna mowila ze nie zawsze musi odbic
moniabir super ze maly przybiera!
bobomamo gratulujemy pepuszka!
A moja wczoraj wazylismy i od spadku przyszlo jej 500gram, a ma dzis dwa tygodnie
reklama
asiulka918
mama Wojtusia-Lutówka2011
ps. wszystkie już rozpakowane?
nieee, chyba jeszcze tylko ja zostałam
Podziel się: