Gosiu smaka mi robisz. Rozmroziłam piers z kurczaka, mam makaron od obiadu, mozzarelle i pomidorki, zaraz sobie zrobie sałateczkę
)
margoz moja Maja tez ssie rączkę. Ssie ja z nudów i do spania też. Raczej nie na głod. Chociaz czasem tez. A slini sie przy tym niemozliwie. I podczas swoich rozmow, które polegają na mówieniu aguuu, aguuuu tez sie slini.
Wczoraj pisałam o porannych megakupach. Dzisiaj było sranie po scianie. Po kapieli wzięłam golaska na ręce, żeby ja troche poprzytulac na golaska. A ona nagle sruuuuuu, kupka była na mnie, mojej ręce, na przewijaku obok ktorego stałysmy, na komodzie obok i dwa kleksy na scianie. Ja nie mogłam sie powstrzymac ze smiechu a ona sie do mnie tez usmiechała. Maja rzadko wydaje radosne okrzyki, czasem jej sie wymsknie, ale raczej same usmiechy robi.
margoz moja Maja tez ssie rączkę. Ssie ja z nudów i do spania też. Raczej nie na głod. Chociaz czasem tez. A slini sie przy tym niemozliwie. I podczas swoich rozmow, które polegają na mówieniu aguuu, aguuuu tez sie slini.
Wczoraj pisałam o porannych megakupach. Dzisiaj było sranie po scianie. Po kapieli wzięłam golaska na ręce, żeby ja troche poprzytulac na golaska. A ona nagle sruuuuuu, kupka była na mnie, mojej ręce, na przewijaku obok ktorego stałysmy, na komodzie obok i dwa kleksy na scianie. Ja nie mogłam sie powstrzymac ze smiechu a ona sie do mnie tez usmiechała. Maja rzadko wydaje radosne okrzyki, czasem jej sie wymsknie, ale raczej same usmiechy robi.