reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam Wieczorowo :)

ligotka moj tez sie tak odgina jakby za chwile mial sie przewrócic :) nasz pediatra nie widzi w tym nic niepokojacego

rachell co cmokania to Stas wiecznie ma raczki w buzi i ciomka :) a slini sie jak buldog :) czasami cala buzke ma mokrą

My tez wymieniamy garderobę na większą. Wiekszosc wystawiam na allegro, ale sa tez takie z ktorymi sie nie moge rozstac :)
 
reklama
moja już śpi od ósmej, pojadła i zasnęła przy jedzeniu
oj, rzeczywiscie rosna nam dzieciątka, jeszcze niedawno takie malutkie, a teraz już czuć je na rękach :)
 
Witam się wieczornie:)

u nas prywatny złobek kosztuje 700 zł za 8 godzin dziennie, bez wyżywienia które dostarczamy sami.Więc też połowa pensji (zwłaszcza jeżeli wrócę na 3/4 etatu) pójdzie na to...
Ubranka ubieramy w rozmiarze 62, najwięcej schodzi bodziaków z krótkim rękawem, bo w takich "chodzi" w domku, a na spacer ubieramy coś na wierzch. Te z długim rękawem praktycznie nie używane były... Ubranka za małe na razie chowam w szafie, jeszcze nie wiem co z nimi zrobię. Mam też sporo ubranek w rozmiarze 68 (takie na lato) i 74 już do żłobka. Przed wakacjami muszę tylko dokupić porządną kurtkę od deszczu:)

Postanowiłam dzisiaj nie walczyć z moim dzieckiem i być na każde żądanie- i byl totalny chaos, jadła czasami co 2, godziny, czasami co 4 a czasami co 1 godzinę... Ale za to prawie wcale nie płakała:)
 
Witam wieczorowo. Mój Kubuś padł dziś o 19.15. Z tym,ze pewnie się obudzi po 22, bo w sumie to jadł króciutko. Nie wiem kiedy się przestawi na dłuższe spanie.

My też już używamy body na 68, inne jeszcze 62, ale się robią przymałe już powoli. Mały rośnie szybciutko, zresztą już ma skończone 3 miesiące, nawet nie wiem kiedy to minęło.

Dziś chciałam zarejestrować Kubę do dermatologa na nfz, ale termin dopiero 3 czerwca. Więc idziemy najpierw prywatnie, bo nie będę tyle czekała, siostra mi poleciła lekarkę, która jest dermatologiem i alergologiem i jeszcze ma specjalizacje z pediatrii a nie chce trafić na takiego lekarza, który od razu przepisze sterydy. Ale skórkę to Kubuś ma straszną, ma już typowe objawy azs. Nawet już nie wiem co go uczula, ale pewnie to jest wiele alergenów. A najgorsze, że się strasznie drapie, biedny odczuwa dyskomfort, z tego powodu.

Clauditka mój Kuba dopiero od tygodnia tak porządnie trzyma główkę, tak dnia nadzień a wcześniej nie chciał, jeszcze nie opiera się na rączkach, ale pewnie nastąpi to z dnia na dzień. A mój też nie lubił na brzuszku a teraz to chwilę poleży i jest najpierw zadowolony, że się tak podnosi a potem się irytuje, bo już jest zmęczony. Każde dziecko rozwija się swoim tempem.

A w ogóle to w domu mam śpiewaka, tak potrafi śpiewać sobie jak leży w łóżeczku, że aż normalnie w całym domu go słychać :-)
 
co do garderoby to nie wiem ile waży teraz moja lenka ale my od dawna używamy już 68-74 ;-) ja kupowałam same 62 rozmiary ,żadnych 56. Teraz ogólnie jak coś kupuje to patrze na metkę żeby było 6-9 mce . Bo Lena to taki bombelek jest ;)

A ja ciuszki i inne gadżety chowam . Już nawet nie zmyślą o następnym potomku tylko raczej o bratowej , bo od kiedy urodziła się Lenka moja bratowa i brat dość poważnie myślą o dziecku . Więc nawet ostatnio powiedziałam bratowej jak się zachwycała kurteczką Lenki ''Wiesz Paula , jak mole nie zjedzą do tego czasu to schodami do góry i w schowku po lewo jest taki kącik '' hehe .
 
Witam sie wieczorkiem, mala w koncu usnela jakos sie dzis butnowala, rozbawily ja ciotki ;)
Uff to dobrze ze nie tylko moja sie tak odgina bo juz sie balam ze to cos nie tak...
Moja tez cmoka z raczkami w buzi ;)
Odnosnie ubranek to ja chowam z kilku wzgledow - niejedne sa zupelnie niezniszczone i bardzo mi sie podobaja - beda w sam raz dla kolejnego dzidziusia (bez watpienia mamusia nieoprze sie dokupic wiecej) albo dla dzidziusia siostry - to taka perspektywa przyszlosciowa :) mam kilka takich ktore chce sprzedac, ale jakos nie potrafie sie za to zabrac, kiepski zemnie sprzedawca :)
 
Suseł to swietnie z tym karmieniem. Ja np dzisiaj praktycznie co dwie godz karmiłam dla odmiany :)) Albo miałysmy akurat gdzies wychodzic, wtedy zawsze wole ja nakarmic niz miałaby mi sie rozpłakac po drodze, albo była po poludniu tak zmeczoan i mocno płakała, że tylko cyc nas uratował.
Nie chce zapeszac ale drugi dzien z rzędu zasypia o 20 przy karmieniu. Mimo ze wrociłysmy o 19 od znajomych i ona jeszcze kimała. Jednak ona lepiej zasypia jak sie w dzien porzadnie wyspi na dworze. Albo "dorasta"...

Ja ciuszki zostawiam tez z myślą o nastepnym albo znajomych które moglby zaciążyć. Wogole to bez sensu ale mi ich szkoda sie pozbywac bo sa takie sliczne. A wiadomo, że musze je pochowac bo juz tone w ciuchach a ciagle mi ktos cos donosi.

Moja Maja jak lezy na brzuszku to czesto ma lewą rączkę podpartą a prawa prostuje przez co tez sie przechyla na lewa strone. Co do spania to zazwyczaj w łóżeczku głowka w lewo a w wózki spi na prawo.
 
reklama
Dziewczyny troche sie martwie o Nadule :-( jak daje ja na brzuszek chciała bym zeby cwiczyla sobie podnoszenie glowki a ona zamiast cwiczyc woli piastke lizac albo kocyk :( jakos ja nie ciagnie do cwiczen , tak Was czytam i piszecie ze wasze dzieciaczki juz utrzymuja kilka minutek glowke w gorze a moja to troszke podniesie czasami utrzyma ale nie za dlugo :( troszke sie martiwe ze cos moze byc nie tak :-( za to jak lezy u mnie albo u taty na brzuchu to wtedy utrzymuje bardziej hmmm
 
Do góry