figa777
Mateuszek i Kubuś
Witajcie mamuśki :-)
Wpadłam tylko niestety na chwilę, bo nie mam czasu tak sobie posiedzieć i poczytać. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, że dajecie radę kobitki ogarnąć cały ten chaos a dzieciaczki zdrowo się chowają
Ja każdą wolną chwilę wykorzystuję albo na ugotowanie obiadu, wstawienie pralki ( prawie codzienie ), prasowanie czy porządki. A że chłopaki nie śpią już po każdym jedzeniu tylko chcą się bawić to wolnych chwil prawie nie mamy. Zamieszanie mamy w domu cały czas ale jest wesoło. Ogólnie chłopcy ładnie się rozwijają tylko Mateuszek dostał jakiś krostek ( boję się że to skaza białkowa ) i ma wiecznie mnóstwo "skarbów " w nosku. Zmieniliśmy mleczko i płyn do kąpieli, cały czas czas wietrzymy, nawilżamy nosek wodą morską, wyciągamy kózki fridą i zobaczymy.
Jesteśmy już po pierwszym szczepieniu, które chłopcy bardzo ładnie znieśli i nie mieli na szczęście żadnych poszczepiennych objawów, chodzimy na co najmniej godzinne spacery i zaczynamy gaworzyć oraz świadomie się uśmiechać-to jest coś niesamowitego
Wagę swoją już podwoili tak więc mam co nosić hehe
Tyle z naszego frontu
Życzę wszystkim słonecznych dni, miłości w serduszkach i uśmiechu na buźkach.
Trzymajcie się cieplutko kochane
Wpadłam tylko niestety na chwilę, bo nie mam czasu tak sobie posiedzieć i poczytać. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, że dajecie radę kobitki ogarnąć cały ten chaos a dzieciaczki zdrowo się chowają

Ja każdą wolną chwilę wykorzystuję albo na ugotowanie obiadu, wstawienie pralki ( prawie codzienie ), prasowanie czy porządki. A że chłopaki nie śpią już po każdym jedzeniu tylko chcą się bawić to wolnych chwil prawie nie mamy. Zamieszanie mamy w domu cały czas ale jest wesoło. Ogólnie chłopcy ładnie się rozwijają tylko Mateuszek dostał jakiś krostek ( boję się że to skaza białkowa ) i ma wiecznie mnóstwo "skarbów " w nosku. Zmieniliśmy mleczko i płyn do kąpieli, cały czas czas wietrzymy, nawilżamy nosek wodą morską, wyciągamy kózki fridą i zobaczymy.
Jesteśmy już po pierwszym szczepieniu, które chłopcy bardzo ładnie znieśli i nie mieli na szczęście żadnych poszczepiennych objawów, chodzimy na co najmniej godzinne spacery i zaczynamy gaworzyć oraz świadomie się uśmiechać-to jest coś niesamowitego

Tyle z naszego frontu

Trzymajcie się cieplutko kochane