Z zębami tak jest. Mi na początku października lekarka powiedziała, że zęby tuż tuż, a przez dwa tygodnie po tym była cisza, a potem ni stąd ni z owąd przez kolejny tydzie wyszły dwa, tak się zastanawiam czy ten katar nie związany z tym, że idą kolejne, bo wtedy też wyjście poprzedził taki cholerny katar :-\ , a takie mam wrażenie., że te dziąsła popuchnięte
reklama
Pat nie nie 
akurat ja nie naleze do tych co to uwazaja ze jak tanie to gorsze nie mam przekonania hmm raczej dlatego ze mniej mi znane, wiekszosc jak sie slyszy to o tych bobo, gerb. itd. bo to jest wszedzie dostepne prawie. Ale jak polecasz to moze sprobuje, w ostatecznosci to i tak Mala zdecyduje czy bedzie jesc czy nie
a deserkow to i tak rzadko ogolem kupuje, predzej owoce ze sloiczka, a tak to czasem tez i sama kupie banana czy jablko i jej dam.
A tak w tym temacie to od kiedy mozna maliny dawac?
Doli wspolczuje... no moze nie wszystkier naraz, wystarczy ze 2 ida hehe u nas tez tak bylo, slinila sie uuu dlugo ale przed samym wyjsciem jak tak teraz pamietam to fakt ze bylo tak ze pobudki placze, jedna noc naprawde w polowie nieprzespana ( gdzie nawet za noworodka tak nie bylo) no i potem sie pojawily dwie jedynki w przeciagu 2 dni, teraz jest narazie znow slinotok tylko no i czeste pobudki ale nie ze placz tylko jesc i spac dalej... chyba sie przestala najadac moim mlekiem na dluzej po prostu :/
U nas dzis ze sloiczka, z Hippa ciekawe jak pojdzie... czy lepiej niz moje czy nie.
akurat ja nie naleze do tych co to uwazaja ze jak tanie to gorsze nie mam przekonania hmm raczej dlatego ze mniej mi znane, wiekszosc jak sie slyszy to o tych bobo, gerb. itd. bo to jest wszedzie dostepne prawie. Ale jak polecasz to moze sprobuje, w ostatecznosci to i tak Mala zdecyduje czy bedzie jesc czy nie a deserkow to i tak rzadko ogolem kupuje, predzej owoce ze sloiczka, a tak to czasem tez i sama kupie banana czy jablko i jej dam.
A tak w tym temacie to od kiedy mozna maliny dawac?
Doli wspolczuje... no moze nie wszystkier naraz, wystarczy ze 2 ida
hehe u nas tez tak bylo, slinila sie uuu dlugo ale przed samym wyjsciem jak tak teraz pamietam to fakt ze bylo tak ze pobudki placze, jedna noc naprawde w polowie nieprzespana ( gdzie nawet za noworodka tak nie bylo) no i potem sie pojawily dwie jedynki w przeciagu 2 dni, teraz jest narazie znow slinotok tylko no i czeste pobudki ale nie ze placz tylko jesc i spac dalej... chyba sie przestala najadac moim mlekiem na dluzej po prostu :/U nas dzis ze sloiczka, z Hippa
ciekawe jak pojdzie... czy lepiej niz moje czy nie.aneczka1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 404
maliny dawałam już troszke i było ok.
dzisiaj miałam porównanie mojego syna-narwańca do spokojniutkiego i zadowolonego z życia kolegi
ten mój naprawdę ma adhd. jest tak rożny od swojej siostry, w niczym jej nie przypomina. czesto tak jest u rodzeństwa.
u nas obaid olany dzis kompletnie, z 2 łyżki mu wcisnęłam i już. kaszka i jabłuszko bardzo chętnie, ale obiad jest bleeee.
spokojnych nocek!
dzisiaj miałam porównanie mojego syna-narwańca do spokojniutkiego i zadowolonego z życia kolegi
ten mój naprawdę ma adhd. jest tak rożny od swojej siostry, w niczym jej nie przypomina. czesto tak jest u rodzeństwa.u nas obaid olany dzis kompletnie, z 2 łyżki mu wcisnęłam i już. kaszka i jabłuszko bardzo chętnie, ale obiad jest bleeee.
spokojnych nocek!
Pat, nie pomyślałam o tym, że może przez ból dziąseł Małgosia nie chce zup. U nas i Hipp i Bobovita, a dziś pierwszy raz Gerber z mięsem - smakowało jej, zjadła pół słoiczka! Słodzone wszystkie chyba firmy mają, tylko nie każdy rodzaj dania, ale u Hippa też na pewno widziałam dosładzane. Tych nie kupuję, dlatego nie ograniczam się do jednej firmy. A tak naprawdę to w sumie poszło u nas dopiero jakieś 5 słoiczków, bo częściej gotuję sama i też nie blenduję na zupełną papkę.
Małgosia ma jakby katar bez wydzieliny, wyciągnęliśmy już wczoraj nawet ten aspirator do odkurzacza, ale nic nie leciało ani wczoraj ani dziś. Ciężko oddycha, tzn. słychać, że coś tam siedzi, ale ani sól do nosa, ani to czyszczenie nic nie daje, na kaloryferach mokre rzeczy rozwieszam i poprawy nie ma, a poza tym nic, żadnych złych objawów, złego samopoczucia, zastanawiam się czy iść do lekarza, czy zaczekać jeszcze, bo może to też od zębów, jak piszecie.
Aneczka, fajnie, że się rozerwałaś I dobrze, że w przedszkolu nie robią problemów z dietą, najgorzej, to jak jest sztywne menu albo catering jednakowy dla wszystkich...
Aga i jak smakowało?
Małgosia ma jakby katar bez wydzieliny, wyciągnęliśmy już wczoraj nawet ten aspirator do odkurzacza, ale nic nie leciało ani wczoraj ani dziś. Ciężko oddycha, tzn. słychać, że coś tam siedzi, ale ani sól do nosa, ani to czyszczenie nic nie daje, na kaloryferach mokre rzeczy rozwieszam i poprawy nie ma, a poza tym nic, żadnych złych objawów, złego samopoczucia, zastanawiam się czy iść do lekarza, czy zaczekać jeszcze, bo może to też od zębów, jak piszecie.
Aneczka, fajnie, że się rozerwałaś
I dobrze, że w przedszkolu nie robią problemów z dietą, najgorzej, to jak jest sztywne menu albo catering jednakowy dla wszystkich...Aga i jak smakowało?
Milia moja mała ma tak jak piszesz od urodzenia - no może od 2tyg.życia. Ale lekarze nic z tym nie robili, mówili, że przejdzie z czasem, a były ciężkie chwile, zwłaszcza w nocy, bywało, że miałam wątpliwości, czy to katar czy sapka, ale kiedy pojawił się katar to wątpliwości znikły, bo przy sapce nic z nosa nie leciało, tylko słychać było takie charczenie.
marela
Podwójna marcóweczka ;)
Moj tak nieraz charczy i zapyszczam mu wode morska sterimar pod cisnieniem i zazwyczaj po niej wysmarka gluciorka. Jak nie pomaga to za 10 min druga dawka i juz sie odrywa. A ze tego nie znosi wiec marudzi troche poplacze i jeszcze szybciej sie udaje.
reklama
