reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Zielona nie pitol , figury modelki to Ty nie masz ale dobrze wyglądasz :tak: Choć jeśli Ty się źle czujesz ze swoją wagą to wiadomo coś z tym robić trzeba . Najgorzej to mają te dziewczyny , co np. w brzuch jej nic nie idzie a tylko w tyłek i nogi . Mi to szkoda że w cycki nie idzie :no:
 
reklama
Cześć :-)

Ja z rana to tak na szybko bo dzisiaj w końcu J. do przedszkola zawożę :-) Hura! ;-)

Macie jakieś wieści od Elli??
Aniam śliczne te brylki :tak: a układ ze szkłami i oprawkami rewelacyjny :tak: a to płaciłaś jakieś ubezpieczenie?? Czy tak sami od siebie?
Pozdrawiam chorowitków i zdrówka życzę.

Dobra idę bo obiecałam M. bajkę jak zje śniadanie :-)
 
cześć dziewczyny
Nadal zakaszlana jestem, jak Beti mam wrażenie, że płuca wypluję. Chcę się dzisiaj do lekarza umówić, ale nie wiem czy mi się uda, bo muszę z Alicją na kontrolę iść, antybol skończony, a ona nadal kaszle:dry:
Aniam mam nadzieje, że Szymek nie będzie protestował w kwestii okularów.
uciekam kawkę wypić, bo mi się ślepia zamykają
 
Poranki mamy cudne, dzisiaj nie ma co prawda tyle słońca, co wczoraj, ale wczoraj o tej porze jeszcze spałam, więc mam nadzieję, że w ciągu dnia słoneczka jednak przybędzie. Nawet przestałam narzekać na zimno i stary ze mnie się śmieje, że mi niewiele do szczęścia trzeba jeśli chodzi o pogodę. Mi po prostu słońca tej zimy brakuje i tyle. Wywaliłam stonkę wczoraj na 1,5 godzinny spacer po Ostrowie i okolicach, ależ było cudne światło! DO tego odbijało od rzeki, między budynkami było bardzo cieplutko. Dzieciaki przeszczęśliwe. Kubula nam się przez weekend uspokoił. Może jemu też słońca było za mało... hm...

Co do wagi- bierzcie się za to teraz, bo wiosna jednak kiedyś przyjdzie, a długodystansowo, to muszę Wam powiedzieć, że za kilka lat metabolizm zwolni i będzie jeszcze gorzej... niestety wiem, co piszę :(

Aniam- piękne oprawki. Czekamy na foty synka i &&& żeby chętnie w nich chodził. W przedszkolu Kubusia kupa dzieci w okularkach i śmiesznie jest, bo dopiero po Twoim poście zwróciłam na to uwagę :-) przez moje wrodzone okularnictwo, traktuję to jak normę :-) sama muszę w końcu nowe oprawki kupić, ale w lecie męczę się ze szkłami ze względu na okulary przeciwsłoneczne, więc poczekam do jesieni :-)

Beti- nas też czeka przedszkolna rekrutacja, mam nadzieję, że jednak chłopaki zostaną razem w przedszkolu, bo Bartula to już na to jest bardzo nastawiony. Dowiemy się dopiero pod koniec maja. Zdrówka dla Joli.

Gosia- czekamy na urodzinowe foteczki :-)

Izabela- mnie ta różnica w tem. pomiędzy tym a poprzednim rokiem szczerze ubawiła. Przyjaciółka mi przypomniała, że jakieś 3 lata temu na święta śnieżkami się rzucali i nie bylo to w wysokich górach :-)

Gosieńka- dobrze, że "władzę" odzyskałaś :-) nasze dzieci na lapka cały czas polują, jednak są to próby przejęcia na razie nieudane... jakby co mam jeszcze starego rzęcha przygotowanego :p

Basiu- zdrówka!

Anna oj- dla Was też zdrówka, bo w dwupaku to ważne. Znasz juz płeć? Moja bratowa ma termin na 18 sierpnia i już od miesiąca wiedzą :-D
A'propos tańca, Kubula ostatnio wywawlił mi z tekstem, że on w przyszłym roku chce chodzić na tańce i na szachy :szok: ja mu na to, że to przemyśłimy blablabla... a on wypalił, mamusiu, nie będziemy myśleć, zrezygnujemy z angielskiego :sorry2:
 
hej,

i nastał poniedziałek:-) Mateo pomaszerował do żłoba, nie był zadowolony...
Hania dziś w nocy zrobiła sobie przerwę w spaniu od 23 do 2h... położona do łóżeczka spazmy dostawała, teraz sobie śpi, a matka dogorywa:tak:

Annaoj, ja również w ciąży z Hanią chorowałam często. Kaszel, katar. Ogólnie odporności nie miałam wcale. W końcu trafiłam na lekarkę, dała mi antybiotyk i od razu lepiej się czułam. Więcej nie chorowałam. To był 30 tydzień. Zdrówka życzę.
Właśnie co z Elą?
Aniam, bardzo ładne okularki, pokaż w nich Szymka.
Aniez, ladnie sobie to Kubus wymyslil...
Basiu, zdrówka.

uciekam do Hanki
 
Witamy i my

W końcu dni robocze :-) Tak wiem jestem odwrotowiec, ale ja cieszę się z dni roboczych nie z weekendu i tak już pozostanie do końca czerwca z wyłączeniem maja.

Dziś byłam u ortopedy i okazało się, że zamienili dni przyjmowania lekarzy (nie informując o tym oczywiście pacjentów) i dzisiaj przyjmował inny niż ten do którego chciałam się dostać. No i oczywiście po awanturze i pół godzinnym przekonywaniu Pani, że nie chcę iść do innego "quasi-lekarza" stanęło na tym, że muszę przyjechać jutro i zapytać czy mnie przyjmie. Lekarz znajomy robił mi z moim jedną nogę więc pewnie przyjmie, ale jeśli nie to zakończę na Panu dyrektorze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Zamienili go z tym który przyjmował we wtorki , i teraz mój we wtorek a ten co był w poniedziałek, a dodam, że na wizytę czekałam 3 miesiące więc mnie ruszyło. A no i Pani zaproponowała mi, że zapisze mnie do mojego ale na 25.06 :wściekła/y:

No to chyba na tyle moich wyżalań, lecę z leniuchem moim małym na dwór :-)

Gosienka cieszę się, że dotarło bo zamieszanie w ten dzień było duuuuuże :-)

Aniam śliczne te oprawki, ja się z Tośką muszę wybrać bo widzę, że chyba odziedziczyła po mnie mój astygmatyzm, bo jak z bliska patrzy to jej się oczy rozbiegają i widać, że ma problem z bliskim patrzeniem.

Annaoj idź, do lekarza może coś poradzi czasami lepiej wziąć lek niż się męczyć

Beti chłopczyk który leżał z Tosią w szpitalu miał lamblie, krzyczał w niebogłosy miał chyba 5 lat

Miłego dnia kobietki :-)
 
Witam,
Mać śpi, więc mam chwilę na złapanie oddechu. W kwestii auta padło jednak na a6.

basia - zdrówka!

gosienka - jeśli chodzi o foty to niewiele się zmieniło niestety.

annaoj kce - zdrówka dla Ciebie i Alicji! Może inhalacje by pomogły?

Agnieszka - Ella foty na FB wrzuciła, Zuzinka cudowna!

aniam - okulary w moim stylu:tak:

beti - zdrówka dla Joli!

aniez - teksty Kubusia rozkładają na łopatki:-D

isabela - obyś tego ortopedę załatwiła.. Co do terminów to nie wypowiadam się:no:

Jutro negocjacje z nianią zaczynam, aby była u nas 6h a nie 4.Trzymajcie kciuki.
Poza tym humor mam kiepski, bo spałam tylko 4h, a od rana nerwy. Pojechaliśmy się meldować i zmieniać miejsce prowadzenia działalności. Mój cudowny M. zapomniał aktu notarialnego i po wystaniu się w kolejce zostaliśmy odprawieni z kwitkiem, jutro zabawa od nowa, wrrr.. Jak już nam się uda wsio w UG załatwić to pędzimy do przedszkola. Masakrycznie papierologii nie lubię.
 
hejka, rzeczywiście ze słońcem jakoś lepiej znieść ten śnieg i mróz... tylko jakoś wciąz mam lenia do porządków...
Jola pozostała w domu, bo wczoraj dostałą ataku zęba (5-tka jej wychodzi) i szkoda mi jej było puszczać na te 3 dni do przedszkola... na szczęście obie zostały u sąsiadów (czyt. moich rodziców):-)

Aniam, śliczne okularki... fajnie, że młodemu pasują... ciekawa jestem jak wygląda na modelu
Basiu, zdrówka
Gosienka, no ciekawe jak Ty rozstrzygasz spór, ze Ty możesz w tygodniu korzystać, a oni nie... ja jeszzce nie mam z tym problemów, ale czuję, że będą takie pytania... widać rywalkę hodujesz pod własnym dachem :-D
Annaoj, straszny ten kaszel u Ali i Ciebie... oby szybko wam przeszedł
Aniez, fajnie udał wam się spacer... pewnie fajne fotki stworzyłaś... no i Kuba ma fajny plan na przyszłość:-D
Gosia, no współczuje takiej przerwy w spaniu... chyba ta pełnia tak wpływa na sen, bo Justi tez dzisiaj płakała i budziła sie w nocy jak już dawno tego nie robiła ;/
Isabela, pewnie dobrze trzymac się sprawdzonego lekarza... a czekać 3 miesiące na kolejną wizytę to przerąbane... oby jutro Ci się udało...
Beti chłopczyk który leżał z Tosią w szpitalu miał lamblie, krzyczał w niebogłosy miał chyba 5 lat
To mnie pocieszyłaś:dry:...
Elvie, trzymam kciuki, żeby udało Wam się wszystko załatwić...
 
Ostatnia edycja:
Elvie dzięki za info o Elli. (Nie)stety nie posiadam FB wic nie wiem ;-)

J. odebrany z przedszkola :-) po drodze kupiłam mu w końcu kapcie befado ale wybór u nas tak marny że szkoda słów :no: no ale już ma i mam na chwilę spokój. Następnym razem chyba pójdę rozmiar zobaczyć do sklepu a potem zamówię on line...
 
reklama
Do góry