reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Ja schudłam prawie 4 kg, od jakiś dwóch tygodni waga stoi, może w końcu zacznie rosnąć. Ale badanka mam wszystkie ok, z Olą też na początku schudłam, więc się nie przejmuję. Ale 8 kg to faktycznie sporo. A co na to lekarz?
 
Witajcie dziewczęta po długiej przerwie:-)
Nie było mnie długo ale cały czas śledziłam wasze rozmówki, także jestem na bieząco.

Przypomnę krótko moją historię:
w 5 tyg. ciaży wylądowałam w szpitalu z plamieniem (brązowym). Wiadaomo, przy pierwszej ciąży człowiek boi się o wszystko dlatego zgłosiłam się zaraz do szpitala i zostawili mnie na oddziale. Pierwszy lekasz, ktróry mnie przyjmował powiedział (po zrobieniu USG) że wszystko jest wporządku a plamienia się zdarzają. Na drugi dzień inna już lekarka powiedziała, że nie słyszy echa zarodka i miała przy tym minę grobową, także ja załamana. Dawali mi cały czas Duphaston i tyle, leżałam 7 dni, plamienia przeszły po 2 dniach.
Przy wypisie powiedzieli mi, że nie wiadomo jak to bedzie z tą ciążą, że jeszcze wszystko może się zdażyć!!!!(lekarze - zero odpowiedniego podejścia do pacjenta, są okropni!!!!!!!!!!!)

Teraz jestem w 13 tyg.2 dniu ciaży:)(termin na 4 kwietnia) i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dwa tyg. temu odstawiłam duphaston. Jak ostatnio byłam u gin. i powiedział mi po zrobieniu USG że moja ciąża jest książkowa to myślałam, że go uściskam:-):-):-):-)A dziecko na USG już takie duże że szok, wtedy chyba do mnie doszło że jwestem w ciąży.
A co do objawów mojej ciąży to jest rewelacja. Raz tylko żyganko (po popcornie w kinie):-), mdłości tylko trochę, i zazwyczaj rano. I oczywiście sikanko. A tak poza tym, to nie mam żadnych zachcianek, jem tak samo jak przed ciążą a przybyło mi do tej pory 2 kg.

A teraz mam do was pytanka:
-od tygodnia mam ogromne bóle głowy, nigdy w życiu wcześniej takich nie miałam, raz tylko się złamałam i wzięłam Apap. Czy wy też tak macie i czy macie na to jakiś sposób?????????

-Druga sprawa - zaczynające się przeziębienie. Mój M był dzisiaj w aptece i bytał czy są jakieś leki dla kobiet w ciąży na grypę i powiedziała że nie ma. Tylko po konsultacji z lekarzem. Czyli zostają tylko domowe sposoby???
Już się tak z tą głową męczę i do tego dojdzie jeszcze przeziębienie:-(

Podsumowując, dziewczyny które na początkach ciąży mają plamienia - nie zawsze kończy się to źle, trzeba tylko zaraz zgłosić się do lekarza i leżeć. I co do USG do 6 tyg - wg. mnie to jest bez sensu, nie powinnio być wogóle robione w tak wczesnej ciąży bo wyjdzie coś złego, dziewczyny się martwią a potem, za 3-4 tyg. wychodzi, że jest wszysko ok.

Piszcie pozdrawiam
 
Witajcie dziewczęta po długiej przerwie:-)
Nie było mnie długo ale cały czas śledziłam wasze rozmówki, także jestem na bieząco.

:-D A jednak wszystko sie ulozylo, to wspaniale :tak:

Mnie tez przez kilka dni meczyly bole glowy - chociaz przed ciaza zdazaly mi sie moze raz na rok przez godzine... Mysle, ze moze to od soli robia sie jakeis obrzeki, ale nie wiem na pewno ;-)

Ja tez slyszalam, ze tylko domowe sposoby na przeziebienie - ale troche tego jest, wiec bedzie dobrze
:tak:
 
No dobra 10 stron przede mną:-)
Dziewczyny wczoraj ugotowałam obiad bez mdłości -dla niektórych radość może być niezrozumiała ale od 6t0dc miałam mdłości non stop i wczoraj myślałam że zachłysnę się tą wolnością.
Rosołek się gotuje, drugie przygotowane

Jesteśaniołkiem
masz super mamę a mamy trzeba słuchać:-D

Studiującamama
co zobaczymy -szybko teraz pracę pisać bo od kwietnia już inne zajęcia będą:tak: będziemy tu sobie pisały jak to jest że świeża pielucha jest świeża przez 10 sekund:eek: to już problemy innego typu niż tytuł mgr:-)

Mycha30 widzę ze to jakieś frytkowe dzieci są:tak:

Aga2010
ja chodzę do Invicty -i tam robię wszystkie badania, wyniki itp. I fajnie bo np. wyniki z krwi mam w tym samym dniu a w luxmedzie musiałam na drugi dzień się wybierać. Poza tym ładnie, spokojnie i w centrum:tak: a apteka z m&m's to moja ulubiona:-)

Katik aaaaa wiem o jakie chodzi:-( myślałam że sama takie szybkie robisz i liczyłam na przepis. Moja siostra umie chlebek wypiekać z chrupiącą skórką -mniam ale dla mnie to za skomplikowane trochę;-)

Forget me not mój lekarz od razu powiedział że on wie że są różne poglądy co do szczepień ale po co sztucznie narażać dziecko na infekcję -bo szczepionka to przecież wszczepienie słabych wirusów. Więc jeśli już sie rozchoruję to trudno ale nie będzie to świadome zarażenie siebie.

Dagsila hahaah mój kot chyba nie pozdrowi żadnego psa bo miał niedawno bliskie spotkanie -niestety kiedyś żył w symbiozie z dobermanem i uznał ze mały pisek mu nie zagraża i się przejechał:eek: no ale sie nauczył ze pieski są beee. Nie mieć @ -masz rację taki gratis do bobo i kilkunastu kilo;-) a lekarz dobrze że Ci wszystko wyjaśnił -ważne to miec zaufanego i mądrego lekarza:tak:

Karola322 :-)

Ella1 trzeba sie zastanowić czy każde przeziebienie to grypa i na ile warto. Ta szczepionka nie jest przeciw grypie tylko przeciw jej powikłaniom i groźnemu przbiegowi. Ale my o siebie zadbamy i każdy katarek wyleżymy więc... zaufaj lekarzowi albo znajdź jakiegoś z inną opinią:-) Layla hmmm obce takie

Magdaciosek dla kobiet w ciąży zalecany sok z malin, herbata z miodem, mleko z czosnkiem i miodem, cebula na kanapki ewentualnie czosnek jeśli nie masz słabego cisnienia -no i OP1 dla męża:-) ale ja sie tak podleczam:tak:

Akaata przepis na fasolkę prosze do nowego wątku;-) mniam

Mamusia87 wyższe to wyższe a za dwa lata to już chyba z drugim bobasem będziesz zdawała:-) w sumie byłoby sprawiedliwie;-)

Justys84
dlatego ja wyniki odbieram przed wizytą bo mi ostatnio wyszło białko w moczu i w ogóle maniana. Ale lekarz mnie uspokoił i powiedział że w ciąży większość wyników jest złych krwi czy moczu (dlatego ja np mam skierowanie co 2 tyg na badania). Ale trzeba potrzeć na kilka parametrów i wtedy dopiero one razem mówią czy wszystko ok czy sie martwić:tak: wiec spoko

Aniam141 wiem coś o jeźdźeniu -rodzice 450km, teściowie 350km i jak już dotrzemy do domu i obiecujemy sobie że żadnego jeźdźenia to się okazuje że czyjeś urodziny albo inne takie:eek: a przez ostatnie 2 tyg zrobiliśmy ok 2tys km -z moimi nudnosciami:baffled: nie jesteś uszczypiwa:-)

Netula jak to co:-D kolacja przy świcach w łóżku -Ty konsolę sobie kup;-) fajna sprawa:tak: no właśnie kosmiczne ceny tego usg też są a myślałam że to tylko u mnie a reszta ma gratis:cool2:

Milena doby sposób domowy. A jeszcze jakieś znalazłaś babcine na te bakterie? zbliża sie zima i z moimi problemami z pęcherzem to może się przydać:tak: nie bierz żadnych leków bez konsultacji z lekarzem. To moze być ciśnienie albo osłabienie i niepotrzebnie się naszprycujesz czymś. Ja też tak mam ale to przed ciążą też było więc zwalam na ciśnienie.

Zielonamaupa oczywiscie masz rację -to dziwne że jest kraj w którym na tą "straszną grypę" umieraja tysiace podczas gdy tutaj po 4 dniach wychodzi się ze szpitala zdrowym:eek: no niepojęte. A moze napisz jak Ty się czujesz i skąd pomysł o przeprowdzce?

Ewka84
też cieszę się poprawą samopoczucia. Oby takie dobre utrzymało się aż do kwietnia:tak: szkoda tylko że całe piekne lato przemarudziłam i nie miałam siły na nic;-) witaj w sidłach formalnosci:-):-):-):-)

Olapolap
mi lekarz kazał brac witaminy od początku ale to przez zabiegi itp. W nrmalnej ciąży nie każe do ok 16tc. Tu są porównania
Feminal 400 od 13tc -30 tabletek ok 60 zł.
Feminatal N - O produkcie
Feminal N -60 tabletek ok 35 zł -ja je kupiłam
Feminatal N - O produkcie
A mnie sie słodkoci śnią i je wtedy jem tonami -bo bezkarnie:-D:-D:-D

Anik567
ja nie gotowałam przez 6 tygodni -czyli przez cały czas jak mnie mdliło. Teraz już 3 dzień pod rząd obiadek sie pichci a S nie moze się nadziekować losowi ze już może się nawcinać bez gotowania;-)

Martucha28 oj to współczuję -ile to trzeba mieć siły żeby mając małe dziecię kolejne w brzuszku nosić. Niby się mówi że dwoje się łatwiej wychowuje ale losie -ja podziwiam:tak: gorzej jak sama stanę przed taką decyzją. Mój tato np urodził się 1 stycznia a jego brat 15 grudnia:szok::szok::szok::szok: w tym samym roku

Kici69 ja ciągle myślę o ym jak zbudować tą wichurę żeby było jak najmniej sprzątania:confused2: i chyba będę tak myślała dalej

Ilonka1985 podejrzewam ze lekarze biorą do tego w którym mają dyzury. Ale chyba nie ma problemu żebys udała się do wybanego przez siebie tylko obcy lekarze to nie jest dobry pomysł:no:a nie za szybko na ten szew?

Justa24
witaj. Dla mnie w kuchni wszystko jest proste -stawiasz i sie gotuje. A jeśli chodzi o Aniam141 to chyba kwestia odbioru bo dla mnie jest ok:-)

Elvie racja -ja nie potrafiłam gotować bo się do tego nie zabierałam. A jak już wzięłam się za kucharzenie to idzie:tak: ale np. ciast za nic w świecie nie upiekę

Kwiatuszku
witaj!!! ratuluję 13 tc i drugiego trymestru;-)

Kasiaasia4 no ja Ci nie pomogę ale jeśli lekarz mówi że jest ok to musi tak być:tak: jeśli mu nie wierzysz idź do innego i się poradź. Musisz tylko uważać przy późniejszej ciąży ale zapewne lekarz Ci to powiedział. Wszystko będzie dobrze -zobaczysz:tak:

Iza813 zobaczymy jak dzidziuś zechce:-) gratuluję brzdąca:tak:

Malena81
niedziela 5 razy w tygodniu -marzycielka i jeszcze super pogoda wtedy koniecznie:tak:

Aniez u mnie też coraz lepiej -a juz straciłam nadzieję że moze się polepszyć:-)

Wronka współczuje córci -ja stara jestem a jak ucho zaczyna boleć to koszmar -bo od razu gardło migdały i nos -rozbraja mnie to:no: trzymam kciuki zeby dziś już było lepiej

Angel Devil witaj i gratuluję:-)

Wesoła24 witaj i cieszę się że wszystko ok. Więc tak co do usg zgoda, co do leków na grypę -domowe sposoby, co do bólu głowy to normalne w tej fazie ciąży -spróbój amol na skronie -mi pomaga albo paracetamol jeśli już lek.

Przebrnęłam przez wszytsko ale to jest jakaś masakra z ilością. Współczuję pracującym kobietkom
 
Ja schudłam prawie 4 kg, od jakiś dwóch tygodni waga stoi, może w końcu zacznie rosnąć. Ale badanka mam wszystkie ok, z Olą też na początku schudłam, więc się nie przejmuję. Ale 8 kg to faktycznie sporo. A co na to lekarz?

idę w poniedziałek do gin, więc sie pewnie wtedy dowiem czy cos jest nie tak czy wszytko ok...
jakos zle sie nie czuje, i przy poprzedniej wizycie - gdzie mialam juz 5kg mniej- miałam bardzo dobre wyniki i lekarz powiedział, że poki co jest ok..
jednak wydaje mi sie ze teraz juz dostane jakies witaminy...

a czy WY co wizyta u lekarza robicie wszytkie wyniki krwi i moczu??
 
Aniołku masz chyba racje i ja mojego T. musze chyba przywrócić do porządku.
Ostatnio to mnie tak denerwuje, że szok. Ostatnio mówię mu że nie mogę czegoś tam zjeść a on wyskakuje z pytaniem czemu? więc odpowaiadam, że może szkodzić dzidzi,a on oczy w słup :szok: i się śmieje:wściekła/y: no masakra. Powiedziałam mu, że jakby troszkę się poedukował to by nie zadawał głupich pytań> ja jestem zielona w temacie ciąża(on tym bardziej), więc zaczełam kupować gazetki i trochę się dokształcam podczytując je i szperając w necie, a mój T. na moje uwagi, że móglby sobie też poczytać to odparł, że kiedyś nasze prababki i matki nie miały gazetek i my jakoś jesteśmy zdrowi,że normalnie rodziły itp.
Aż się we mnie zagotowało:wściekła/y: no normalnie ciemnogród... nie mam siły już do niego, na początku cieszył się jak dziecko ale póki co to w ogóle nie odczuwam że się cieszy, żadnego zainteresowania, kiedy mam wizyte jak się czuje itp. Ważniejsze jest wszystko dookoła tylko nie żona i dzidziulek!

Ach się wyżaliłam, uf troche lżej na duchu, bo ryczeć to mi się dziś chce jak cholera. Tak pieknie na dworze a ja najchętniej zakopałabym się pod kołdrą i popłakała do poduszki z tej niemocy.

Wesoła bardzo się cieszę, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i maleństwo rozwija się jak należy, oby tak dalej.:-)

Justa trzymam kciuki, daj znać jak wrócisz.:tak:
 
Aniołku masz chyba racje i ja mojego T. musze chyba przywrócić do porządku.
Ostatnio to mnie tak denerwuje, że szok. Ostatnio mówię mu że nie mogę czegoś tam zjeść a on wyskakuje z pytaniem czemu? więc odpowaiadam, że może szkodzić dzidzi,a on oczy w słup :szok: i się śmieje:wściekła/y: no masakra. Powiedziałam mu, że jakby troszkę się poedukował to by nie zadawał głupich pytań> ja jestem zielona w temacie ciąża(on tym bardziej), więc zaczełam kupować gazetki i trochę się dokształcam podczytując je i szperając w necie, a mój T. na moje uwagi, że móglby sobie też poczytać to odparł, że kiedyś nasze prababki i matki nie miały gazetek i my jakoś jesteśmy zdrowi,że normalnie rodziły itp.
Aż się we mnie zagotowało:wściekła/y: no normalnie ciemnogród... nie mam siły już do niego, na początku cieszył się jak dziecko ale póki co to w ogóle nie odczuwam że się cieszy, żadnego zainteresowania, kiedy mam wizyte jak się czuje itp. Ważniejsze jest wszystko dookoła tylko nie żona i dzidziulek!

Ach się wyżaliłam, uf troche lżej na duchu, bo ryczeć to mi się dziś chce jak cholera. Tak pieknie na dworze a ja najchętniej zakopałabym się pod kołdrą i popłakała do poduszki z tej niemocy.

Coz... nie jestes sama... Moj tez mnie nie rozumie. Nie pomagalam mu wczoraj w gotowaniu, bo sie koszmarnie czulam, to mi wymyslal zajecia w stylu wyrzuc smieci... teraz chce mi sie non stop wymiotowac i spac - on mowi, ze jestem leniuch. Az sie zmusilam do posprzatania troche - ale co sie nacierpialam to moje. Niestety dopoki ktos nie przezyje tych mdlosci to nie bedzie wiedzial jak sie kobieta czuje! On nie rozumie, ze mnie skreca jak zagladam do lodowki albo, ze mnie odrzuca na kilometr od pewnych produktow. Wg niego ja sie obrzeram jak rano jem herbatniki/krakersy zeby nie miec mdlosci - nie, nie moze zrozumiec, ze mi to pomaga... Tak samo nie rozumie, ze ja nie jestem w stanie chodzic przez 2-3h non stop (kiedys moglam, teraz juz nie) grrrrr a zeby cos poczytal o ciazy - nie ma mowy! w koncu go to nie interesuje, fajniej jest sie rozgladac za nowym samochodem!
 
Mój to cały czas myslami na budowie, bo po pracy jeździ do brata i wykańcza mu dom, obecnie układa mu płytki i tylko cały czas myslami jest tam; nawet w weekend siedział i cos tam sobie liczył, kalkulował... :wściekła/y: a tylko wróci od brata to już musi zadzwonić bo cos sobie akurat przypomniał :wściekła/y:

i krzyczy że to nie zrobione w domu, że kwaiatki mają sucho, że bałagan... :wściekła/y:
 
reklama
O rety! Wspolczuje! Ja mam wrazenie, ze mam w domu aniola! Co prawda barszczu nie ugotuje, bo nie umie, ale odkurza, myje podlogi, sciera kurze, pierze, prasuje, zmienia posciel, robi sniadania i kolacje, wynosi smieci, caly czas pyta, czy wszystko w porzadku i czy sie dobrze czuje, niesie torebke, gdy do niej za duzo wloze, robi zakupy... W zyciu bym sie nie spodziewala, ze tak sie bedzie zachowywal!
 
Do góry