Kwietniówki 2010!!!

[aniam141]

Joł

Basia oby udało się coś załatwić .

Agnieszka czym grzejesz .

Annaoj gdzie się wybierasz opalać ?

Aniez - to ile w tym roku za Zoo ? 30 zł ?

Z fitnesu własnie przypełzłam
W miarę ciepło dziś u nas było , ale podobno jutro ma lać

 

[AgnieszkaSz-r]

Hej ho :-)
Za oknem szaro i buro ...ciekawe czy się wyciągnie pogoda bo zapowiadają małe przejaśnienia i +11 na termometrze ;-)

Aniam pytasz o to czym pale w piecu? Węglem ;-)

Matko jak mi się na razie nic nie chce. Idę się przebrać i może za chwilę pójdę zrobić ogień bo A. tym razem na Legnicę pojechał Dzisiaj to mam wesoło bo muszę w końcu z fakturami podjechać do biura rachunkowego i psa wyprowadzić... dobrze że moja mama przyjedzie bo nie chce mi się ciągnąć dzieci nigdzie.

Miłego dnia!

 

[gosienkag76]

Dzieńdoberek :-)

Zwariowany miałam wczorajszy dzień a i dzisiejszy zapowiada się na najwyższych obrotach ale tak lubię.

Urodziny Helenki baaaardzo udane, fotki z przedszkola wam wrzucę .Mała zadowolona z prezentów a najbardziej z grającego mikrofonu ( ja mniej ) . Wieczorem zjedliśmy jeszcze ciacho w domu z tatusiem i chłopakami , ale punktem wieczoru był telefon od Mai i cioci Kittkowej Maja zaśpiewała Helence 100 lat przez telefon ona taka zachwycona była i jak fajnie gadały przez ten telefon:-)

Agnieszka a twój małż znowu w naszej okolicy U nas też sezon się zaczął i zostałam słomianą wdową ;-) samotne wieczory i noce znowu mnie czekają, nie napiszę byle do zimy bo mnie dziewczyny zlinczują zwłaszcza Aniam

Elvie dobrze że osłuchowo jesteś czysta, mam nadzieję ze wkrótce kaszel odpuści .

Basiu &&&& aby udało wam się załatwić tą terapię SI. Co do zachowania, ja ostatnio zaobserwowałam że Helenka też bardziej krzykliwa się zrobiła, ja się na coś uprze to zaczyna najpierw krzyczeć potem bardzo głośny płacz ( wręcz wycie ) i tak nawet z 15 minut potrafi trwać . Ja nie reaguję , wychodzę z pokoju a jak bardzo przeszkadza to sadzam ją na korytarzu na kanapie i proszę aby siedziała tak długo aż się uspokoi i jak na razie działa. Generalnie to ona ma swoje rytuały np. przed kąpielą i wszystko musi być we właściwej kolejności ( a wiadomo czasami człowiek chciałby się pospieszyć) i wtedy to jest dopiero sajgon, ja już wiem co i kiedy więc staram się zapobiegać takim sytuacjom ;-)
Siły kochana życzę i przytulam.

Aniez dowiedz się co z tymi biletami do Zoo bo mnie dzieciaki maglują że tato obiecał Sezon rowerowy powiadasz, super , u nas też rowery pójdą w ruch bo mam plan że dzieciaki do szkoły będą jeździć a ja razem z nimi , ale to pewnie dopiero w maju jak cieplej będzie ( nie wspomnę że to prawie godzina w jedną stronę ;-), najwyżej butlę z tlenem będę na bagażniku wozić )

Mamusia dziękuję za słoneczko , tylko chyba za daleko mieszkasz bo jeszcze nie dotarło :-( może jutro zawita

gosia zdrówka nadal życzę a ceny leków

Anna pochwal się gdzie na weekend majowy wybywasz , nie chcę cię straszyć ale 2 lata temu akurat 1 maja atak zimy był bynajmniej u nas Super że po wizycie wszystko ok z tobą i dzidzią :-)

Aniam dzieciaki to mają pomysły , ale najważniejsze że potrafią fajnie razem się bawić

Isabela śliczne te buciki :-)

Kittek przyjedziecie do nas to was na spacer zabierzemy ale taki długodystansowy ;-)

Onka i jak nadal w dwupaku?

O rozmiarze butów było , u nas teraz 25/ 26 w zależności od firmy ;-)

Uciekam bo zwierzyna wzywa i ogród czeka a jeszcze muszę do Rio pojechać bo jajka nadal na topie ale przynajmniej na waciki będę miała ;-)

Buziaki i miłego dnia :-)

 

[aniez]

Gosieńko- ja się nie muszę dowiadywać, bo już wiem, od poniedziałku cennik idzie w górę (na okres zimowy był niższy: 15 zeta za dorosłego i 10 za dziecko od 3 r.ż.), ale nie wracają do cen z lata 2012, tylko cennik idzie w górę :-( 30 zeta za dorosłego, 20 za krasnale (w 2012 było 25 i 15). Wam będzie się opłacało kupić bilet rodzinny, ale tej ceny jeszcze nie podali, zawsze też rodzinny był najtańszy w poniedziałki.
Jak pogoda dopisze, to poczłapiemy do ZOO w niedzielę, bo jeszcze stary cennik będzie, chyba że cena biletu rodzinnego będzie zachęcająca, ale wątpię.
Ja to bojkotuję ideologicznie, bo duża część ZOO do niedawna była nieczynna, ze względu na budowę afrykanarium, więc mnie denerwują wysokie opłaty za możliwość omijania dziury na połowę ZOO (kto był, wie o czym mówię), ale tak czy inaczej ZOO we Wrocławiu jest warte uwagi, szczególnie dla przyjezdnych... a... w czwartki jest dzień emeryta i rencisty, dlatego często moje dzieci z dziadkami dylały w czwartki

To tyle tytułem wstępu :-)

U nas też deszczowo, ale dość ciepło, poza tym deszcz na wiosnę to nie anomalia pogodowa, tylko norma, niech ta przyroda się rozbuja, będzie pięknie. No i w sumie jak pada w ciągu tygodnia, to mi nie przeszkadza, gorzej, jak w tygodniu ślicznie, a w weekend kaszana, to mnie doprowadza do szewskiej pasji.

Elvie- dobrze, że już lepiej, jak lubisz, to czosnek jedz :-)

Basiu- &&& za dalszą diagnostyke. Rozumiem, że jesteś wykończona, bo ja też byłam. Te zachowania niestety, albo stety, są w granicach normy, jego mózg musi przetworzyć jakąś kosmiczną bazę danych, to się nie dziw, że fiksuje i odbija się na otoczeniu. A jak u Was ze spacerami, placami zabaw, rowerkiem biegowym? Polecam szczególnie to ostatnie, bo to też jest ćwiczenie dla półkul mózgowych (jazda na rowerze). Ja w chwilach mega kryzysu wystawiałam siebie i Kubulę na dwór i mogłam odetchnąć, zaś on się nieco wyżył :-) poszukaj takich stymulatorów.

Agnieszka- zostaw Ty te napoje energetyczne w spokoju, napij się dobrej herbaty, białej najlepiej, jak kawy nie lubisz, zjedz coś wysokobiałkowego, dobij ciastkiem (najlepiej owsianym), będzie zdrowo a też Cię pobudzi :-) w napojach energetycznych oprócz kofeiny i tauryny są różne inne cuda ;-)
A oto, co jest w coli E338 - kwas fosforowy

Ponieważ ja już po kawie, idę po ineczkę i kanapki i sio do pracy ;-)

A! Butki! My mamy 26 przy 104 cm.

 

[elvie3]

Witam,
pospałam dziś krócej i średnio wyspana jestem za to chatę mam już ogarniętą, bo M. się dziećmi zajął i ja od 7:00 do 8:30 mogłam wszystko na swoje miejsce odnieść;-) A Maciek właśnie stertę książek znów wywalił i w niej grzebie..

aniez - ceny za wizytę w ZOO stanowczo za wysokie. Czosnku nie lubię.

gosienka - fajnie, że jajkowy biznes kwitnie. Tych samotnych nocy nie zazdroszczę i szczerze Cię podziwiam!

Agnieszka - jak będzie A. jechał następnym razem to pakuj się i niech Cię u nas wyrzuci a wracając zabierze:-)

onka - brak wieści to dobre wieści?? Rozpakowałaś się?

Mam dziś konferencję wieczorną, a jeszcze prezentacji nie zrobiłam, więc muszę dupsko spinać. Do Wrocka chciałam pojechać, ale pogoda nie sprzyja.
Miłego dnia!

 

[AgnieszkaSz-r]

Aniez wiem że tam świństwa są ale na szczęście nie piję tego często...ostanio chyba ze 3 miesiące temu?? Herbatę to ja hektolitrami pijam w ciągu dnia...ale może wreszcie się zmobilizuję i uderze do herbaciarni i białą nabędę ;-) Ciasteczka ... musiałabym mieć sklep z nimi pod domem bo pewnie znikną w ciągu godziny ;-) i na rano znowu nie będzie

Słonko wyszło!!!

 

[aniez]

Aga- nie pij nawet jedonorazowo :-)
Z białych herbat ogólnie dostępnych ta jest super (u mnie jest w "normalnym" spożywczym) Herbata biała liściasta z płatkami róży 50g

A biała herbata to naprawdę jest super sprawa, pobudza, nawadnia, zwalcza wolne rodnik :-) samo zdrowie, a do tego smakuje dobrze (ja nie cierpię herbaty czarnej, a biała mi bardzo smakuje, może dlatego, że nie jest tak intensywna). Naprawdę polecam.
Ważne by parzyć ją wodą o temp. 70-80 stopni (jak zieloną herbatę), ważne też jest to, że można ją parzyć 2-3 razy, także mimo ceny jest dość wydajne.

A jak nie masz pod ręką sklepu, to w necie są fajne miejsca z herbatami.

Co do owsianych ciasteczek, ja robię takie z przepisu Nigelli, bardzo smaczne, faktycznie muszę je chować, żeby stonka nie dopadła ich i nie opędzlowała w jeden dzień. Kupne z rzadka nabywam, bo mnie skład odstręcza, a naprawdę domowych nie udało mi się w sklepie namierzyć
Przepis na ciastka wrzucam na kulinarnym, już mi ślina poleciała, więc dzisiaj znowu robię, chociaż jak znam siebie zjem jedno i mi styknie bo ze mnie niestety ciasteczkowy potwór jest raczej marny...

 

[onka83]

Witam w dniu terminu zakaszlana i z goraczka. Zamiast na porodowke ide dzisiaj do internisty, bo straszny kaszel mnie meczy. Mala dalej siedzi w brzuchu i jakos nie kwapi sie do wyjscia. Ale z jednej strony to dobrze, bo wszyscy chorzy, wiec jak dostane zwolnienie to niech sobie czeka, az wyzdrowiejemy.

Aniez, ceny zoo faktycznie nie zachecaja, ale przynajmniej macie zoo. My zeby zwierzaki poogladac do Niemiec jezdzimy, bo w sumie tam najblizej.
Basia, duzo wytrwalosci zycze.

U nas w niedziele ma byc 15 stopni i slonce, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak sie nic nie ruszy do poniedzialku to jade na IP cos posciemniac, bo ilez mozna czekac...

 

[AgnieszkaSz-r]

Onka może mała chce mieć urodzinki z siostrą?? Oby jednak zdecydowała się wyjść w inny dzień

U nas piękne słonko i cieplutko nawet na północnym oknie mam 11 st :-) tylko że wiatr dość intensywny...ale i tak ciepło :-)

 

[isabela:)]

Witamy i my z rana

Od rana już na mieście załatwiałyśmy, byłyśmy w banku i na zakupach. Teraz gotujemy zupkę bo na 16 jesteśmy z Lenką na figloraj umówione :-) Wieki nie byłyśmy więc radość jest ogromna.

Poza tym pada, pada i pada. Ale bardziej cieszy mnie deszcz niż śnieg. Tak jak aniez pisała wszystko idzie w dobrą stronę.

No i z W się tak posprzeczaliśmy, że mało do rękoczynów nie doszło. Jak ja bym chciała mu zniknąć z Tośkiem z oczu na dwa dni chociaż, może by coś do niego dotarło.. Czasami mnie tak denerwuje, że.....

Onka leć do tego lekarza, ja przed porodem w ramach mojej cholestazy leżałam w szpitalu i była grypa. No i cuż zarazili i mnie. W wyprosił antybiotyk dla mnie i Tosiek urodziła się zdrowa, a znajoma rodziła z tą paskudą 2 dni wcześniej bez leków i mały był chory i leżeli w izolatce.

Aniez powiem Ci, że u nas ceny nie mniejsze wcale, a ZOO stare, pół zwierząt zdechło. Chociaż ja mam ten plus, że mam zniżkę studencką :-)

Gosienka super, że urodzinki udane. My też miałyśmy dzwonić bo mówiłam Tosi, że Hela ma urodziny, ale mała padła. Co do interesu jajecznego super, że się kręci. My właśnie debatujemy o kojcu dla psa bo chcieliśmy sobie ogród założyć, ale ten durny pies, którego teściowa na rękach nosiła, wszystko rozkopuje ... grrr... w tamtym roku ogórki wszystkie wykopał, cebulke i pomidory...

Basiu trzymam kciuki aby wszystko udało Wam się po waszemu :-_)

Agnieszka ja też czasami (czyt. przed sesją się ratuje), ale nie lubię i wolę zdrowsze pobudzacze np. magnez :-) A co do białej ja taką kupuje :-)
Herbata Lipton Liczi i Imbir ekspresowa piramidki 20t • Sklep spożywczy • Alma24.pl


Lecę pranie wstawić
Miłego dnia :-)