reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

najlepiej w ustawieniach profilu odnaleźć opcje edytuj sygnaturę i tam wklej link do suwaczka i zapisz. wtedy suwaczek bedzie automatycznie pojawiał sie pod każdym twoim postem.

Dzięki Katik za dobre słowo.
 
reklama
Akaata: znalazłam coś takiego:
" (...) MRSA nie jest szkodliwy dla zdrowych ludzi, w tym kobiet w ciąży, dzieci i niemowląt. Zarazek ten bardzo rzadko jest niebezpieczny dla większej grupy ludzi. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by odwiedzać chorych w szpitalu. Osoby odwiedzające zwykle proszone są o dokładne wymycie rąk po wizycie, aby zapobiec przenoszeniu zarazka na inne osoby.
Jeśli członkowie rodziny pacjenta z MRSA aktywnie uczestniczą w opiece lekarskiej, zostaną poinformowani przez pielęgniarki o dodatkowych środkach ostrożności, których będą musieli przestrzegać (...)

cały artykuł tutaj: http://www.ndsc.ie/hpsc/A-Z/OtherLanguages/HPSCFactsheetsinPolish/File,2742,en.pdf
 
Witajcie kochane ja nie dawno wstałam. Mam do was pytanie czy was też ciągnie na dole brzucha jak coś robicie albo się schylacie tak myślę że to może od tego że brzuszek szybko rośnie a skóra się nie rozciąga tak szybko bo czasem aż boli. Ja we wtorek mam wizytę u ginki to jej spytam .

witaj kochana cos ostatnio "nas" zadko odwiedzasz :)

co do tego ciagniecia to sie nie martw jest to normalne mnie to sie juz dawno zaczelo i skonczy po porodzie.. im dzidzia wieksza tym bardziej bedziesz to czuc... az milo patrzec jak twoj suwaczek mknie do przodu :) cumolki :*
 
a u mnie godzina zero zbliza sie nieublaganie... jutro juz czwartek i trzeba sie zaczac pakowac i ogarniac..... oj stresior straszny.....
trzymajcie & & zeby wszytsko bylo dobrze bo strasznie sie denerwuje przed tymi badaniami :(
 
Z panią doktor juz rozmawiałam i ona biedna jest bo to chyba jest jej pierwszy przypadek taki. Niestety jest to forma aktywna gronkowca. Ja wiem że 80 % ludzi jest nosicielem ale niestety mój szczep to najgorszy chyba ze wszystkich możliwych, najbardziej odporny itp. Dobrze że choc jest jakis lek który mogę brać, mam nadzieję że poskutkuje.

Co do becikowego
Becikowe 2010 - Biznes w Onet.pl

Jak to babki jedyny przypadek to może idz też na konsultacje do innego gina . Tak poprostu żeby się uspokoić . Może ktoą Ci powie więcej informacji . Ew załóż wątek na tym głównym ciązowym może ktoś miał taki przypadek i coś mądrego Ci napisze :tak:
 
Pytałam dziś położną o to becikowe, to jej zdaniem nas to nie dotyczy, ale w naszym pięknym kraju nigdy nic nie wiadomo i najlepiej dopytać się w gminie czy OPS gdzie pobiera się druki.

Od jakiegoś tygodnia dzień w dzień budzę się 3-3.30 i nie mogę już spać, rozprasza mnie każdy dźwięk, wkurza mnie tykanie zegara, że P za glosno oddycha i do rana już nie śpię. Chodzę taka niewyspana, ze szok.

Mnie becikowe mało dotyczy ale słyszałam dokładnie to samo.

a jednak - nie jestem sama!ja na bezsenność cierpię już od około miesiąca....dzień w dzień jak zegarkiem w ręku budzę się o 3.40 żeby iść do toalety i już mam po spaniu!! Wiercę się, denerwuje mnie że mój P śpi a ja nie....i tak do 6.40. W między czasie mój biedny chłop- też przeze mnie nie wsypany idzie do pracy! a ja zmęczona po nieprzespanej nocy usypiam i do 10 nie ma szans żeby mnie dobudzić!
Nie wiem czemu tak się dzieje...ale obawiam się że w miarę postępu naszej ciąży będzie coraz gorzej. Buuuu:-(

2nn3lbetd9e6dbef.png

Następna:-D:-D ja miała dzisiaj ciężką noc obudziłam się o 2 i było po spaniu . Szanowny masował mi plecy , musiał rozmawiać ze mną ale znosił to dzielnie mimo ,że o 6 musiał wstac do pracy. Jak zadzwoniłam zapytać rano jak się czuje odpowiedział ,ze w porządku bo co miał powiedzieć

witam wszystkie kwietnióweczki mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona - mam terminna 07.04.2010. Od jakiegoś czasu podczytywałam forum ale się nie rejestrowałam bo chyba do końca nie mogłam uwierzyć że wszystko jest ok i że będę miała dzidzi.
Mam 30 lat i jest to moje pierwsze dziecko i już nie możemy się z mężem doczekać narodzin

kwietniowa mamusiu

a u mnie godzina zero zbliza sie nieublaganie... jutro juz czwartek i trzeba sie zaczac pakowac i ogarniac..... oj stresior straszny.....
trzymajcie & & zeby wszytsko bylo dobrze bo strasznie sie denerwuje przed tymi badaniami :(

Ja planowo zaczynam się pakować pod koniec listopada ale nie mogę już się doczekać ,nowego domu.
A co do badań to mniej nerwów ,będzie dobrze:tak::tak:
 
reklama
OLAPOP z tymi chustami to moze i dobry pomysl. Ale nie dla mnie. tutejsze Indianki nosza maluchy w chustach i jest to swietne rozwiazanie ze wzgledu na to, ze niemal natychmiast po porodzie wracaja do pracy (zwykle ciezkiej charowy przy kaktusach), malego mozna karmic i nie przerywac pracy... a poza tym tutaj matka postrzegana jest przez pryzmat meza i dziecka. Znaczy to tyle, ze nikt nie powie to jest Lupita, ale kazdy bedzie ja znal jako matke Juana czy Juanity i zone Jose na przyklad. Wiekszosc kobiet dazy do unifikacji z dzieckiem (nie wiem i nie chce wiedziec dlaczego) i takie chusty temu sprzyjaja w takim sensie, ze dziecko jest w ciaglym kontac¡kcie fizycznym z matka. Ojcowie przewaznie nie robia nic przy dziecku (sic!)

Dla mnie ta chusta bylaby tylko klopotem ze wzgledu na temperature (poza zewnetrzna, dochodzi cieplota ciala matki i dziecka), a poza tym jakos nie wyobrazam sobie, ze mam dziecko caly czas przy sobie, zdecydowanie potrzebuje izolacji :) No i kregoslup... To jednak spore obciazenie dla kregoslupa i dlatego ja dziekuje :)
 
Do góry