Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Ale silny facet z tego Iwa !!! Wow, tak wysoko uniósł główkę! szok...
reklama
Zyczenia dla mam kto skonczyl miesic dzis duzo zdrowka.
Masiek dla ciebie tez z okazji dwoch miesiecy:-):-):-):-):-):-):-):-):-).
MOJA WCZORAJ CORUNIA MIESIC<ALE BABA.:-):-):-):-):-):-):-).
Napiszcie mi cosik o szczepiace po urodzeniu w raczke to chyba jest przeciw gruzlicy.
Wczoraj podczas kapieli zauwazylam,zgrubienie czy musze biec do pediatry czy one sie tak troche"babrza".
A co do sexu ja nie mam zabezpieczenia na razie zadne i nie dziekuje
.Kolejne dziecko nol, fekju.
Dzis zimny wiatr zostajemy w domu.
Reniu wszystkiego naj z okazji miesiaca dla Bartusia.
Calusy dla wzystkich kwietnowych babelkow.:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
LUcky zdrowka dla chlopcow,i caluski dla curoni
Masiek dla ciebie tez z okazji dwoch miesiecy:-):-):-):-):-):-):-):-):-).
MOJA WCZORAJ CORUNIA MIESIC<ALE BABA.:-):-):-):-):-):-):-).
Napiszcie mi cosik o szczepiace po urodzeniu w raczke to chyba jest przeciw gruzlicy.
Wczoraj podczas kapieli zauwazylam,zgrubienie czy musze biec do pediatry czy one sie tak troche"babrza".
A co do sexu ja nie mam zabezpieczenia na razie zadne i nie dziekuje
.Kolejne dziecko nol, fekju.Dzis zimny wiatr zostajemy w domu.
Reniu wszystkiego naj z okazji miesiaca dla Bartusia.
Calusy dla wzystkich kwietnowych babelkow.:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
LUcky zdrowka dla chlopcow,i caluski dla curoni
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Mojej Pati też się rozbabrało jak niechcący jej zamoczyłam w kąpieli. Nakleiłam jałowy gazik i jest lepiej ale nie będę jej kąpać póki nie wyleczy się to brzydactwo...
Zapomniałam co to sex... czasem mnie korci ale zazwyczaj wieczorem padam na ryjek.
Zapomniałam co to sex... czasem mnie korci ale zazwyczaj wieczorem padam na ryjek.
Silka
Szczęśliwa Mamusia Alanka
Hej :-)
Ja jak zwykle naprędce, bo na spacerek się z Alinkiem wybieramy :-) Dziś w nocy mój synek też pięknie spał :-) Zasnął o 21
potem pobudka o 1wszej i o 4:30 na jedzonko 
Także mamusia wyspana :-) Ależ mamy grzeczne te dzieciaczki
Majeczko Tobie duuuuuuuuuużo wytrwałości, a Misiowi zdrówka !!!! Trzymajcie się !!
Iwulku gratulacje z okazji ukończenia 1wszego miesiączka, a Leosiowi z okazji ukończenia 2go miesiączka życia !!!!!!!!!!!!!!! Rośnijcie zdrowo Kwietniowo-Marcowe Maluszki !!!!!!!!!!!!
Dziewczynki fotki śliczne !!! Maluszki są urocze !!
A oto mój Maluszek i z Mamusią i Tatusiem
Ja jak zwykle naprędce, bo na spacerek się z Alinkiem wybieramy :-) Dziś w nocy mój synek też pięknie spał :-) Zasnął o 21
potem pobudka o 1wszej i o 4:30 na jedzonko Także mamusia wyspana :-) Ależ mamy grzeczne te dzieciaczki Majeczko Tobie duuuuuuuuuużo wytrwałości, a Misiowi zdrówka !!!! Trzymajcie się !!
Iwulku gratulacje z okazji ukończenia 1wszego miesiączka, a Leosiowi z okazji ukończenia 2go miesiączka życia !!!!!!!!!!!!!!! Rośnijcie zdrowo Kwietniowo-Marcowe Maluszki !!!!!!!!!!!!
Dziewczynki fotki śliczne !!! Maluszki są urocze !!
A oto mój Maluszek i z Mamusią i Tatusiem
A
ada04
Gość
Ojejej jak Iwulek ładnie główke podnosi.....:-)
Masiu ten twój hrabia to śliczny chłopak najstarszy na kwietniówkach:-)
SILUNIa ładnie wygladacie w trójeczkę....
Mój synek zjadł i gdzież tam będzie spał...pomaludze mamie...ziewa jak szalony ale spac nie pójdzie...
RENIU ciotko klotko dzień doberek:-) buźka dla Bartoliniego:-)
KASIA ty kozo gdzie sie podziałaś....
Masiu ten twój hrabia to śliczny chłopak najstarszy na kwietniówkach:-)
SILUNIa ładnie wygladacie w trójeczkę....
Mój synek zjadł i gdzież tam będzie spał...pomaludze mamie...ziewa jak szalony ale spac nie pójdzie...
RENIU ciotko klotko dzień doberek:-) buźka dla Bartoliniego:-)
KASIA ty kozo gdzie sie podziałaś....
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
dzien doberek,
ale pogoda koszmarna, a chciałysmy wyjść na spcerek, nicci z tego,
dziewczyny, ale miałam wczoraj akcję!!! wykąpałam małą, nakarmiłam- jak nigdy wisiała na cycu prawie godzinę i ssała, a zazwyczaj je na raty. ja byłam szczęśliwa, ze się w koncu porządnie naje przed snem a i ja poczułam ulgę w cycuniach. po wszystkim pobekała jak stary. Połozyłam ją w naszym łózko, na pleckach(dlatego, ze porządnie jej się odbiło) i po jakichs 20, 30 minutach z buzi fontanna, zwróciła 3 razy a za czwartym to az nosa jej poleciało, myślałam że oszaleją, bo zrobiła się czerwona i nie mogła złapac oddechu. na szczęscie jakoś doszła do siebie po chwili, mówię Wam tego mleka było prawie litr, musieliśmy zmienic posciel, mała mokra od stóp do głow. Bałam się później zasnąć. Ale mam nauczkę, żeby zawsze kłaść ją na boczku, bez względu na to czy jej się odbije czy nie. Nie chcę nawet myslec co by było, gdyby nie było mnie akurat przy niej.
ale pogoda koszmarna, a chciałysmy wyjść na spcerek, nicci z tego,
dziewczyny, ale miałam wczoraj akcję!!! wykąpałam małą, nakarmiłam- jak nigdy wisiała na cycu prawie godzinę i ssała, a zazwyczaj je na raty. ja byłam szczęśliwa, ze się w koncu porządnie naje przed snem a i ja poczułam ulgę w cycuniach. po wszystkim pobekała jak stary. Połozyłam ją w naszym łózko, na pleckach(dlatego, ze porządnie jej się odbiło) i po jakichs 20, 30 minutach z buzi fontanna, zwróciła 3 razy a za czwartym to az nosa jej poleciało, myślałam że oszaleją, bo zrobiła się czerwona i nie mogła złapac oddechu. na szczęscie jakoś doszła do siebie po chwili, mówię Wam tego mleka było prawie litr, musieliśmy zmienic posciel, mała mokra od stóp do głow. Bałam się później zasnąć. Ale mam nauczkę, żeby zawsze kłaść ją na boczku, bez względu na to czy jej się odbije czy nie. Nie chcę nawet myslec co by było, gdyby nie było mnie akurat przy niej.
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
Silko czyżbyś przyciemniła włoski?? czy takie światło?? A okrąglinek wygląda na 3miesięcznego maluszka. Fajną rodzinkę macie.
lene całe szczęście, że byłaś przy malutkiej. Może tak się stało bo za długo Hania jadła jednym ciągiem. Mi i pani pediatra i położna mówią, żeby robić przerwy by dziecko złapało oddech pomasować po pleckach.
Choć ulewania i tak do końca chyba nie da się przewidzieć. Szczególnie na początku.
A my już w domku, bo trochę chłodno i Leoś mimo kocyka zmarzł. Kurcze zmarzlak ciągle z niego.
No a na 16jedziemy do okulisty.
lene całe szczęście, że byłaś przy malutkiej. Może tak się stało bo za długo Hania jadła jednym ciągiem. Mi i pani pediatra i położna mówią, żeby robić przerwy by dziecko złapało oddech pomasować po pleckach.
Choć ulewania i tak do końca chyba nie da się przewidzieć. Szczególnie na początku.
A my już w domku, bo trochę chłodno i Leoś mimo kocyka zmarzł. Kurcze zmarzlak ciągle z niego.
No a na 16jedziemy do okulisty.
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Wrócił synek ze szkoły, odrobiliśmy lekcje, wyskoczyłam z psem korzystając że Pati nadal śpi (3 godzinę) a tam kostucha ze szok.... nawet zimą tak zimno nie było brrr.
Lene, myślę że takie ulewanie powinno szybciutko minąć, jak Pati była malusia jak Twoja córcia to też jej się ze 2 razy przydarzyło mocno ulać, aż koc z kanapy i dywan zalała o ubraniu nie wspomnę. Aż nosem poszło. Ale teraz już jest ok, czasem jakaś strużka poleci w formie mleka, częściej nadtrawionego twarożku, ale nie jest to już tak gwałtowne i niebezpieczne. Mam nadzieję że i Haneczce przejdzie z wiekiem
)
Pani pediatra powiedziała, że to co się ulewa to jest nadmiar pokarmu, to czego żołądeczek nie pomieścił, a skoro malutka ssała godzinę to pewnie ostro się wypełniła po brzegi
No fajno, ja tu specjalnie głośno klikam, odsłoniłam okno, włączyłam tv, stukam garnkami a moje słońce co? słodko śpi i tylko uśmiecha się przez sen skubana.... a potem wieczorem znowu przez kilka godzin będę walczyć żeby zasnęła w końcu hehe.
Lene, myślę że takie ulewanie powinno szybciutko minąć, jak Pati była malusia jak Twoja córcia to też jej się ze 2 razy przydarzyło mocno ulać, aż koc z kanapy i dywan zalała o ubraniu nie wspomnę. Aż nosem poszło. Ale teraz już jest ok, czasem jakaś strużka poleci w formie mleka, częściej nadtrawionego twarożku, ale nie jest to już tak gwałtowne i niebezpieczne. Mam nadzieję że i Haneczce przejdzie z wiekiem
)Pani pediatra powiedziała, że to co się ulewa to jest nadmiar pokarmu, to czego żołądeczek nie pomieścił, a skoro malutka ssała godzinę to pewnie ostro się wypełniła po brzegi
No fajno, ja tu specjalnie głośno klikam, odsłoniłam okno, włączyłam tv, stukam garnkami a moje słońce co? słodko śpi i tylko uśmiecha się przez sen
skubana.... a potem wieczorem znowu przez kilka godzin będę walczyć żeby zasnęła w końcu hehe.reklama
A
ada04
Gość
Mój szkrabek też ulewał dużo na początku....ale my na przykład mamy problem z odbijaniem i mały je łapczywie
i pewnie mu wędrują po żołądeczku pęcherzyki powietrza....teraz mniej ulewa ale zdarza mu się to ale mniej tak po kąciku ust leci czasami półtora godziny po papu i potrafi ulać a przy przebieraniu to też często więc zawsze staram się go tak delikatnie przebierać....czasami jak spi to mu się odbije albo wygląda tak jakby mu sie podniosło jedzonko ku górze ale nie uleje ale za to budzi się przy tym... dziś na przykład tak szybko wypił wodę że odbiło mu się tak głośno że aż mu się ulało za dużo powietrza posżło na raz i aż się mały wysrtaszył i płakał wyglądało to tak jakby się przy tym bęknięciu miał udusić ażsię czerwony zrobił ale jak mam mu wytłumaczyć żeby pił spokojnie....ale co mam zrobić jak on tak szybko papusia....teraz se tak myślę,że pewnie dlatego czasami niespokojny jest albo odbije za mało i go to męczy mój bidulek....i potrafi się kręcic po jedzeniu i źle spać na pewno przez to....
i pewnie mu wędrują po żołądeczku pęcherzyki powietrza....teraz mniej ulewa ale zdarza mu się to ale mniej tak po kąciku ust leci czasami półtora godziny po papu i potrafi ulać a przy przebieraniu to też często więc zawsze staram się go tak delikatnie przebierać....czasami jak spi to mu się odbije albo wygląda tak jakby mu sie podniosło jedzonko ku górze ale nie uleje ale za to budzi się przy tym... dziś na przykład tak szybko wypił wodę że odbiło mu się tak głośno że aż mu się ulało za dużo powietrza posżło na raz i aż się mały wysrtaszył i płakał wyglądało to tak jakby się przy tym bęknięciu miał udusić ażsię czerwony zrobił ale jak mam mu wytłumaczyć żeby pił spokojnie....ale co mam zrobić jak on tak szybko papusia....teraz se tak myślę,że pewnie dlatego czasami niespokojny jest albo odbije za mało i go to męczy mój bidulek....i potrafi się kręcic po jedzeniu i źle spać na pewno przez to....
