reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Czesc dziewczynki..

u mnie wszytko oki.. wczoraj walczylam pol nocy z cyckami i wywalczylam dzis jest juz super... ale bylam zalamana...takiej ilosci mleka to ja jeszcze nie mialam:rofl2:

moze ktorejs do kawki???

maly spi jak aniolek budzi sie tylko na karmienie i zaraz znowu usypia w nocy budzi sie co 3 godz jak z zegarkiem w reku...wiec sie wyspalam :rofl2:


Masia napij sie kubek szalwi dzial przeciwzapalnie ...nie zaszkodzi ci ;-)wejdz pod prysznic cieply a pozniej rozmasuj cycki i odciagnij to mleko co masz w cycach a pozniej kapusta;-)i bedzie dobrze.. i nie pij tyle:-)w czasie zastoju ..a tak na marginesie jak ci wszytko wroci do normy .. to zachwile bedziesz mial skok rozwojowy u malegi ..i za malo mleczka.... to okolo 3-4 tydzien ..

Co z LADY?? to jest koza szalona :-)

Anrusku witaj ...:-)w gronie mam rozdwojonych:-D

MAJECZKO naprawiaj kompa ...bo smutnao bez Ciebie

Adunia dzieki ze dalas cynka ( bo chyba ty) MAJECZCE ze sie rozdwoilam:-).. bo ja z tego wszytkiego zapomnialam.. jeszcze jestem zakrecona jak sloik na zime
a jak ty sie czujesz????


Dzis ogladalam swoje podwozie .. wyglada niczego sobie ...mam mikroskopijne pekniecie na jednej wardze .. tak dziwnie w zdluz.. ale nic mnie nie boli;-)
 
reklama
Kasia superowo ze u was superowo :tak::-) taka żywa i wesoła jesteś, też tak po porodzie chce! :-p
Swoją drogą to jak tak zaczlam sobie zapisywac te moje skurcze "twardnienie brzchola" to jakoś tak częstawo mam, ale różnie co 9, 13, 15, 10 minut no i ja nie wiem czy to napewno skurcze bo to coś za czesto :baffled: ale tak czasem ciezko z tym napetym brzucholem :sorry2: jak siedze to mi sie wydaje ze mam caly czas napięty, choć czasem tak bardziej :sorry2: no i bądź mądry pisz wiersze...
 
po prysznicu z kapusta na cyckach bym sobie ja zjadla, no ale czuje ze cycki sie rozruszaly az musialam mleko spuscic bo lalo sie a momek nie lubi jak mu za mocno sie leje.
kasiu ty mnie z tym skokiem to kiedy ja bede spac:sorry2::baffled::nerd: jezu skad w tobie tyle energii????
mnie jeszcze moj nieslubny wkurzyl, umowil sie z chlopakami na piwko w piatek:wściekła/y::angry: a jak sie go pytam a ja to co, tez bym sobie chciala polesc, ten mi mowi no to idz, pytam sie jak mam to zrobic jak malego ciagle karmie, a on na to ''no nie pomysla'':crazy:
 
Witam się popołudniową porą :happy::happy:
Ja po wizycie u lekarza powiedział mi, że 3 do 7 dób po terminie (mi minął dzisiaj) jakby nic się nie działo to mam się zgłosić do szpitala i wywołują bo powiedział, że z reguły dłużej nie czekają !!! :-D
No to cieszę się bo przynajmniej wiem co mnie czeka i że nie będę już łazić z brzuchem dłużej niż tydzień. Swoją drogą jak tu wykorzystać te ostatnie dni wolności ? Pewnie będę leżeć i lenić się przed telewizorkiem bo na nic innego sił już nie mam :happy: Czytam sobie co tam u Was ale dużo tego i trudno spamiętać.. strasznie dużo się dzieje!
pozdrawiam więc wszystkie wieczorkiem jeszcze się odezwę.
 
WITAM!!!!


KASIU tak to ja pisałam do Majeczki:-) ....u niej też gra...choc ma mały problem z karmieniem...ja właśnie zligłam z łóżka....w sumie u mnie ogólnie git...tylko bez życia jestem ale niestety tak bywa.....i kazała wszystkich pozdrowić....

MASIU a nie możesz ściagnąć na dłużej pokarmu i zostawić małego Leosia Wojtkowi....a ty se gdzieś wyjdź.....z kolezanką czy cuś...Tobie też się należy odpoczynek....

MIRELKA witaj u mnie też maksimum 7 dób po terminie wywołuja....
 
Masia ja nie wiem skad we mnie tyle energii..moze to kwestia tego ze mnie ten porod nie wymeczyl .. a przed porodem naprawde wypoczelam .. gdyz nic nie robilam tylko lezakowalam na sofie:rofl2::-Da poza tym ja ogolnie jestem bardzo energiczna , ciaza przy moim temperamencie to duze wyzeczenie;-)....a teraz jestem wolna inaczej:-D
ide karmic bo maly czkawke dostal;-)
 
no to czeka nas kolejny wysyp kwietniowych dzieci:tak: tak cos czuje ze do polowy kwietnia wiekszosc bedzie rozpakowana:tak:
adus pewnie jak dojde do siebie i sie karmienie unormuje to jasne ze wyjde, ba w przyszlym tygodniu ide zrobic paznokcie i pewnie przy okazji maseczke wezme ale to i tak na poczatku takie male wyskoki a znajac wojtka to jak wyjdzie na to jego male piwko to wroci po polnocy:nerd: a ja wychodze na zgrede
 
Masia ja nie wiem skad we mnie tyle energii..moze to kwestia tego ze mnie ten porod nie wymeczyl .. a przed porodem naprawde wypoczelam .. gdyz nic nie robilam tylko lezakowalam na sofie:rofl2::-Da poza tym ja ogolnie jestem bardzo energiczna , ciaza przy moim temperamencie to duze wyzeczenie;-)....a teraz jestem wolna inaczej:-D
ide karmic bo maly czkawke dostal;-)

no tak mnie przed samym porodem dopadlo znuzenie ale teraz to ja jestem wypompowana zmasakrowana i jeszcze zgaga dalaj mnie meczy.
kasiu czy Maksio jak ma czkawke to tez potrafi meczyc i meczyc, Leo dostaje czkawki po jedzeniu zwykle kiedy juz odbije przewijamy go i wtedy zaczyna czkac
 
reklama
No właśnie MASIU tacy są faceci my myślimy inaczej oni inaczej.... ty wyskoczysz na chwile masz na uwadze czy on se radzi...a on jak wyjdzie wychodzi z założenia,że dasz radę....ech.....mój mi też pomoże za dnia a ale od godziny 17.30 musi być w pracy a ja wolałabym żeby właśnie wieczorem mi pomógł....kąpiel i w ogóle...wiem,że dojde do wprawy jak każda z nas ale na początku wiesz troche obawa....jeju Ciebie jeszcze zgaga męczy mi zawsze na zgagę pomagała surowa marchewka....zakupił mi dzis małż i spróbuję bo jak mnie znowu taka dopadnie co w nocy to nie wyróbka....ja też ,myślę,że do połowy kwietnia to pójdzie już większość ale zpbaczymy ja też bym chciała już urodzić ale każdy ma wyznaczony swój czas i natury się nie da oszukać.....
 
Do góry