Kachurku ja mam podobnie nic nie mam przygotowanego, poprane to mam ale żeby popakować to ehh. A małż tylko pyta czy już ją spakowałam bo jakby mnie jutro do szpitala skierowali to nawet nie będę miała czasu by się zebrać, chyba jednak to dziś zrobię
Iza my się uśmialiśmy ostatnio bo przed wejściem do gabinetu małż mój mówi "Pani doktor zrobi nam niespodziankę i będzie dziewucha":-) ale na usg to Jeremi tak jajka wywalił że nie było żadnych wątpliwości,mieliśmy ubaw po pachy
Iza my się uśmialiśmy ostatnio bo przed wejściem do gabinetu małż mój mówi "Pani doktor zrobi nam niespodziankę i będzie dziewucha":-) ale na usg to Jeremi tak jajka wywalił że nie było żadnych wątpliwości,mieliśmy ubaw po pachy