masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
wysłałam Reni smsa ale nie odpisuje.... mam nadzieję, że wszystko u niej w porządku.
Wiecie, ten skrócony oddech, to normalne w 8miesiącu. Wczoraj nawet czytałam, "w oczekiwaniu na dziecko" jak się brzuszki obniżą będzie nam łatwiej. Mi najgorzej oddycha się w nocy, dlatego noce takie.
A wczoraj jeszcze przyjechały chłopaki, trochę się zdziwili, co ja narzekam na Wojtka, ale sam im wsio powiedział. No i do wieczora wykańczali pokoik. Tak więc rozstawiłam sobie dzisiaj przy łóżku deskę do prasowania, wymościłam sobie miejsce i prawie na leżąco prasuję ale prasuję tylko bodziaki, śpiochy i te ubranka na początek. Reszta wyprana i w komodzie siedzi.
Położyłam sobie na łóżku rożek i tak co jakiś czas na niego patrzę i dumam. Bo już za niedługo w tym rożku będzie Leonek I takie dziwne myśli mnie nachodzą.
A dzwoniła moja przyjaciółka urządzają mi baby schower czy coś w tym stylu, tak za 2tyg. Mam nadzieję, że dotrwam do tego 2w1
Wiecie, ten skrócony oddech, to normalne w 8miesiącu. Wczoraj nawet czytałam, "w oczekiwaniu na dziecko" jak się brzuszki obniżą będzie nam łatwiej. Mi najgorzej oddycha się w nocy, dlatego noce takie.
A wczoraj jeszcze przyjechały chłopaki, trochę się zdziwili, co ja narzekam na Wojtka, ale sam im wsio powiedział. No i do wieczora wykańczali pokoik. Tak więc rozstawiłam sobie dzisiaj przy łóżku deskę do prasowania, wymościłam sobie miejsce i prawie na leżąco prasuję ale prasuję tylko bodziaki, śpiochy i te ubranka na początek. Reszta wyprana i w komodzie siedzi.
Położyłam sobie na łóżku rożek i tak co jakiś czas na niego patrzę i dumam. Bo już za niedługo w tym rożku będzie Leonek I takie dziwne myśli mnie nachodzą.
A dzwoniła moja przyjaciółka urządzają mi baby schower czy coś w tym stylu, tak za 2tyg. Mam nadzieję, że dotrwam do tego 2w1