Majorkaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2023
- Postów
- 2 275
Ja dziś wstałam prawie godzinę później i rano ani mdłości ani zwrotu wody trochę po obiedzie mnie zemdliło, ale nie było tragedii
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
p nie, a u mnie znow zero mdlosci, jak będzie kolejna para jajek, to ja się wyprowadzam.Dokładnie ja w poprzedniej ciąży wymiotowałam może 3 razy a przechodziłam w 1 trymestrze przez covid i jakieś zatrucie pokarmowe.Teraz minimum 4-5 razy dziennie.Inaczej się czuje i dlatego pocieszam się,że może będzie dziewczynka
To ja bym chciała chłopca dla mnie wizja parki nie jest uroczap nie, a u mnie znow zero mdlosci, jak będzie kolejna para jajek, to ja się wyprowadzam.
ja już mam dwóch, chce dziewczynkę, chce kokardki, sukienki i laleczki.To ja bym chciała chłopca dla mnie wizja parki nie jest urocza
w pierwszej ciąży zwymiotowalam dwa razy i koniec i trochę mnie męczyły takie mdłości ale bez wymiotów. Bardziej miałam problemy z osłabieniem, ból nóg, kręgosłupa (ogólnie teraz się zorientowałam ze jestem w ciąży po tym jak wyszkoczylo mi takie dziwne guzy na piszczelach, w pierwszej ciąży miałam tak samo, dziwny objaw ogólnie) ale to chyba coś związanego z hormonami bo później znikanie każda ma mdłości i nie każda wymiotuje, może Cie ominie.
ja praktycznie nie miałam mdłości (naprawdę sporadycznie i takie lekkie) i córka wiec to chyba nie ma regułyp nie, a u mnie znow zero mdlosci, jak będzie kolejna para jajek, to ja się wyprowadzam.
No ja właśnie tych sukienek i kokardek się obawiamja już mam dwóch, chce dziewczynkę, chce kokardki, sukienki i laleczki.
ja mam córkę i mogłabym mieć druga nawet dziewczynki są takie słodkie, i te wspólne zakupy, przebieranie się w sukienki - uwielbiamNo ja właśnie tych sukienek i kokardek się obawiam
mój pierwszy objaw to zatkany nos. Tez nietypowo. Ogólnie objawow prawie nie mam, żadnych uciążliwych, choc ten nos mnie irytuje. W tej ciazy, o dziwo, nie jest zabetonowany całkiem, ale trochę przytkany tylko, choc i tak się nie oczyszcza i spływają mi jakieś gluty do gardła, przez co cisgle kaszle.w pierwszej ciąży zwymiotowalam dwa razy i koniec i trochę mnie męczyły takie mdłości ale bez wymiotów. Bardziej miałam problemy z osłabieniem, ból nóg, kręgosłupa (ogólnie teraz się zorientowałam ze jestem w ciąży po tym jak wyszkoczylo mi takie dziwne guzy na piszczelach, w pierwszej ciąży miałam tak samo, dziwny objaw ogólnie) ale to chyba coś związanego z hormonami bo później znika