reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

reklama
No to taki czas że Starsze potrzebuje Mamy i Najmłodsze też 😂 o ciuchach to nawet nie pomyśle, musialabym po porodzie biegać po sklepach żeby coś kupić na szybko. I jeszcze te skaczące hormony 🙄 nie, dochodze do wniosku że byłabym wykończona i przemęczona a odbiloby się to i na mnie i na dzieciach.
A powiedz mi jeszcze, Twoje dziecko mimo wszystko przygotowuje się z całą klasą czy to jakoś indywidualnie będziecie robić ?
Wiesz co, u nas to zupełnie inna bajka, bo mój Synek jest niepełnosprawny. Przygotowania będą takie, że wcale. Chodzimy w miarę możliwości do kościoła, pójdziemy parę razy na różaniec, drogę krzyżową itd.ale generalnie spędzamy czas na rehabilitacji więc nawet nie miałby kiedy chodzić na wszystko do kościoła. Jak powiedziałam księdzu, że Wojtuś się ani nie wyspowiada, ani nie zaliczy żadnej modlitwy, to ksiądz mnie przytulił (znamy się od ślubu moich rodziców - tzn mnie zna od chrztu ;) ) i powiedział, że każdy znajdzie swoją drogę do Pana Boga i mam się tym nie martwić :)
 
Mnie nachodzą czarne myśli. Może stresuje się tym przyszłym wtorkiem , prenatalne będę mieć pierwsze.
Ile razy mnie przechodzą czarne myśli a jeszcze dziś myślałam ze na zawał zejdę bo jak miałam usg prenatalne to wszedł do gabinetu drugi lekarz niby konsultował inne pacjentki ale obaj się wgapiali w ten ekran i nic cisza, dopiero potem włączył bicie serduszka i powiedział ze jest Ok wszystko 🙈🙈🙈 ja teraz czekam na wynik pappa ale jestem troszke spokojniejsza jak usg wyszło dobrze
 
Wiesz co, u nas to zupełnie inna bajka, bo mój Synek jest niepełnosprawny. Przygotowania będą takie, że wcale. Chodzimy w miarę możliwości do kościoła, pójdziemy parę razy na różaniec, drogę krzyżową itd.ale generalnie spędzamy czas na rehabilitacji więc nawet nie miałby kiedy chodzić na wszystko do kościoła. Jak powiedziałam księdzu, że Wojtuś się ani nie wyspowiada, ani nie zaliczy żadnej modlitwy, to ksiądz mnie przytulił (znamy się od ślubu moich rodziców - tzn mnie zna od chrztu ;) ) i powiedział, że każdy znajdzie swoją drogę do Pana Boga i mam się tym nie martwić :)
I takie podejście jest piękne ❤️
 
Wiesz co, u nas to zupełnie inna bajka, bo mój Synek jest niepełnosprawny. Przygotowania będą takie, że wcale. Chodzimy w miarę możliwości do kościoła, pójdziemy parę razy na różaniec, drogę krzyżową itd.ale generalnie spędzamy czas na rehabilitacji więc nawet nie miałby kiedy chodzić na wszystko do kościoła. Jak powiedziałam księdzu, że Wojtuś się ani nie wyspowiada, ani nie zaliczy żadnej modlitwy, to ksiądz mnie przytulił (znamy się od ślubu moich rodziców - tzn mnie zna od chrztu ;) ) i powiedział, że każdy znajdzie swoją drogę do Pana Boga i mam się tym nie martwić :)
to jakiś normalny, ludzki ksiądz. Za wielu takich nie ma
 
Hej🙂
U mnie dziś 10+0 za dwa tygodnie już prenatalne🙂 Nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że wszystko z dzidzią ok, plamienia już ustępują więc mam nadzieję, że po krwiaku ani śladu.
W pierwszej ciąży chodziłam na NFZ a na te ważniejsze wizyty czyli prenatalne, połówkowe, usg 3 trymestru i przed samym porodem prywatnie, ale do tego samego lekarza. Zawsze dawał mi skierowania jak byłam na NFZ. To było super rozwiązanie, lecz z wizyt NFZ nie miałam zdjęć. Teraz chodzę tylko prywatnie bo w przychodni przyjmuje do 17 a ja nie mam już czasu jeździć w ciągu dnia jak to było kiedy dziecka nie miałam.
 
@anka225 wow, no to jest ksiądz, naprawdę ♥️

@asiao.123 zły sen miałam może raz, ale ogólnie nic mi sie nie śni. Za to czarne myśli dość często przychodzą 🙄

Nie moge przestać myśleć o tym tętnie, staram sie nie nakręcać, ale to samo jakos przychodzi... A kolejna wizyta dopiero za 3 tygodnie :/ Jeszcze znalazlam stara karte ciazy i jak bylam dokladnie w tym samym dniu na usg z corka to miala tetno 183 🙄 a ten mały fasolek 121 🙄

Co do prenatalnych to kazali mi dzwonić, zeby sie umowic jak bede w 11 tygodniu, czyli gdzies za tydzień zadzwonię.
 
reklama
@anka225 wow, no to jest ksiądz, naprawdę ♥️

@asiao.123 zły sen miałam może raz, ale ogólnie nic mi sie nie śni. Za to czarne myśli dość często przychodzą 🙄

Nie moge przestać myśleć o tym tętnie, staram sie nie nakręcać, ale to samo jakos przychodzi... A kolejna wizyta dopiero za 3 tygodnie :/ Jeszcze znalazlam stara karte ciazy i jak bylam dokladnie w tym samym dniu na usg z corka to miala tetno 183 🙄 a ten mały fasolek 121 🙄

Co do prenatalnych to kazali mi dzwonić, zeby sie umowic jak bede w 11 tygodniu, czyli gdzies za tydzień zadzwonię.
Nie martw się. Myślę że lekarz poinformował by Cię gdyby coś było nie tak. Ja w 10+5 miałam 165. I tez nie wiedziałam czy to mało czy dużo. Zapytałam się jej czy to dobrze. Powiedziała że ok. Więc nie dopytywałam. Teraz mam 12+2 i już bym chciała iść na USG. A tu jeszcze cały tydzień. :( Jajo zniose.
 
Do góry