Kwietniowe mamy 2023

[Misia911]

Ja też cały czas nudności i wymioty... (Choć te ostatnie na szczęście sporadyczne). Z młodym mdliło mnie do ponad 30 tygodnia, nastawiam się na powtórkę z rozrywki dzisiaj 9+6 więc teoretycznie powoli powinny dolegliwości mijać, no ale u mnie się nie zapowiada dzisiaj idę na USG piersi i tylko dlatego pracuję z biura, tak to już bym w domu leżała - zastanawiam się czy przy najbliższej wizycie nie wziąć jednak L4, bo póki co jest ciężko.

Pocieszyłaś mnie z tą teorią

 

[daria8809]

Ja też cały czas nudności i wymioty... (Choć te ostatnie na szczęście sporadyczne). Z młodym mdliło mnie do ponad 30 tygodnia, nastawiam się na powtórkę z rozrywki dzisiaj 9+6 więc teoretycznie powoli powinny dolegliwości mijać, no ale u mnie się nie zapowiada dzisiaj idę na USG piersi i tylko dlatego pracuję z biura, tak to już bym w domu leżała - zastanawiam się czy przy najbliższej wizycie nie wziąć jednak L4, bo póki co jest ciężko.

bierz L4 ja dokladnie ze wzgl
na nudnosci tez wzielam, generalnie wiekszosc doby spedzam w lozku bo nie nadaje sie do zycia. Nie zastanawiaj sie.

 

[KasiaF92]

bierz L4 ja dokladnie ze wzgl
na nudnosci tez wzielam, generalnie wiekszosc doby spedzam w lozku bo nie nadaje sie do zycia. Nie zastanawiaj sie.

Ja mam tak samo.. Dziś 10tc a mdłości jak były tak są, najgorzej rano i wieczorem. W ciągu dnia znośnie ale nie wyobrażam sobie siedzieć teraz w pracy ;/

 

[KasiaF92]

A czy wy dziewczyny możecie spać w nocy ? Ja się kręcę wiercę i ciężko mi znaleść dobra pozycje;/ do tego od czasu do czasu kłucie i ciągniecie macicy. Jak wasze samopoczucia ?

 

[Anaska]

Mi mięso wchodzi. Ogólnie wieczorem mi wchodzi wszystko. Gorzej w południe. Nawet czasem kawa mi nie wchodzi, a wydaje mi się że miałam na nią chęć.

Co do kawy, też tak mam-zrobię i nie wypiję. Jeżeli chodzi o jedzenie, dzisiaj miałam ochotę na makrelę... zżarłam całą i nie podzieliłam się z nikim

 

[Anaska]

Dobrze czytać, że wszystko ok. Też mialam krwiaka i ciągle plamienie choć już mniej, w czwartek mam wizytę i czekam jak na szpilkach. Czy u Ciebie nie widać już krwiaka a dalej plamienie. Ja biorę luteinę 50 3 razy dziennie

 

[Anaska]

Dobrze czytać, że wszystko ok. Też mialam krwiaka i ciągle plamienie choć już mniej, w czwartek mam wizytę i czekam jak na szpilkach. Czy u Ciebie nie widać już krwiaka a dalej plamienie. Ja biorę luteinę 50 3 razy dziennie

U mnie po krwiaku ani śladu. Zostały brązowe plamienia w dość małej ilości. Widać różnicę po zwiększeniu dawki duphastonu i wdrożeniu luteiny

 

[mmmm.]

Co do kawy, też tak mam-zrobię i nie wypiję. Jeżeli chodzi o jedzenie, dzisiaj miałam ochotę na makrelę... zżarłam całą i nie podzieliłam się z nikim

Ja tez mam ciagle ochotę na makrele, ale staram się jej unikać, bo podobno jest niezalecana ryba w ciąży, niezależnie od postaci

 

[pietraczkaa]

No właśnie u mnie też kanapki z chudą wędliną i np 1 jajko, jakiś odtłuszczony jogurt... Jezu... tak się nie da zyc

Co do terminu to dowiem się za tydzień bo wczoraj byłam u lekarza który jak się okazuje nie prowadzi ciąż wiec jedynie mi zrobił usg I pokazał człowieczka. Ale z OM 1.05 a ide raczej zgodnie z OM narazie. Natomiast jeśli będzie cukrzyca ciążowa to na bank będę kwietniówką bo takie ciążę rozwiązuje się wcześniej. Więc nadal jestem jedną nogą tu a jedną na majówkach

Dla mnie też to bardzo ciężkie, niewygodne jeśli chodzi o przygotowanie posiłków do pracy. Nie wiem jak to będzie.

Jedna noga tu niedługo się rozstrzygnie, no niby rozwiązuje się wcześniej ale też chyba nie zawsze

 

[Anaska]

Ja tez mam ciagle ochotę na makrele, ale staram się jej unikać, bo podobno jest niezalecana ryba w ciąży, niezależnie od postaci

Tego nie wiedziałam, nie wgłębiałam się w jedzenie ryb aż mi się niedobrze zrobiło