Ale się rozpisałyście
Będę nadrabiać
@ magdula36 chodzę prywatnie do przychodni gin-położniczej. Wizyty mam różnej długości. Ale nie czuję presji czasu, że następna czeka to muszę się uwijać. Gin zawsze dokładnie przebada, przeprowadzi wywiad, udzieli odpowiedzi na każde pytanie. Jedyne co to te dwa badania prenatalne USG miałam dłuuugie, 30 min. gnietli mi brzuch. Moja ciąża jest raczej książkowa, może dlatego nie ma co specjalnie się nad nią pochylać jeżeli wszystko jest wporządku
Co do wyprawki to wczoraj przyszła ostatnia paczka z proszkiem do prania. Mam już wszystko
Ja wiem, że do kwietnia jeszcze trochę ale mam taką naturę że lubię być przygotowana, mieć plan, nic na ostatnią chwilę. Wicie gniazda miałam już od połowy ciąży
Pranie zaczynam dopiero w lutym. Nie chce żeby mi tak te ciuszki potem leżały 2 miesiące.
Kosz Mojżesza mam. Kupiłam używany w bardzo dobrym stanie. Wyściółkę, pościel szyje babcia Zdecydowałam się na niego bo u mnie mało miejsca. Po urodzeniu ze 3 miesiące będę w ciasnym mieszkaniu gdzie w sypialni ni jak mam miejsce na łóżeczko. Potem przeprowadzka na swoje i wtedy kupuję łóżeczko.
Dziewczynki, a kupujecie/ macie w planach zakup takich leżaczków bujaczków, huśtaweczek niemowlęcych? jest tego mnóstwo do wyboru.
Będę nadrabiać
@ magdula36 chodzę prywatnie do przychodni gin-położniczej. Wizyty mam różnej długości. Ale nie czuję presji czasu, że następna czeka to muszę się uwijać. Gin zawsze dokładnie przebada, przeprowadzi wywiad, udzieli odpowiedzi na każde pytanie. Jedyne co to te dwa badania prenatalne USG miałam dłuuugie, 30 min. gnietli mi brzuch. Moja ciąża jest raczej książkowa, może dlatego nie ma co specjalnie się nad nią pochylać jeżeli wszystko jest wporządku
Co do wyprawki to wczoraj przyszła ostatnia paczka z proszkiem do prania. Mam już wszystko
Ja wiem, że do kwietnia jeszcze trochę ale mam taką naturę że lubię być przygotowana, mieć plan, nic na ostatnią chwilę. Wicie gniazda miałam już od połowy ciąży
Pranie zaczynam dopiero w lutym. Nie chce żeby mi tak te ciuszki potem leżały 2 miesiące.
Kosz Mojżesza mam. Kupiłam używany w bardzo dobrym stanie. Wyściółkę, pościel szyje babcia Zdecydowałam się na niego bo u mnie mało miejsca. Po urodzeniu ze 3 miesiące będę w ciasnym mieszkaniu gdzie w sypialni ni jak mam miejsce na łóżeczko. Potem przeprowadzka na swoje i wtedy kupuję łóżeczko.
Dziewczynki, a kupujecie/ macie w planach zakup takich leżaczków bujaczków, huśtaweczek niemowlęcych? jest tego mnóstwo do wyboru.