reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Mi dentysta zaproponował wyrwanie dwóch górnych ósemek, bo trochę zęby się cisną przez nie ale mi one nie przeszkadzają to ich nie ruszam. Jak byłam młodsza to miałam wyrywane dwie szóstki na dole w kilku letnim odstępnie, nie wiem czy kiedyś nie próbowali ratować, tylko od razu out? Ale przez to, że ósemki już były to się poprzesuwało wszystko i praktycznie nie widać, że szóstek już nie mam więc się przydały :p
Może Ci rwali te szóstki ze względów ortodontycznych? Ja tak straciłam wszystkie czwórki i teraz ani śladu po ich wyrwaniu, a nadal zęby mi się nie mieszczą 😅
 
reklama
Co do usuwania zębów w ciąży i leczenia. Wszystko jak najbardziej można robić w drugim trymestrze. Dobre gabinety (nie wiem jak na NFZ), mają specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży. A nieleczone zęby czy stan zapalny z zębów do usunięcia są dużo bardziej niebezpieczne dla dziecka, niż sam taki zabieg. Więc, jeśli macie jakieś zęby do zrobienia to jak najbardziej polecam zrobić to w ciąży 😁 później nie będziemy mieć na to czasu 😂
P.S pracuje w gabinecie stomatologicznym, więc wiem o czym mówię 🤪
Ja leczyłam w poprzedniej ciąży. Faktycznie, dają inne znieczulenie, bez adrenaliny w składzie, które jest tak samo silne jak zwykłe, tylko krócej działa. Także od razu zaznaczajcie, że jesteście w ciąży, jeśli jeszcze nie widać. No i potem to samo znieczulenie dają przy karmieniu piersią. Problem z wyrywaniem ósemek jest taki, że nikt nie zrobi w razie potrzeby kilku zdjęć rtg, jeśli coś pójdzie nie tak. Jedno to pewnie jeszcze tak, ale różnie bywa. Ja bym się nie zdecydowała w ciąży
 
Dziewczyny mam do was prośbę abyście się wypowiedziały... W pon byłam na prenatalnych i ten który robił usg powiedział że wszystko jest ok. Ale trzeba jeszcze poczekać na badania krwi. Zaznaczył że jeśli coś będzie nie tak to przyjdą wyniki listem poleconym. Dziś dostałam zwykły list i trochę się zdziwiłam bo przy wieku 35 lat ryzyko trisomii jest1/264 a skorygowane u mnie to 1/749. Wydaje mi się że to jest mimo wszystko dość wysokie ryzyko.. Jak sądzicie? Dodam że jest tam też napisane że zgodnie z rekomendacjami zaleca się test wolnego dna płodowego. Proszę napiszcie coś, dziękuję
Mi po usg i Pappa wyszło ryzyko średnie czyli jak mi tłumaczyli między 250-1000 jak u Ciebie. Zaproponowano mi ze mogę zrobić nifty i wtedy już ryzyko będzie albo wysokie albo niskie a nie pośrednie. U mnie było coś 1:400+ i 1:600+
 
Dziewczyny mam do was prośbę abyście się wypowiedziały... W pon byłam na prenatalnych i ten który robił usg powiedział że wszystko jest ok. Ale trzeba jeszcze poczekać na badania krwi. Zaznaczył że jeśli coś będzie nie tak to przyjdą wyniki listem poleconym. Dziś dostałam zwykły list i trochę się zdziwiłam bo przy wieku 35 lat ryzyko trisomii jest1/264 a skorygowane u mnie to 1/749. Wydaje mi się że to jest mimo wszystko dość wysokie ryzyko.. Jak sądzicie? Dodam że jest tam też napisane że zgodnie z rekomendacjami zaleca się test wolnego dna płodowego. Proszę napiszcie coś, dziękuję
ciężko coś napisać bo oczywiście nie jestem lekarzem ale tak porównując to co pisały tutaj dziewczyny to jak były podejrzenie poważne wynikające również z usg to była zalecana amniopunkcja. Nie wszyscy się decydują i wiem ze robiły dziewczyny również nadanie dna płodowego właśnie. Ja bym zrobiła na Twoim miejscu ( jeśli możesz oczywiście ) abyś się nie denerwowała. Dodatkowo tez jeśli lekarz nie widzi podejrzeń Przy takim wyniku to trzeba zdać się na niego. Ewentualnie może skonsultuj się z nim porozmawiaj
 
Mi po usg i Pappa wyszło ryzyko średnie czyli jak mi tłumaczyli między 250-1000 jak u Ciebie. Zaproponowano mi ze mogę zrobić nifty i wtedy już ryzyko będzie albo wysokie albo niskie a nie pośrednie. U mnie było coś 1:400+ i 1:600+
Emizior dziękuję za odpowiedź, a te badanie nifty to robiłaś tam gdzie prenatalne czy w zwykłym laboratorium? Z tego co pamiętam to ty hen za granicą mieszkasz więc niewiem czy to będzie adekwatne do polskiej służby zdrowia, ale zawsze coś. I to już chyba płatne? Prenatalne mialam darmowe.
 
reklama
Ale powiem Wam, że nam chusta ratowała życie. Moje dziecko było totalnie rączkowe. Potrafiłam ją nosić po kilka godzin, a było co... A tak- chusta, książka w pdf i jakoś leciało ;) nawet mogłam usiąść, jak zasnęła w chuście i dalej sobie coś czytać, bo miałam wolne ręce
kurczę chusta super sprawa !! Ale to dla mnie jeszcze większy kosmos niż noszenie noworodka 🤦‍♀️🤗 ale serio będę również chciała spróbować
 
Do góry