Znam to doskonałe, my też jesteśmy zdani sami na siebie, jego rodzice 300km raz na parę miesiecy, ja nie utrzymuje z rodziną kontaktu..tez mam takie myśli, młody dał mi wczoraj takie show że się popłakałam, no poprostu nie wiem jak do niego dotrzeć, wysiadam przy nim, i sobie pomyślałam a jak jeszcze będzie drugie? To jeszcze bardziej się popłakałam.. Chyba tak mi hormony wariują że szok.. Wczoraj nawet pomyślałam że gdyby mały był taki nieznośny w okresie kiedy się staraliśmy to bym zrezygnowała z drugiego.. A ty w jakim wieku masz dzieciątko?
Leee z chińskiego chłopiec
Według bicia serduszka może być dziewczynka
Trudno, cierpliwosc ważna lekcja