reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ja robię prenatalne+pappa. Mam za darmo, bom pelnoletnia 😉 robimy też nifty. Przy Zosi robiliśmy, teraz też zrobimy. Ja tam wolę wiedzieć. Przy Maćku nie było 9 lat temu takich.
Czy nifty to to samo co harmony?z krwi wykrywa prawdopodobienstwo wad?ja mam opcje Harmony prywatnie ale to 400f i w tym jest usg,duzo kasy ale mam 36 lat i sie zastanawiam
 
Hej. Wszystkie robicie te badania prenatalne? Ja sie w sumie jeszcze nad nimi nie zastanawialam i nie wiem czy sie zapisywac.
 
A ile nifty w pl kosztują? W nl 180e , w pierwszej robiłam ale teraz ciągle myślę..
Płaciliśmy coś koło 2000zl
Czy nifty to to samo co harmony?z krwi wykrywa prawdopodobienstwo wad?ja mam opcje Harmony prywatnie ale to 400f i w tym jest usg,duzo kasy ale mam 36 lat i sie zastanawiam
Tam gdzie robiliśmy nifty, harmony jest jako osobne badanie. Nie wiem czym się różnią?
 
Czy nifty to to samo co harmony?z krwi wykrywa prawdopodobienstwo wad?ja mam opcje Harmony prywatnie ale to 400f i w tym jest usg,duzo kasy ale mam 36 lat i sie zastanawiam
Z tego co doczytałam to chyba to to samo w NL to jest NIPT i kosztuje 180e, ja w pierwszej wiadomo dmuchałam i chuchałam i robiłam ten test mimo że położna odradzała bo jesteśmy młodzi i wgl, no ale teraz się zastanawiam bo to już dużo pieniędzy, a teraz Polska położna to oczywiście mnie nakręca 🤷🏼‍♀️
 
reklama
Ja to mam takie zachcianki od tego co poczuję. Albo w sklepie czasem sobie robię symulację - pomyślę o czymś i w zależności jak organizm reaguje, to kupuję lub nie. Też tak macie? :p

Kilka dni temu kupiłam ogórki kiszone, bo ktoś w kolejce kupował i tak ładnie zapachniały w wiadrze, a wczoraj nieświadomie poczułam zapach wędzonej makreli - okazało się, że stoję przy rybnym dziale, musiałam kupić. :) namówiłyście. Tylko że jadłam po prostu z chlebem.

A dzisiaj nie wiem skąd pojawiła mi się myśl o jogurcie z kawałkami brzoskwini. Ogółem lubię ten smak, ale zwykle wybieram inne rzeczy niż jogurty - mięso czy inne "konkretne" rzeczy.

Poradzicie co można zrobić lekkostrawnego dość - z mięsem - na obiad na jutro? Tak by mąż mógł łatwo odgrzać w pracy, a ja żebym miała co jeść :p Lubię bardzo takie danie indyka /kurczaka curry, ale jak zrobiłam z tydzień temu to tak się zapchałam i mi było niedobrze kilka godzin, że teraz Cofa na samą myśl :p
 
Do góry