reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Witam się i ja 🙂
Chyba odkryłam coś co mi pomaga na mdlosci i wymioty. Tzn na pewno jest to mieszanka: leków, jedzenia co 3h małych ilości, picia dużej ilości wody i..... Cola 🙈.
Serio! Obrzydliwie smakuje, ale pomaga mi nawet jeden łyczek 😅 napiłam się jej w sobotę z braku mojego Żywca niegazowanego i włala 🙂 wymiotowałam może z pięć razy od soboty 😁

W temacie porodów.... 2 razy SN. Pierwszy 36h, drugi niecałe 2h. Żadnych znieczuleń, gazów. Jestem aktywna, dużo chodziłam, kręciłam biodrami, częste zmiany pozycji, sako, piłka itp jakoś to było. Syn urodzony w pozycji kucznej, córkę na lewym boku wypchnęłam. Pękłam przy obu, ale tego nie czuć. Nie ma się czego bać. Jeśli nie ma przeciwwskazań to myślę, że lepiej SN. Jesteśmy do tego stworzone.
Podobno po cc trudniej utrzymać laktację.

Temat teściowej odpuszczam. Za dużo pisania 😅 ale kocha moje dzieci 😉
Podobno :) ja pp cc dwa dni w szpitalu tylko nie miałam od razu pokarmu wróciłam dp domu o zaczęłam prace z laktatorem i miałam takie ilości ze zamrażarke mleka zamrozilam bylam 10msc kpi ,potem zaczęłam wygaszac laktacje zeby sie zregenorowac do kolejnej ciąży :) wiec obalam sterotyp że po cc nie.ma.mleka 😄
 
Robiłyście może rekonesans w suplementach dla ciężarnych?
W ciąży z córką zrobiłam i Femibion Natal wg mnie był najlepszy. Podczas karmienia zażywałam Femibion Natal 3 dedykowany dla mam karmiących. Teraz też łykam Femibion Natal 1.
Może jest coś innego lepszego lub równie dobrego, ale np tańszego?
Ja biorę mama dha premium plus. W poprzedniej ciąży bo też brałam.
 
Podobno :) ja pp cc dwa dni w szpitalu tylko nie miałam od razu pokarmu wróciłam dp domu o zaczęłam prace z laktatorem i miałam takie ilości ze zamrażarke mleka zamrozilam bylam 10msc kpi ,potem zaczęłam wygaszac laktacje zeby sie zregenorowac do kolejnej ciąży :) wiec obalam sterotyp że po cc nie.ma.mleka 😄
Ja tez miałam. Co prawda w 6tyg.po porodzie straciłam pokarm z powodu operacji jednego z młodych i kursowaniem między dwoma szpitala i oddalonymi od siebie 100km. Nie było konsekwencji odciagania co 3h. Ale mleka w 3dobie miałam już sporo :)
 
6+3
Jest serduszko :) nie dostałam jeszcze terminu porodu, na razie kartę ciąży
Na badaniu było widać lepiej niż na zdjęciu, tutaj praktycznie dziecka nie widać (oni normalnie zdjęć na wizycie ginekologicznej nie drukują, tylko typowo na usg), to okrągłe to chyba ciałko żółte, po prawej dzidziuś ale na zdjęciu nie widać :p Przytyłam niecały kg w 2 tyg, ogółem spodni nie noszę ale w spódnicach w talii mi ciaśniej. Też tak macie? :pZobacz załącznik 1173159
Gratulacje
 
Dziewczyny miala ktoras z was zapalenie pecherza w ciazy? Co moglyscie brac jak sobie radzic? Wizyta u gin dopiero jutro
Póki nie skonsultujesz się z lekarzem pij bardzo, bardzo dużo wody. To podstawa. Kup sobie również w aptece sok z żurawiny (taki bez cukru i żadnych dodatków). Ja dolewam go sobie do wody w butelce. Biorę też żurawit. Trzeba zakwaszać pH moczu dlatego dobrze też wciskać dużą ilość cytryny do picia.
 
reklama
Witam się i ja 🙂
Chyba odkryłam coś co mi pomaga na mdlosci i wymioty. Tzn na pewno jest to mieszanka: leków, jedzenia co 3h małych ilości, picia dużej ilości wody i..... Cola 🙈.
Serio! Obrzydliwie smakuje, ale pomaga mi nawet jeden łyczek 😅 napiłam się jej w sobotę z braku mojego Żywca niegazowanego i włala 🙂 wymiotowałam może z pięć razy od soboty 😁

W temacie porodów.... 2 razy SN. Pierwszy 36h, drugi niecałe 2h. Żadnych znieczuleń, gazów. Jestem aktywna, dużo chodziłam, kręciłam biodrami, częste zmiany pozycji, sako, piłka itp jakoś to było. Syn urodzony w pozycji kucznej, córkę na lewym boku wypchnęłam. Pękłam przy obu, ale tego nie czuć. Nie ma się czego bać. Jeśli nie ma przeciwwskazań to myślę, że lepiej SN. Jesteśmy do tego stworzone.
Podobno po cc trudniej utrzymać laktację.

Temat teściowej odpuszczam. Za dużo pisania 😅 ale kocha moje dzieci 😉
ale ja się nie boję pęknięcia krocza tylko tego, że mi pęknie macica tam gdzie byłam szytab to jest główny powód tego, że krótko po jednym cc lekarze zalecają drugie...i nie miałam żadnych problemów z laktacją, a wręcz miałam nawał pokarmu, ale syn przy piersi spał zamiast jeść - zrobił sobie z cycka smoczek i nie przybierał nam na wadze, dlatego przeszłam na mm
 
Do góry