Hej Dziewczyny, widzę, że większości pomału włączają się objawy.
U mnie już lepiej z zaparciami, za to teraz mam straszy dyskomfort na przełyku i żołądku
na myśl o jedzeniu buzia sama się wykrzywia, a jeść muszę częściej, bo częściej ssie mnie w żołądku.
I najbardziej wchodzi mi melon, schłodzony w upały ratował idealnie.
No i cycki jak balony nabrzmiałe do granic możliwości zwłaszcza wieczorem.
To moja pierwsza ciąża, jutro pierwsza wizyta.
Mam milion myśli, trochę się boję samej wizyty, z drugiej strony jestem strasznie poodekscytowana. Chciałabym wiedzieć, czy już mogę się choć trochę cieszyć.
Może macie do polecenia jakieś ciekawe książki na temat ciąży dla świeżakow
?